Moje serducho rozradowało się kolejny raz gdy zobaczyłam jaką cudną przesyłkę dostałam od Dorotki.
Ach,czego w niej nie było!Materiał w delikatne kwiatuszki nad którym się zachwycałam u Mili na blogu,koronka z historią i to nie byle jaka :) Zapas sznurka no i cudne serducho dużych rozmiarów,które już dumnie wisi w naszej kuchni.
Do tego wszystkiego ksero pewnej książki potrzebnej każdej początkującej hafciarce takiej jak ja :)
I ćwiczenia na wciąż bolący kręgosłup.
Aaaaa no i karteczka z życzeniami,którą zapomniałam sfotografować :/ Gapa ze mnie...
Dorotko,dziękuję Ci bardzo,bardzo,bardzo niesamowitą niespodziankę mi zrobiłaś.
Pozdrawiam wszystkich zalatanych w ten przedświąteczny czas.
Cudownosci:))) I ten material i serduszko i...ta ksiazka na bolacy kregoslup, niezbyt przyjemna dolegliwosc, ktora nie wiadomo kiedy lapie, hmmm.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie pozdrawiam:)))
Przepiękne serduszko , wzbudza zachwyt .. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńPodarunki cudowne ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prezenty z serca płynące ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cudowności!:)
OdpowiedzUsuńAle dostałaś przemyślane prezenciki! Ne pewno zrobiło Ci się cieplutko na sercu w ten zimowy dzień :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty! A te ćwiczenia na bolący kręgosłup na pewno się przydadzą po haftowaniu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Serduszko śliczne!A pozostałe upominki bardzo praktyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
cudowny ten materiał!:D
OdpowiedzUsuńserducho piękne!
OdpowiedzUsuń________
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Ale prezenty... Pięknościowe!!
OdpowiedzUsuńA książka, to jaka?? Może ja też bym się do Dorotki usmiechnęła??
A... kręgosłupa wpółczuję oczywiście! zapomniałam dodać...
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że mogłam sprawić Tobie radość tymi drobiazgami. Wiem że do materiału mocno wzdychałaś i jakoś nożyczki same go podzieliły ;)
OdpowiedzUsuńCwiczenia wprowadzaj w życie, bo naprawde są proste ale jakże pomocne.
A tych haftów ucz się ucz- bo licze na jakis post pokazowy z monogramem:)
duzo zdówka dla Lenki śle Miłoś :)
ps - Ushii ksiązkę masz "Monogramy ..." :)
Magiczne drobiazgi dostałaś ;) a jak cieszą :) ach ta Dorotka! :)
OdpowiedzUsuńTo Paula - nic tylko do roboty i pokazuj nam cuda jakie uszyjesz hihi
Buziaki ślę :*
wow! sliczne to serducho! az ,,zazdraszczam,, ;)
OdpowiedzUsuńpiękne serduszko...jeszcze takiego cacuszka nie widziałam...;-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam świątecznie ;-)
Oj, wspaniałości ogromne :))
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę i pozdrawiam gorąco :))
Jak miło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Serducho świetne,zazdroszę;)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezenciki:P
OdpowiedzUsuńhaftuj ciotka i pokazuj i sprzedawaj:P
buziaczkuje zasypana śniegiem
piękne prezenty.
OdpowiedzUsuńCzekam ze zniecierpliwieniem na owoce lektury książki hafciarskiej :)
Pozdrowionka
Piękne serducho ... no i cała reszta !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Piękne prezenty. Co do książki już doczytałam, bo też byłam ciekawa. Oczywiscie czekam na efekty lektury:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) Dorota wie co dobre....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
oj piękne to serducho
OdpowiedzUsuńFajnie dostawać takie prezenty ,zwłaszcza serduszko mnie zachwyciło.
OdpowiedzUsuńKręgosłup też mi dokucza ,i chyba muszę razem z moją Tuśką poćwiczyć ...ale na razie lenia mam .
Pozdrawiam cieplutko.
Piękności :) DObrze Ty masz :) :) ;)
OdpowiedzUsuń