Strony

wtorek, 14 lipca 2009

Chwalę się (chociaż nie ma czym)



Jednak jestem na dobrej drodze! :D Już wiem dlaczego ciasto się przypala (kratka w piekarniku jest za wysoko).Jaki to człek jest głupi czasami!!!
Placek ze śliwkami,nawet był zjadliwy.M. wszamał i nie narzekał,ja tez się pokusiłam kawałkiem.Lubię połączenia słodkiego ciasta z kwaskowatą śliwką posypaną cukrem.

Następnym razem będzie jeszcze lepiej.Jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w tym temacie!!! :D

18 komentarzy:

  1. Wygląda super :)
    Samym patrzeniem się nakręciłam i jutro lecę po śliwki na ciasto :) !!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) no widzisz :) uwielbiam kruche cisto ze śliwkami mmm :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada bardzo smacznie... Zjadlabym z checia kawalek!
    Ja uwielbiam sliwkowe ciasto, ale sama nie umie piec:-(

    Milego wieczorku
    Angie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, jeżeli smakował tak dobrze jak wygląda to ja nie rozumiem

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Reety.... a przepis? Ja chcę przepis! :) Bo pójdę do biedronki i kupie spód francuski, a to nie bedzie to samo....

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię owocowe ciasta na kruchym spodzie. Twoje wygląda baaaaardzo apetycznie ,więc nie przesadzaj z samokrytyką !

    Lenka śpiąca na zdjęciu z poprzedniego postu ,toż to sama słodycz, ,a jak urosła!

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie pyszności ... jak widzę nie jestem odosobniona w uwielbianiu ciasta ze śliwkami ale niestety w odróżnieniu od Was ja nawet nie próbuję piec ... a może ..takiego apetytu narobiłaś :)) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. O żesz ślinotoku dostałam ... jak możesz wklejać TAKIE fotki i jeszcze pisać że się nie udało??? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kruche ciasto to ja w ogóle uwielbiam, a ze śliwkami to jedno z tych które kocham szalenie. W ogóle lubię śliwki.
    A Twoje ciasto budzi smaczek oj, budzi, z chęcią załapię się na wirtualny kawałeczek... niech no sięgnę do zamrażarki bo tam mam jeszcze paczuszkę zeszłorocznych, mrożonych...
    Mam też swoje cudne drzewo na działce o śliwkach najsmaczniejszych w świecie.
    Pozdrawiam Cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. mniammmm, podeślij kawałek:P
    świetnie wygląda:)
    zbyt gorąco żeby piec:( ale jak tylko na koniec tygodnia sie ochłodzi to coś wysmyczę:P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. i prawidłowo, że nie mówisz ostatniego słowa! wierzę, że będzie coraz lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Eeee no cos Ty !!! jak to nie masz sie czym chwalić. Wygląda przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. A właśnie,że jest się czym chwalić.Wygląda bardzo apetycznie.
    Zdradz ,proszę,przepis.Może upiekłabym taki na weekend?
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewczyny,aż się zarumieniłam od tych pochwał,a uśmiech w sekundę zrobił się od ucha do ucha.
    Przepis:
    200 gr mąki
    100 gr cukru
    opakowanie serka waniliowego
    1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    50 gr masła
    owoce
    Zgniatamy ciasto,wykładamy na okrągłą formę(np.taką jak na tartę) tworząc wysoki brzeg,na to kładziemy owoce.Pieczemy ok 25-30 min w piekarniku nagrzanym do 200 st.C.Aha,na owoce sypię duuuuużo cukru (a co mam sobie żałować!)

    Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za komplementy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak nie ma czym upieklas zjadliwe ciasto!!! Paula gdybym ja cos takiego wyprodukowala to pewnie "Oskar" by stanął przed drzwiami!!!!Boje się piekarnika . A Tobie gratuluje za ciasto i piękne zdjęcia!!!!!Anna

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurcze, a mnie nigdy, ale to nigdy dobre ciasto nie wyjdzie. Nie mam pojęcia, czemu. Chyba nie odziedziczyłam wiele po mamie, albo jakieś beztalencie jestem. Ja też lubię słodki placek z kwaśnym owocem - pychota. Mogę wpaść na kawałeczek?


    http://love-rustical.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciasto ze śliwkami to jedno z moich ulubionych.. Właśnie dlatego, że są lekko kwaśne :) Twoje wygląda baaardzo apetycznie :) wręcz wyczuwam jego zapach :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj ale apetytu narobiłaś mi apetytu...a sliwki jeszcze takie drogie:(
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń