Ja uważam,że się świetnie odnajduje w czarno-biało-szarej aranżacji.
Patera to zakup mojego taty sprzed kilu lat.Cudna,ręcznie malowana,już na pewno nie będzie stała zapomniana w ciemnym kącie szafki.
Coś tak czuję,że to nie koniec mojej ceramicznej,glinianej i porcelanowej kolekcji...ba,to dopiero początek!
... i powiem Ci kochana, ze mnie te kobalty ogromnie kreca ostatnio! Tez mysle, ze nawet w B&W sie niezle sprawia.
OdpowiedzUsuńTwoja patera jest niesamowita, ach szkoda jejtrzymac w ukryciu. Jest piekna!
Pozdrawiam i dziekuje za mile slowa. Bardzo cieszy mnie to co napisalas. :)
Dagi
Komponuje się świetnie! jestem za kobaltem jako nową (chwilową) czernią - zwłaszcza gdy słońce pięknie na nim operuje :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna! ;o)
OdpowiedzUsuńPatera piękna, ten kobaltowy ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńfajna, inna, oryginalna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kobalty, szkło, ceramikę, porcelanę. Jest lżejsza niż czerń, ale tak samo szlachetna.
OdpowiedzUsuńHa ha!!! Wiem jak skorupy wciągają :))) Pokazuj koniecznie nowe zdobycze :)
Uściski :))
Jest absolutnie przepiękna! Też mam słabość do kobaltowych wzorów na ceramice:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asia
Prawdziwe dzielo sztuki, mozna by powiedziec. Tym bardziej jesli pomyslimy o tym, ze moda na bialo-niebieska porcelane pojawila sie wieki temu w Chinach a z tamtad poprzez kraje arabskie przywedrowala do Holandii, Wloch , Anglii. Ta to droga dotarli do nas praprzodkowie porcelany : Worcester,Royal Copenhagen czy tez misnienski wzor cebulowy "Zwiebelmuster"...Warto wiec zbierac takie cuda, zeby cieszyc oczy a jednoczesnie dbac o tradycje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda , piękna patera .
OdpowiedzUsuńPiekny jest ten kolor...uwielbiam ubrania w tym kolorze...i chcę dać dodatki do kuchni w ten deseń:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))))
teraz to ona jest szałem!!! Dobrze, ze już nie stoi zapomniana :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie odcienie niebieskiego. Całe życie krążę w tej kolorystyce. Jednak ten sezon jest dla mnie zdecydowanie B&W. Niebieskości i granaty trochę mi się znudziły jednak nadal zalegają w szafkach i czekają na swój powrót. Tylko gdzie to wszystko składować???
OdpowiedzUsuńTwoja paterka jest piękna i na pewno jedyna w swoim rodzaju.
Pozdrawiam
W.
Patera swietna,ale to juz wiesz:-)Zreszta na twoich zdieciach wszystko wyglada ,jak z innej bajki.Kiedy ja dojde do wprawy z moim aparatem?:-)Eh musze nad tym popracowac haha.A ty,moze powinnas otworzyc jakas pracownie fotograficzna?Naprawde dobrze Ci idzie.Buziaki wielkie dla fajnych dziewczyn:-)
OdpowiedzUsuńPiękna patera, a kolor jeden z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuń