W zeszły piątek odwiedziłyśy Kasię w jej domku w Trzebnicy.Byłą to nie lada wyprawa,bo jak się okazało szynobus nie dojeżdża do samej Trzebnicy a tylko do dzielnicy Psie Pole we Wrocławiu,gdzie trzeba się było przesiąść w autobus,który zahaczał o wszystkie wioski na trasie szynobusa...Podróż wydłużyła nam się niemiłosiernie,Lenka z tego wszystkiego zasnęła na moich kolanach.No ale dojechałyśmy w końcu na miejsce gdzie już czekała na nas Kasia z Dominisiem.
Cóż to było za wspaniałe spotkanie!!!Pełne serdeczności i uśmiechów,słodkości i prezentów.Dzieciaczki dokazywały,psociły i szalały,my gadałyśmy i gadałyśmy a czas nieubłaglanie leciał...
Kasiu,jeszcze raz z całego serduszka dziękuję Ci za to,że mogłyśmy Cię odwiedzić :* Teraz Kasia jest w Szkocji,mam nadzieję,że dobrze się tam bawi!
Krótka fotorelacja za spotkania.
Migawki z Kasinego ogródka.
No i przenty :D Cudne filcowe wyroby,zeszyt w pięknej okładce na zapiski,baaaardzo mi się przyda!Zawieszka do Lenkowego pokoiku,już spakowana aby zabrać ją na wyspę :)
Wiem,że powinnam rostrzygnąć konkurs na Trzy minutowe bukiety,proszę dajcie mi jeszcze trochę czasu.
Pozdrawiam upalnie pomimo póznej pory!Dobrej nocy.
LENKA WYGLĄDA I ZAPEWNE JEST SZCZĘŚLIWA!! BUKIECIKI WIELKIEJ URODY..A OGRÓD PIĘKNY-POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, ze odpoczywasz i chłoniesz ten czas, gdy jesteś w Polsce :)
OdpowiedzUsuńAleż ta Twoja córcia ma anielskie włoski :))) Kiedy ona tak urosła? ;)
Uściski ślę :) :*
Paulinko wypoczywaj ile tylko możesz, blog nie zając- nie ucieknie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że spotkanie z Kasia udało się. Wasze uśmiechnięte buźki są tego najlepszym dowodem
buziaki
same cudowności, dzieciaki są wspaniałe-fajnie się tak spotkać i jeszcze dostać tak piekne prezenciki :) miłego dalszego odpoczynku i ładaowania akumulatorków ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczynek jest najważniejszy, a ogród cudny. Pozdrwiam
OdpowiedzUsuńbawcie się dobrze kobietki :)))) włoski Lenki bajeczne !!!! buziaczki gorące ślemy ..
OdpowiedzUsuńblogowanie może poczekać a takie spotkania na pewno nie!wielu ciekawych wrażeń przedpowrotowych:)
OdpowiedzUsuńŚciskam Was wszystkim za pośrednictwem Twojego bloga, wyglądacie wspaniale i bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
W Kasi towarzystwie trudno się nie uśmiechać, nie znam drugiej tak radosnej i pozytywnej osóbki:).Bukieciki przepiękne macie, córcia Ci urosła szybko:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie i życzę Ci miłego dnia:)!
Odpoczynek Wam służy ;) widać po minkach... A bukieciki - urzekające!
OdpowiedzUsuńLenka jak Anioł! Widzę, że wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni - tak trzymać!
OdpowiedzUsuńFajnie tak się spotkać z bliską osóbką:)
OdpowiedzUsuńWroclaw i okolice...hmm moje ukochane miasto.Milo,ze mieliscie cudowny czas Kainy ogrodek jest piekny i prezeciki dostalas bardzo piekne,pozdrawiam serdecznie i zycze milych wakacji
OdpowiedzUsuńodpoczywaj odpoczywaj :) Swietne spotkanie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i korzystaj z pięknego, polskiego lata, fajne spotkanie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie spiesz się i wypoczywaj! Córeczka jak aniołek :)
OdpowiedzUsuńLenak wygląda jak mały cherubinek ;)
OdpowiedzUsuńKorzystajcie z wakacji dziewczyny, dopóki pogoda dopisuje.
No i proszę, jak ten czas leci:) Lenka to juz taaaka duża panna:) Bawcie sie dobrze kobietki i korzystajcie z wakacji i aury jak się da!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Lenka ma takie sliczne loczki.
OdpowiedzUsuńJa bylam w Pl w czerwcu, szkoda bo chetnie bym sie z toba spotkala w Wroclawiu.
Lenka ślicznościowa- jak mały aniołeczek
OdpowiedzUsuńEch Pauliniu...SUPRISE na maxa:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wylądowałam,moje babskie szkockie kilkudniowe szaleństwo udane 100%.Czas wrócić na ziemię...choć na chwilę:)
A tu takie miłe wspomnienia u Ciebie!
Z sentymentem wracam do naszego spotkania:)
Super się bawiłam,dziekuję Wam za fajne spotkanie i miłe chwile!!:)
Mój skromny ogródezek pieknieje w Twoim obiektywie:):)
Cieszę się,że i Wam się podobało...Dominiś ciągle pyta o Lenkę,chyba podbiła jego małe serduszko:):)
Całuski słodziakowe!!!!!
Wspaniale chwile .
OdpowiedzUsuńLenka faktycznie wygląda jak aniołek z obrazka renesansowego.
Miłego wypoczynku
ale piękne rzeczy: bukiety, kwiaty, ogródek, prezenty i jak świetnie obfocone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To ja dopiero teraz pokojarzyłam, że wy Z Kasią jesteście siostrami :) jaki ten świat mały :) Pozdrawiam serdecznie Agata
OdpowiedzUsuńAgatko,nie my nie jesteśmy siostrami :)
OdpowiedzUsuńChociaż taką sistrę chciałabym mieć!!!
Dziękuję dziewczyny za komentarze.
hehe to sobie między wierszami wyczytałam :) Kasi tez fajnej siostry pogratulowałam :)
OdpowiedzUsuńWidzisz Paulisiu...i siostrami nas już zwą:):)hihi...mi tam pasuje:)
OdpowiedzUsuńCałuję moje blondyneczki dwie!:)
....A tak apropos...moja Paula właśnie sobie ciemne włosy na czarno machnęła!!:)
mua
PAula nominowałam Cię do nagrody :) zapraszam do mnie na bloga
OdpowiedzUsuńLasek bukowy to moje najcudowniejsze miejsce na ziemi!
OdpowiedzUsuńZawsze tu uciekam jak potrzebuję posłuchać siebie!
Pozdrawiam .
Dzieciaczki cudne!