Strony

piątek, 19 listopada 2010

Coraz bardziej się zaczerwienia



Komoda w naszej sypialni dostała nową aranżację z plamami czerwieni.Gałązka zerwana podczas spaceru,misie od Dorotki,wstążki i serducho to wszystko niby drobiazgi,ale tworzą klimat nadchodzących świąt.



Jak sprytnie zauważyła Llooka,święta u nas w tym roku będą pod znakiem biało-czerwonym,trochę patriotycznym,nie zabraknie też oczywiście zieleni i kolorów naturalnych takich jak brązy i beże.Powoli kompletuję dodatki,coś szyję,coś kupuję.Rozmyślam nad dekoracjami.



Renifer to grzechocząca zabawka,którą udało mi się kupić w lumpie,była nowiutka z metkami."Rudolf" będzie dekoracją w Lenkowym pokoju,w który również nie zabraknie akcentów świątecznych.Wszak będą to jej drugie święta Bożego Narodzenia.



Ach i jeszcze cukierasy.Wczoraj raczyłam się Kulkami śnieżnymi Ushii,dzisiaj smakuję landrynki o smaku grzanego wina(do dziewczyn mieszkających na wyspie:landryny do kupienia w Aldim:)



Udanego wieczoru Wam życzę a w nadchodzący weekend pięknej pogody,takiej idealnej na spacery :) Pozdrawiam.

36 komentarzy:

  1. ale pieknie, bardzo romantycznie z nutka swiat :) misie sa slodkie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie robi się u Ciebie tak świątecznie;-) Renifer świetny ,będzie super ozdobą pokoju twojej pociechy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulinko stworzyłaś niezwykły klimacik :o)
    U mnie też na święta będzie patriotycznie :o)
    Czerwień od zawsze kojarzy mi się ze świętami i niech tak zostanie...
    Pozdrawiam i moc serdeczności zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudownie, patrząc na te zdjęcia czuję nadchodzące święta i zapach imbirowych pierniczków, ahh.
    Piękne dekoracje.
    Czekam na więcej!! :))
    Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bliżej Święta...
    Pięknie u Ciebie i ta wszędobylska czerwień, u mnie w tym roku również zagości. Misiaczki od Dorotki urocze,już podziwiałam je na jej blogu.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnie zdjęcie wyjątkowo nastrojowe...
    Piękna nowa aranżacja - a czerwień do sypialni jak najbardziej wskazana ;)
    Taką samą kokardkę w krateczkę kupiłam ostatnio, ale nie zabrałam z lady :( nie mogę przeżyć, tym bardziej , że działo się to na wyjeździe i już tam nie wrócę :(

    Dla mojego Dawidka też to będą drugie Święta :))

    P.S.Dziękuję za koment u mnie! a tak na marginesie to jestem Ania , nie Ewa :))

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. No popatrz, a ja właśnie jutro vonZeala mojegop do Aldika wysyłam:) Muszę koniecznie wspomnieć o landrynach:):):)
    Dekoracje pierwsza klasa (misie są boskie po prostu).
    Pozdrawiam cieplutko i życzę... wesołych świąt (ale przed świętami jeszcze się tu zjawię, hehehe)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiało świątecznym natchnieniem ;)
    Sympatyczny , ten sypialniany kącik.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeeej, ale ślicznie u Ciebie! Piękny klimat, jest tak ciepło i przytulnie i chciałoby się już włączyć kolędy i usiąść w bujanym fotelu czytając "Opowieść Wigilijną"....rozmarzyłam się dzięki Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale dekoracje i kompozycje! Moje kolory w tym roku tez beda bialo czerwone. Troche dlatego ze u mnie lato i biel bedzie idealna na upalne dni atroche dlatego ze ikea ma czerowon slomiane dekoracje ktore mi sie ogromnie podobaja.
    Twoje sa super...
    Pozdrawiam
    xxx kasik
    www.studio-conestoga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Paulinko, u mnie też w podobnym klimacie będą święta:)w tym roku króluje zdecydowanie czerwień!bardzo mi się podoba u Ciebie!
    Dokładnie tak jak lubię:)

    pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie się u Was robi świątecznie :) Reniferek cudny, i landrynek zazdroszczę. Zjadłabym :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie!!! Te czerwone akcenciki są urocze!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. przepiękne dekoracje stworzyłaś.
    Reniferek rewelacyjny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyglądają te kolory. A ja nie wiem na jakie barwy zdecydować się w tym roku. Trudny wybór.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ladnie:), domowo.

    Ja sie chyba drugi rok z rzedu bede sklaniac ku Swietom bialo-naturalno-slomianym. Tak wstepnie mysle, bo ponad miesiac czasu jeszcze jest...

    Ale widze, ze Ty wczesniej masz wszystko przemyslane:).
    Sliczne te materialowe choineczki z poprzedniego posta.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie też już koralowo się robi:) A na misiaczki od Dorotki czekam niecierpliwie, ponieważ będą wisiały na choince:)
    Mimo, że jeszcze cały adwent przed nami, to warto "ciut" wcześniej łapać klimat świąteczny, bo tylko patrzeć jak westchniemy "święta święta i...."
    Kule od Ushii, naszej nadwornej ciastkarki, musiały smakować wybornie!
    Całusy ślę dla Ciebie i Lenki!

    OdpowiedzUsuń
  18. No ślicznie, delikatnie ale z klasą. Jednak czerwień i biel to piękne połączenie kolorów.

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne dekoracje!
    Wczoraj trafiłam na Twojego bloga i nie mogłam się oderwać :)
    Też mieszkamy w Irlandii, ale na drugim końcu :)
    Pozdrawiam, będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  20. Paulinko ja tez ide w czerwień na te święta, jednak w tym roku skupiam się na kuchni bo moje pokoje to jedna wielka bawialnia. Dopóki nie będzie miał Miłoszek swojęgo pokoju to nie jesteśmy w stanie zapanować nad tych zabawkowym chaosem. Zwyczajnie jest u nas za ciasno.
    Twoje dekoracje bardzo mi się podobają i nawet choinki sobie skopiowałam od Ciebie.
    Smaka mi na te landryny narobiłaś :)

    buziaki sobotnie

    OdpowiedzUsuń
  21. No cudnie! Lubię takie delikatne "plamy" czerwieni na bladym biały lub szarym tle... wygląda uroczo :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak cioteczka, świątecznie już u Ciebie pełną parą:)
    Pokazuj, co tam szyjesz, a nie trzymasz nas w niepewności:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ślicznie u Ciebie:)piękne dekoracje ,reniferek boskii,a po cukierasy wyruszę do Adi-ego:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudnie Rudolf wyszedł!
    Twoje dzieło? Masz może wykrój?

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne kolory_stworzyły swietny klimacik.Renifer boski!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne misie...na tej komodzie można już poczuć zbliżające się święta:-)
    A tak,tak, ten materiał w okresie świątecznym jest pożądany - ja też mam chrapkę na czerwono-białą kratkę!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Idealne połączenie kolorków:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wpadłam znów na chwilę by poinspirować się Twoją czerwienią :)
    buzia - napisałam maila

    OdpowiedzUsuń
  29. CHOC U MNIE BEDZIE LODOWO,SOPLOWO,BIALO SKANDYNAWSKO TO CZERWONE INSPIRACJE PRZYCIAGAJA MOJ WZROK.CHYBA MUSZE JESZCZE DOJRZEC DO CZERWIENI W MOIM DOMU ::))

    DEKOARACJE PIEKNE.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  30. Slicznie, w tym roku swieta chyba u wiekszosci beda mialy kolory bialoczerwone, na zagranicznych blogach tez ta sama moda, do tego krateczka lub kropki, a na totalnym topie sa muchomory :) pozdrawiam i ciekawa jestem jak rozwinie sie u Ciebie jeszcze dalsza dekoracja wmiare uplywu czasu i coraz bardziej zblizajacych sie swiat.

    OdpowiedzUsuń
  31. pięknie i romantycznie, już czuć u Ciebie te nadchodzące Święta!

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie po prostu, o jak ja lubię właśnie taki sposób "zorganizowania" dekoratorskich elementów...i te kolory:) Paula - a słyszałaś już o tym, że się do Was wprowadzam?:):):) choć na kawę małą:):)

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie dekoracje pozwalają zapomnieć o szaro-burym świecie za oknem ;)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak tu u Ciebie wspaniale! I pomyśleć , że dopiero dziś odkryłam to miejsce. Oglądając zdjęcia , które dodajesz czuj się niesamowita , magię, wspaniały zapach i ma się pewność, że wkładasz w to co robisz całe swoje serce. Najchętniej zamieszkałabym tu na stałe.

    OdpowiedzUsuń