Strony

piątek, 23 września 2011

Na powitanie jesieni-

wrzosy.Piękne,w intensywnych barwach,kupione w...lidlu :)

Parapet w salonie przeszedł małą reorganizację,ale tak to już u mnie jest,praktycznie nic nie ma swojego stałego miejsca zamieszkania.Uważam,że tak jest ciekawiej.Pisząc te słowa siedzę wygodnie na fotelu,wpatruję się w parapet,w kominku tańczą płomienie.Lenka lepiej się już czuje,gorączka poszła w siną dal.Jest mi dobrze :) Pomimo tego,że życie płat ami figle,że nie zawsze jest tak jak oczekuję,to jestem zadowolona.Mam wiele dylematów,wiele problemów do rozwiązania,ale dzisiaj odkładam je na inny termin...
Jutro jadę na pchli targ :D Oj,jak ja to lubię,tą niepewność,czy coś uda mi się upolować?Czy znajdę coś co mnie zainteresuje?Dodam,że na pchlich targach nie kupuję tylko rzeczy do domu,lubię buszować w koszykach z biżuterią,w torebkach,ubraniach.Lenka buszuje w zabawkach,książeczkach.Lubię te nasze wypady,zwłaszcza wtedy,kiedy wracamy zadowolone z nowymi rzeczami do domu.Mam nadzieję,że pogoda nam dopisze,bo pchli targ w deszczu...nie,nie jakim deszczu?!Będzie piękna wietrzna pogoda hihihi ale bez deszczu!






Moja jesienna.przedchorobowa panienka :)


Udanego weekendu Wam życzę,a Tym którzy wybierają się na pchle targi,udanych polowań!

30 komentarzy:

  1. Kochana, ładnie ta jesień się zaczęła u ciebie, jak zwykle fajnie, klimatycznie, Lenka-prześliczna, sama słodycz:)Proza życia dopada nie tylko Ciebie, ja przy 3 swoich dzieci i pełnoetatowej pracy ciągle mam chwile zwątpienia...Ale wystarczy wizja wizyty na pchlim targu i już robi się lżej na duszy...:)Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lencisławka piekna jesienna...ciocia ściska,ściska....:)

    Super klimacik parapetowy Paulisiu!

    Kocham wrzosy,nakupiłam,nasadziłam ,panosza sie na balkonie a wieczorem własnie dwa kolejne urodzinowo dostalam pieknie zapakowane od fajnej znajomej...ech...

    Paozdrwaiam Pauliniu cieplutko!
    Mail doszedł??

    OdpowiedzUsuń
  3. My little white home,ot proza życia,dopada każdego,wiem,chwile zwątpienia,dobrze,że przychodzą i odchodzą :) Dziękuję za odwiedziny.Uściski dla Ciebie i pociech.

    Kajuś,mail doszedł,dziękuję Ci za niego :* Odpiszę,w spokoju i ciszy.Mama w imieniu cioci uściskała Lencisławę :) Urodzinowe buziaki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  4. WIDZIAŁAM NAWET REKLAMĘ LIDLA...MOŻE JESZCZE JUTRO BĘDĄ?...A PARAPECIK SŁODKI..I TA LATARENKA:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Udanych łowów! Ależ Ci zazdroszczę :)piękne u Ciebie powitanie jesieni! Pozdrawiam i miłego weekendu życzę, jesienna Panienka taka słodka, że tylko ją zjeść:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lenka do schrupania!!! :) jak ona śliczna! :)
    I wrzosy - kurcze, chyba w końcu po nie pójdę do sklepu, bo za mną też łażą :P
    Piękne fotki :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wrzosy prezentuja się przepieknie ,a twoja córcia -przeurocza modelka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pikene ujecia,udanych zakupow zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też się wybieram na CBS ale to w niedzielę. Jutro pewnie na szpery podjadę.
    Jesiennie i bardzo nastrojowo u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Paulinko oby takich chwil zwątpienia było jak najmniej w naszym życiu.

    Zdradź nam tu co uda się Tobie upolować jutro.

    uściski dla Lenki i nie mogę się nadziwić jak Panienka Lenka wyrosła :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia !!!Zazdroszczę wypadu na pchli targ ,u nas takich niema .Zyczę udanych łowów !!!Lenka jest BOSKA !!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie na Twoim parapeciku!
    Zdjęcie Lenki tyłem -prześliczne!!!
    jaka ona już duża!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny ten Twój parapet i córeczka - mała modelka. też uwielbiam pchle targi (ale jutro niestety muszę odpuścić) życzę dużo zdrowia
    magda
    i zapraszam przy okazji do mnie

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie w tym roku ominą wrzosy ale to nic za rok będę miała pole do popisu :)
    lenka słodziak a zdjęcie jak idzie z misiem cudne
    miłęgo słonecznego łykędu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej Paulina,
    twoja Lenka jest sliczna.
    Udanych poszukiwan na pchlim targu.
    Zagladam regularnie i ciesze sie, ze czesciej ostatnio piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne zdjęcia , takie romantyczne ... myślałam o Tobie Paulinko i doszłam do wniosku że coś musi się dziać bo jakiś taki smuteczek z Twoich postów powiewa ... ale cieszę się że jesteś z nami mimo wszystko :)) ściskam mocno Ciebie i Lencisławę :)))))

    OdpowiedzUsuń
  17. ja dzisiaj jadę do takiego wielkiego inter komisu jest tam po prostu wszystko od pierdołek do retro mebli coś dla mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Paula, ja też noszę się z zamieram, by jutro pobuszować w starociach.
    Życzę udanych łowów i przesyłam specjalne pozdrowienia dla małej, jesiennej, dziewczynki;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Życzę udanych zakupów:) A wrzosy wyglądają na parapecie zjawiskowo:) Pozytywna strona jesieni:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wrzosy sa bardzo piekne, piekny kacik sobie zrobilas!! Corka sliczna, taka lala! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj Pauluś tego wypadu to ci zazdroszczę. Ja ostatnio mam siły tylko na doczłapanie się do naszego piętra.No ale wracając do Ciebie. To cieszę się , że Lenka czuje się już lepiej i że tak miło zapowiada się Wam dzisiejszy dzień.Wrzosiki i dekoracje wiadomo śliczne ale najfajniejsza jest ta mała Gwiazdeczka;-)Uściski dla Was i czekam na foto relacje z wyprawy

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne są te Twoje sezonowe dekoracje na parapecie czy stoliczku :) Lenka taka cudna panienka.. coraz większa :)
    Udanego polowania na pchlim :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale Lenka jest śliczna:) i piękne jesienne zdjęcia...pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Też upolowałam wrzosy w Lidlu :)
    Lenka prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  25. pogoda dopisała, cały dzień było całkiem ciepło :) więcej takich dnia zwłaszcza jak mam wolne :) w końcu zaczęłam u siebie zdjęcia zamieszczać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ach ten wrzos...przesliczny..Lenka slodziutka ..pozdrawiam milo:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciesze sie ze Lenka juz ma sie lepiej, mam nadzieje ze wizyta na pchlim targu byla owocna :o)
    Przepiekne te wrzosy!
    Pozdrowien moc przesyslam!
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jejku - przecudowne zdjęcia, a ten aniołek drewniany aż mi dech zaparło:) pozdrawiam i gratuluję PIĘKNEGO BLOGA!

    OdpowiedzUsuń
  29. Paula a gdzie jeździsz na pchli targ? Ja byłam kilka razy na rynku w Rathcormack (Cork) i jest naprawdę fajny! Ale nie wiem, gdzie Ty mieszkasz. Niestety blisko mnie (Co.Kerry) nie ma żadnych car boot sale. Albo po prostu ja nie umiem znaleźć :( a szkoda, bo też je uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń