Fantastycznie udekorowany kominek, tyle świec, jak w bajce ...
Co do sklepiku - jak ja żałuję, że takowy nie jest blisko mnie, urzekł mnie ten dzbanek ecru z serduszkiem, bombowy, wypatrzyłam tam też z tej serii miseczkę i filiżankę zdaje się ... no aż mnie za serducho chwyciło
Jejku z jednej strony to się cieszę,że u mnie nie ma takiego sklepu,bo bym z niego nie wyszła;) A z drugiej to zazdroszczę naprawdę,u mnie takich rzeczy nie ma.
Od dziś to jest też mój ulubiony sklep;) Śliczny kominek:)
O kurcze ,ale boski sklep!Uwielbiam takie sklepy,az sie wyjsc nie chce bez chocby jednej malutkiej rzeczusi haha. Materialy z poprzedniego postu swietne!Ze tez ja nie mam gdzie nabyc takich slodkosci:-/W sklepach ceny sa zabijajace a poza tym ciezko znalesc cos fajnego. Nawet nie wiesz jak ci zazdraszczam tego kominka!Zawsze marzylo mi sie usiasc przed goracym ogniem w zimne dni.Moooooze kiedys,jak w koncu wyremontujemy przyszly,dolny salon,dorobie sie takowego. No nic,ide na kanape posiedziec i dalej wyczekiwac tego malucha hahaha.To juz chyba jakas wariacja:).Buziaki dla Lenusi i ciebie i milej niedzieli.
Przyjemnie i cieplutko sie robi. A ognisko jest takie przyjemne jesienia i zima, nawet latem czasem tutaj rozplalamy, och juz nie moge sie doczekac przeprowadzki do naszego domku. I rowniez zachwycam sie sklepem, cudne rzeczy maja, a jak sie on nazywa? Moze kiedys tam zajrze jak bede w Twoich stronach, serdecznie pozdrawiam:)
Super wystawy sklepów! I skle też do pozazdroszczenia, bo piękne rzeczy tam mają... A kominkowa aranżacja jak najbardziej urocza. Pozdrawiam serdecznie.
Ach i och!!!!!!!! Fantastyczny sklep- no ja nie mogę - już zachorowałam na ta tablice z takimi półeczkami obok, a i jeszcze parasolnik dostrzegam , ach masa cacuszek ! Piękny jest też Wasz kominek - aż ciepło się robi od samego patrzenia (: Cieplutko Was pozdrawiam!
Ależ u Ciebie pięknie i przyjemnie Paulinko. Strasznie Ci zazdroszczę tego kominka. Też bym taki chciała :-) Bardzooo! No i sklepiku Ci też zazdroszczę. Ja też bym ten dzbanuszek z serduszkiem chętnie przygarnęła. Chyba dobrze, że u mnie takiego nie ma, bo bym zbankrutowała :-) Pozdr Ewa
Paulinko ja tez uwielbiam takowe sklepiki, wystawy mnie przyciągaja z daleka, mimo iż dobrze nie widzę bez okularów ;) W moich stronach niestety nie ma w takim klimacie a szkoda. Kiedyś pracując w Trollu marzyłam o sklepiku z rzeczami zbędnymi ale ładnymi - wciąż marzę. Nawet myślałam by taki otworzyć. Tyle że nie zarobiłabym na jego utrzymanie - bo nie czują w pobliskim mieście ludzie takiego klimatu takiego. Tu nawet sklepu z porżadnymi ciuszkami nie ma - tylko wszędzie to samo - pod klimat klubowy. Kurcze albo sie nie znam albo jestem inna ... dziwna ... ? hmmmm ....
A kominku to zazdroszczę - idealny by ogrzać się w takie zimne dni jak np dzisiejszy.
:) fajniusi sklep, jak i w Norwegii ;) piękne rzeczy a Twój kominek do pozazdroszczenia - nie chciałoby mi się odchodzić od niego o tej porze ;) Pozdrawiam :)
piękna ta czacha na płot!
OdpowiedzUsuń______
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Fantastycznie udekorowany kominek, tyle świec, jak w bajce ...
OdpowiedzUsuńCo do sklepiku - jak ja żałuję, że takowy nie jest blisko mnie, urzekł mnie ten dzbanek ecru z serduszkiem, bombowy, wypatrzyłam tam też z tej serii miseczkę i filiżankę zdaje się ... no aż mnie za serducho chwyciło
Pozdrawiam
Jejku z jednej strony to się cieszę,że u mnie nie ma takiego sklepu,bo bym z niego nie wyszła;)
OdpowiedzUsuńA z drugiej to zazdroszczę naprawdę,u mnie takich rzeczy nie ma.
Od dziś to jest też mój ulubiony sklep;)
Śliczny kominek:)
O kurcze ,ale boski sklep!Uwielbiam takie sklepy,az sie wyjsc nie chce bez chocby jednej malutkiej rzeczusi haha.
OdpowiedzUsuńMaterialy z poprzedniego postu swietne!Ze tez ja nie mam gdzie nabyc takich slodkosci:-/W sklepach ceny sa zabijajace a poza tym ciezko znalesc cos fajnego.
Nawet nie wiesz jak ci zazdraszczam tego kominka!Zawsze marzylo mi sie usiasc przed goracym ogniem w zimne dni.Moooooze kiedys,jak w koncu wyremontujemy przyszly,dolny salon,dorobie sie takowego. No nic,ide na kanape posiedziec i dalej wyczekiwac tego malucha hahaha.To juz chyba jakas wariacja:).Buziaki dla Lenusi i ciebie i milej niedzieli.
Przyjemnie i cieplutko sie robi. A ognisko jest takie przyjemne jesienia i zima, nawet latem czasem tutaj rozplalamy, och juz nie moge sie doczekac przeprowadzki do naszego domku. I rowniez zachwycam sie sklepem, cudne rzeczy maja, a jak sie on nazywa? Moze kiedys tam zajrze jak bede w Twoich stronach, serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOch, jak ja bym chciała mieć kominek i w takie zimne, ponure wieczory móc rozpalić w nim ogień. Może kiedyś u mnie też tak będzie... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKominek pięknie ustrojony.Śliczne nastrojowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiękną ławkę dojrzałam w Twoim ulubionym sklepie.Marzy mi sie podobna
Pozdrawiam serdecznie
Jaki nastrojowy kącik kominkowy :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńA sklepik cudny :)
Pozdrawiam
Super wystawy sklepów!
OdpowiedzUsuńI skle też do pozazdroszczenia, bo piękne rzeczy tam mają...
A kominkowa aranżacja jak najbardziej urocza. Pozdrawiam serdecznie.
Ach i och!!!!!!!! Fantastyczny sklep- no ja nie mogę - już zachorowałam na ta tablice z takimi półeczkami obok, a i jeszcze parasolnik dostrzegam , ach masa cacuszek ! Piękny jest też Wasz kominek - aż ciepło się robi od samego patrzenia (: Cieplutko Was pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie pięknie i przyjemnie Paulinko. Strasznie Ci zazdroszczę tego kominka. Też bym taki chciała :-) Bardzooo!
OdpowiedzUsuńNo i sklepiku Ci też zazdroszczę. Ja też bym ten dzbanuszek z serduszkiem chętnie przygarnęła. Chyba dobrze, że u mnie takiego nie ma, bo bym zbankrutowała :-)
Pozdr
Ewa
Paulinko ja tez uwielbiam takowe sklepiki, wystawy mnie przyciągaja z daleka, mimo iż dobrze nie widzę bez okularów ;) W moich stronach niestety nie ma w takim klimacie a szkoda. Kiedyś pracując w Trollu marzyłam o sklepiku z rzeczami zbędnymi ale ładnymi - wciąż marzę. Nawet myślałam by taki otworzyć. Tyle że nie zarobiłabym na jego utrzymanie - bo nie czują w pobliskim mieście ludzie takiego klimatu takiego. Tu nawet sklepu z porżadnymi ciuszkami nie ma - tylko wszędzie to samo - pod klimat klubowy. Kurcze albo sie nie znam albo jestem inna ... dziwna ... ? hmmmm ....
OdpowiedzUsuńA kominku to zazdroszczę - idealny by ogrzać się w takie zimne dni jak np dzisiejszy.
buziaki od Miłka dla Lenki - no i ode mnie
Tego kominkka to Ci zazdraszczam, oj i jak jeszcze! Aż tu czuję miłe ciepełko:)
OdpowiedzUsuń:) fajniusi sklep, jak i w Norwegii ;) piękne rzeczy a Twój kominek do pozazdroszczenia - nie chciałoby mi się odchodzić od niego o tej porze ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń