Poznajcie Robercika,życiowego partnera Czesi.
Na początku Cześka była dość nieśmiała i udawała niedostępną....
Robercik oczarowany jej urodą i nie zrażony oporem jaki stawiała,nie poddał się i zaczął bajerę...
W końcu Czesława uległa jego wdziękom i czułym słówkom...
Teraz siedzą sobie przytuleni i ślubują sobie dozgonną miłość.
Z tego wszystkiego pewnie niedługo będą młode...
Na nową drogę życia Cześce i jej wybrankowi ślę same serdeczności, dużo szczęścia i miłości wręcz bajkowej.
OdpowiedzUsuńA Tobie Kochana gratuluję wpadłaś jak śliwka w kompot ;DDD pozdrawiam wieczornie
Pięknie razem wyglądają - wróżę im długi i udany związek ;)
OdpowiedzUsuńNo ja , 13ka ma rację wpadłaś jak nic.
OdpowiedzUsuńI dobrze bo wychodzi Ci to zawodowo - bomba !!!
Trzymam kciuki za udany związek
Pozdrawiam
To napewno jest miłość ,widze jak na siebie patrzą .Zakochani że hej
OdpowiedzUsuńHaha, superowe te twoje kroliki:).
OdpowiedzUsuńJaaaaaa, jaka ta Czesia jest łatwa, haha. A tak na serio, trzaskasz jak szalona. Robercik jest świetny i życzę mu wielu lat w szczęściu z wybranką.
OdpowiedzUsuńNo czułam to w kościach, że uszyjesz Cześce chłopaka. Robercik przystojniczek taki :)
OdpowiedzUsuńNo to i ja trzymam kciuki za długi zwiazek i "owocną" miłość.
ps. dzieękuję za maila odpisałam dzisiaj
buziaki
Z Robercika przystojniak.
OdpowiedzUsuńŻyczę Czesi i Robercikowi wielu ,,młodych,,.Koniecznie ich pokaż...
Piękna Czesia i przystojny Robercik stanowia uroczą parę! Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
W imieniu Czesi i Robercika,dziękuję za wszystkie życzenia pomyślnego pożycia małżeńskiego ;)
OdpowiedzUsuńNo no.... widzę, że jak to króliki... szybko ich będzie więcej ;-)
OdpowiedzUsuńUrocza parka.
Pozdrawiam cieplutko
Dużo szczęścia na nowej drodze życia :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
jak nic będą małe Czesio-Roberciki :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)))
No proszę miłość kwitnie hihi :D śłodziaki dwa..teraz czas na maleństwo dla nich!!! Pięknie szyjesz kochana!!!
OdpowiedzUsuńjuz czekam z niecierpliwością na potomstwo tej pięknej pary:P
OdpowiedzUsuńromansidło Ci wyszło jak nic:P
a ja ciągle marzę o wymodzeniu czegoś, ale najpierw meble:P
pozdrawiam
Fantastyczne :)) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiekna Czesia i jej druga poloweczka,,zycze im wile szczescia :))
OdpowiedzUsuńZwiazek bedzie kwitl z dnia na dzien..
13ka ma racje wpadlas kochana jak sliwka w kompot:))
sciskam
Co za para! A teraz - to niech sie juz dzieje po "króliczemu" One sa r=takie słodkie... Wszystkie blogowe ciocie spodziewają się teraz nadejścia króliczych potomków. Ja cicho szepnę na uszko tej zdobytej (jak ?) Czesi, że moge być nawet zaszczytną matką Chrzestną tego Pierwszego.
OdpowiedzUsuń(((;
Powtórzę raz jeszcze - słodkie są jak nie wiem co ...
Niesamowita historia :))
OdpowiedzUsuńFantasyczny pomysł :))
POzdrawiam cieplutko :)
Piekniusi :D myslę,że powinnas uszyć im całą rodzinkę włącznie ze "starszym pokoleniem" bo wychodzi Ci to świetnie :)
OdpowiedzUsuńboskie:))
OdpowiedzUsuńlicznego potomstwa im życzę :) w końcu to króliczki :)
Robercik fantastyczny!
OdpowiedzUsuńCzesi będzie teraz raźniej:)
Czekam na młode:)
Podziwiam Twoje zdolności!
Zachwycasz moja droga! Taka cudna para może na świat wydać tylko śliczności. Czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuń