Nie ma innej opcji! Znając moją rękę do kwiatów doniczkowych, tylko taka osłonka może je uratować przed: zgniciem, ususzeniem, odwodnienie, przelaniem itp. Niepotrzebne skreślić ;)
Storczyk, był jako dodatek do osłonki. Docelowo zainstaluje się tam sukulent. Mam nadzieję, że będzie wyrozumiały i nie odmówi współpracy.
Turkusowa osłonka, to piękny ceramiczny pojemnik, w którym pierwotnie była świeca. Nie dość, że piękny miała aromat, do tego pięknie wyglądała. Szkoda było wyrzucić taki drobiazg. Teraz może cieszyć się drugim życiem. Recykling jak się patrzy!
Turkusowa osłonka, lampion: TkMaxx
Osłonka I Will Survive:
Uściski. Paulina
Śliczne.....Pozdrawiam słonecznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Pozdrawiam.
UsuńBardzo fajne osłonki, ślicznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńTa turkusowa po świecy, wspaniale spełnia się w nowej roli :)
Prawda? Ma fajne drugie życie ;)
UsuńFajnie tu U Ciebie, ciekawie z pomysłem. Też lubię ten sklep.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Może w Candy weźmiesz udział?
Dziękuję Ci Holly :) Bardzo mi miło, dzięki za zaproszenie :*
UsuńMoim potencjalnym kwiatom chyba też taka osłonka by sie przydała ;)
OdpowiedzUsuńHihi no cóż, marna ze mnie ogrodniczka ;)
UsuńŁadne osłonki, ta z napisem taka trochę z "humorem". ;)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie :)
UsuńTypografia na doniczce super :)
OdpowiedzUsuńHehe dlatego wiedziałam, że muszę ją kupić ;)
UsuńBardzo lubię typografię w domu, a już taką z poczuciem humoru - najbardziej! Super doniczka! :)
OdpowiedzUsuńFajna jest ;) Ciekawe czy storczyk przeżyje, chyba czas go podlać...
Usuń