Strony
▼
wtorek, 13 października 2009
Świąteczna manufaktura otwarta!
Wczoraj wieczorem zabrałam się za szycie świątecznych serduszek,na razie uszyłam sześć :P ale do świąt jeszcze mam trochę czasu,więc serc będzie znacznie więcej.
Mam zamiar zapełnić nimi całą paterę.Jak już to nastąpi to się pochwalę.
Co do patery,to jest to oczywiście znalezisko z pchlego targu.Owalna,na nóżkach z rączką.
Będzie idealna na świąteczne pomarańcze nadziewane goździkami.
Jesień u nas w pełni.Zdarzają się dni słoneczne,ale już nie tak ciepłe.W nocy przymrozki.Jak to dobrze,że mamy kominek który potrafi rozgrzać i rozświetlić najbardziej ponury wieczór.Do tego jeszcze kubek z aromatyczną herbatką z konfiturami i,żadna jesienna deprecha nam nie straszna!
Pozdrawiam cieplutko.
O.o no szalejesz!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) :) :)
Paula ale ja chcę zobaczyć całą paterę! te wzorki mnie ciekawią!
U nas deszczowo :/ ja też szyję serduszka ;) tylko niedługo muszę się zmywać na uczelnię buuu :/
Buziaki :*
świetny pomysł...do świąt niby daleko ale czas biegnie niemiłosiernie szybko ;) pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńmoja manufaktura na razie w stanie spoczynku.. czeka mnie mnóstwo prania i sprzątania po tygodniowej nieobecności.. ale twoje serducha mnie zachęcają do "roboty" :) buźka
OdpowiedzUsuńJa tez już zaczynam przygotowania do świąt ... w myślach na razie bo zbieram tkaniny i jak zacznę to hoho ;DDD. Żeby mi tylko czasu nie zabrakło. Dlaczego serducha mają zawieszki (nie doczytałam?)? zawisną na choince/girlandach czy jeszcze gdzie indziej? pozdrawiam serdecznie miło wpadać na takie słodkie stronki ;D
OdpowiedzUsuńOch jak mi świętami zapachniało ... cudnie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to ja już chcę te święta jak tylko liście opadną :) Pozdrawiam cieplutko z cynamonową herbatą w tle
OdpowiedzUsuńW Krynicy dzisiaj śniegiem powiało... Po Wszystkich Świętych już będzie szał na święta! Ale masz rację manufakturkę czas zacząć!
OdpowiedzUsuń:))))))) a jednak uszyłaś:P
OdpowiedzUsuńfajne, a patera czadowa, pokazuj całą:PP
buziaki
Bardzo fajny pomysl na dekoracje swiateczna:).
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty wczesnie zaczynasz;), do Swiat niby daleko, ale czas szybko plynie... z ta mysla wzielam sie za wyrob (powolny bardzo) prezentow swiatecznych:).
Pozdrowienia!
Szalejesz, ale za to jak pięknie :D a Święta tuż, tuż... :)
OdpowiedzUsuńPogoda sie psuje i ja też zaczęłam powoli mysleć o dekoracjach świątecznych ...narazie musze uporac się z listopadowymi zleceniami . Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDaguś-pokażę ;)
OdpowiedzUsuńJukejka-witaj na moim blogu :) dzięki za miłe słówka.
Amalena-jak już uporasz się z porządkami,bierz się don szycia i pokazuj efekty!
13ka-no ja myślę,że będzie hoho ;)Pewnie,że serducha będą wisiały,jeszcze nie wiem czy na choince(nie wiem czy będzie ze wzg.na Lenkę)ale na pewno na jakimś stroiku.
Kasandro-a kiedy u Ciebie zaczną się przygotowania?
Nettika-mhm,ale masz pyszną herbatkę,a święta,ani się obejrzysz i już będą!
Lloka-widziałam,że w Polsce śnieg gdzieniegdzie szaleje :) a jeszcze niedawno upały były...
Asiorek-tak mnie wczoraj wieczorem naszło na szycie :P
Lena-zrobisz wcześniej prezenty i nie będziesz musiała na ostatnią chwilę się stresować,że czegoś dla kogoś nie masz.Dobry pomysł.
Hafija-dziękuję Ci ślicznie.
Kamila-mam nadzieję,że pochwalisz się tymi zleceniami :)
no i oczywiście stroikami świątecznymi.
Pozdrawiam was dziewczyny!
Zapobiegawcza jesteś , nie da się ukryć .Zazdroszczę ,co roku obiecuję sobie wcześniej przygotować ozdoby ,a potem kończy się paniką i robieniem wszystkiego na hura!
OdpowiedzUsuńPokazuj paterę w całości !
pozdrawiam ciepło.
Będzie cudna choinka, albo inna świąteczna dekoracja :)) Patera do pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam z zimnej i deszczowej Ojczyzny :)
Ideę wczesnych przygotowań do Świat popieram , bo nie zdaży się człowiek obejrzec a juz one bedą. Ja narazie w myślach mam pewne plany i czekam tylko jak mi w pracy drukarkę naprawią i wtedy wydrukuję sobie wzory (ma byc na dniach ;)Już mam plany co bedę robić i szyć.
OdpowiedzUsuńMnie mania serduszkowa rowniez ogarnela- zresztą sama wkrótce zobaczysz ;)
Twoje serduszka sa fajniusie i juz widzę je jak wiszą na stroiku
ślemy pozdrowienia z Podlasia
Masz rację.Takie ozdóbki trzeba przygotowac wcześniej.Pózniej sprzatanie, zakupy,pichcenie i na dekoracje czasu brakuje.
OdpowiedzUsuńJa tez chcę zobaczyc całą patere!
Pozdrawiam
Ita,ja dopiero w tym roku wpadłam na ten odkrywczy pomysł :P
OdpowiedzUsuńElle,mam nadzieję ;) Dziękuję za tak miłe pozdrowienia
Mili,no to ja niecierpliwie czekam na Twoje prace!Na pewno wszystko będzie śliczniutkie.
Buziaki dla was.
Aagaa,oj brakuje,brakuje,ale taki już urok świąt.Ta atmosfera wszystko rekompensuje.
Trzymam kciuki za serducha i zapełnienie patery ;) swoją drogą piękna chyba jest.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam-jeszcze nie świątecznie ;)
uwielbiam czerwony ognisty kolor, mnie on też rozgrzewa :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że na blogach w tym roku Wigilia będzie serduszkowa, u mnie tez juz się pichcą:)A do świąt wcale nie tak daleko jak się zdaje:)
OdpowiedzUsuńU mnie serduszek hurtowo ,ale u Ciebie to prawdziwa manufaktura!Myslę,że fajnie będą wyglądać na tej paterce.
OdpowiedzUsuńI zazdroszzę tego kominka ...oj przydałby mi się teraz...za oknami okropnie!
Pozdrawiam ciepło.
Tak, to zdecydowanie czas, żeby zacząć o tym myśleć. Aura taka bardzo zimowa już, człowiek ma wrażenie, że to już za chwilę...
OdpowiedzUsuńW tym roku postanowiłam upiec ciasteczka na Boże Narodzenie, na razie zamierzam poszukać jakiś fajnych przepisów. Myślę, że niemieckie stronki będą mi tu bardzo dużą pomocą, bo oni mają fioła na punkcie swoich Plätzchen ;) Pozdrawiam!