Jesienność za oknem jak na razie znośna, w ciągu dnia przyjemnie, słonecznie i ciepło, wieczorami zaczną deszcz. Listopad zbliża się wielkimi krokami, czy też minie tak szybko jak ten miesiąc, który zaledwie się zaczął...
Otulam się szarościami, w takim ciepłym odcieniu, zapalam świecę, s kominku bucha ogień, w sypialni choinkowe lampki ocieplają ciemne wieczory.
Nowa narzuta zachęca do lenistwa z książka w ręku i kubkiem herbaty.
Ciekawa jestem jakie kolory ma Wasza jesień w tym roku?
Jak cudnie u ciebie! U mnie teraz także królują akcenty szarości,beżu,b&w z małymi akcentami koloru miechunek :) I piórka,rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z jednej strony narzekamy na szarości za oknem, a z drugiej strony pragniemy ich w domu, to niesamowite, ja też tak mam;)
OdpowiedzUsuńKażda pora ma swój urok inaczej byłoby chyba trochę nudno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
pięknie :)
OdpowiedzUsuńAch! Uwielbiam szarości! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie, lubię takie jesienne klimaty.
OdpowiedzUsuńZa oknem znośnie ? :) u mnie od kilku dni na południu Polski po 21 stopni !!!! Ciepłe noce 12-14 nawet latem było chłodniej. Słońce od rana do nocy!
OdpowiedzUsuńTak , taką jesień uwielbiam, cudowne przedłużenie lata !
I oby tak było do wiosny :)
Patti
Ależ u Ciebie klimatycznie Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dni ładne a wieczorami popaduje wczoraj nawet mieliśmy burzę z piorunami bardziej wiosenną niż jesienną. U mnie też szarości, beże z odrobiną koloru w domku i świece, świece i jeszcze raz świece uwielbiam. Buziaki .
OdpowiedzUsuńmmm... no cóz szarości to po prostu moje klimaty ... i chyba nigdy sie od nich nie uwolnię :) Kocham we wnętrzach i w garderobie .. Ściskam Pauliś !!
OdpowiedzUsuńCiekawy aparat fotograficzny !
OdpowiedzUsuńTa narzuta...można się nią ciągle zachwycać:-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne szarości, też uwielbiam. Ja łączę je u siebie z pastelami, srebrem i bielą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
cudnie...u mnie dużo szarości w tym roku.no i biel jak zawsze...nie są to typowe jesienne kolory, ale ja lubię tak po swojemu;)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne zdjecia! Oddaja ciepla atmosfere...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
pięknie u Ciebie! narzuta obłędna :)
OdpowiedzUsuńa u mnie szarości i fiolety
Jaka cudna gwiezdna taca..... <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pióro w ramce, chyba zrobię coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńNawet nie przepadam... ja wręcz uwielbiam te połączenie kolorów... ahhh... i rządam jeszcze pysznego cappuccino z kuleczką lodów (tych prawdziwych -mlecznych) Straciatella... Odpływam
OdpowiedzUsuń-/vinci.org.pl/