niedziela, 23 listopada 2014

Ściana- KAMELEON

Na wstępie chciałam podziękować za komentarze pod poprzednim wpisem. Poduszki z Pepco robią furorę ;) To dobrze, jakość może nie jest tą z najwyższej półki, ale na chwilową dekorację nadają się idealnie.

Co do tytułu, to mowa o ścianie, którą pokazywałam już nie raz. Można min. zobaczyć ją tutaj i tutaj.
Owa ściana przechodziła już sporo metamorfoz, z każdej byłam zadowolona, każda pasowała do obecnego stanu moich zainteresowań czy też konieczności. Jednak ostatnio zachciałam aby nabrała lekkość i nieco designerski charakter.
W sklepie Tiger udało mi się kupić koszyk, w formie domku. Skandynawski hicior, który pozostawał poza zasięgiem mojego portfela. Od razu pomyślałam o nim, jako dekoracji w pokoiku dziewczynek. Do tego czarne kropki, kolejny hit. Cena za gotowe naklejki, jak za zboże(!!!), ale od czego są papiery samoprzylepne? Oczywiście, kropki wyszły trochę kanciaste, ale kto by się tym przejmował? ;) Całość dopełniają gwiazdki uszyte przez naszą zdolną Llookę. fragment girlandy od Numero74, obrazek inspirowany zdjęciem z Pinterest, część koszyka, służąca za mini półeczkę i voila!








Przepraszam za jakość zdjęć. Niestety od długiego czasu, jedyny sprzęt z którego mogę dodawać posty, ma 7 lat! Staruszek trzyma się dzielnie, ale niestety już ledwo dysze. Monitor niegdyś żyleta, teraz poszarzały i rozmazany. Ech, może Mikołaj się domyśli i sprezentuje nam nowy sprzęt?

                                                                      Dobrej nocy.