moją sypialnię. Za to, że mogę ją aranżować na swój i tylko swój sposób, za to, że nikt w to nie ingeruje. Lubię ją za to, że to moja prywatna strefa, w której się relaksuję, czytam, odpoczywam, zaglądam na Wasze blogi. Lubię ją za to, że już niedługo zamieszka w niej maleńka wyczekiwana istotka. I choć wiem, że za jakiś czas czeka mnie zmiana sypialni,to wiem, że w tej drugiej będzie podobnie, po mojemu.
Dzisiaj na nowo, po raz enty zaaranżowałam sypialnianą półkę we wnęce. Może powinnam napisać w tytule, za co lubię półki w domu ;) właśnie za możliwość niekończących się aranżacji, za to, że mogę w kilka minut zmienić jej wygląd. Mogę wyciągnąć dodatki, które czekały na swoje kolejne 5 minut. Tak było z ręcznie robioną miseczką, wiosenną, kolorową. Oparłam ją o pokrywkę koszyka, dało jej to ostre tło, na którym prezentuje się zdecydowanie ciekawiej.
Szafirki z dnia na dzień wypuszczają nowe kwiaty.
Dzisiaj na wyspie Dzień Naleśnika :) tzw. Pancake Day. Nie mogło zabraknąć ich dzisiaj u nas. Naleśniki lubimy i często je smażymy, na różne sposoby. Ja tym razem pozwoliłam sobie na bombę kaloryczną! Naleśniki z serem, bananami do tego bita śmietana i truskawkowy sosik. Pychotka!!!
Kochane, dacie nam jeszcze chwilkę? Laurka coś nie spieszy się na świat...
Jutro mam wizytę w szpitalu.
Potrzymacie jeszcze chwilę kciuki?
p.s.moje pierwsze panoramiczne zdjęcie, fajna zabawa :)
Ale smakowicie wyglądają te naleśnikasy :-))))
OdpowiedzUsuńKciuki zaciśnięte. Niech malutka nie daje długo na siebie czekać :-)
Paula słonko ślicznie z tą miseczką i szafirkami:))
OdpowiedzUsuńmmm a te naleśniki to bym zjadła nawet teraz! uwielbiam z truskawkami...mniam!
trzymam za Ciebie kciuki cały czas i myślę i czekam:)
kochana wyślij mi adres do siebie to na dniach nadam paczuszkę:)
buziaki:***
a panoramiczne zdjęcie wysżło super!
Sama ostatnio bawiłam się w robienie panoramicznych zdjęć...wciąga tym bardziej jesli ręka drga i do oporu robi się niezamazane zdjęcie;))
OdpowiedzUsuńMisa wspaniała...naleśniki chętnie bym wpałaszowała;)
Trzymam kciuki ogromnie mocno!!!
Pozdrawiam cieplutko
Trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje półkowe aranżacje.
OdpowiedzUsuńMocno ściskam za Was kciuki:)
Buziaki
A ja już myslałam że nam chcesz Leurkę przedstawić...a ona ma się chyba wyjątkowo dobrze w Twoim brzuchu:P
OdpowiedzUsuńPółkowa aranżacja świetna:)
JA trzymam moooocno kciuki PAuliiu!!
OdpowiedzUsuńBądzcie dzielne obydwie!!
POWODZENIA jakby co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SCiskam Was cieplutko i pozdrawiam kaja
Alez bym zjadla takiego! :)
OdpowiedzUsuńSliczny ten talerz!
Kochana, trzymam kciuki! :)
Dagi
Powodzenia( a nalesniki chyba wytnę z ekranu i zjem!):)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie zrobiłam się głodna. Twoje Pancake są śliczne i na pewno były smaczne. U mnie dzisiaj tylko płatki owsiane z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńPoczekamy, nie ma, co się śpieszyć.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Pauliś nio czekam i czekam na tą małą kluseczkę :))) I bardzo lubię te Twoje półeczkowe aranżacje :)) ja jestem na etapie malowania kredensu . Warstwa 1 a jeszcze pewnie ze 2 :0) Ściskam mocno !
OdpowiedzUsuńciągle zatem zaciskam kciuki ...a Ty jak zwykle szalejesz z urządzaniem ...no pełna wiosna i kurcze zapomniałam o pancake day
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za Laurkę i Ciebie! Piękne fotki:)
OdpowiedzUsuńKochana trzymam mocno kciuki za Laurkę i za Ciebie. A takiego naleśnika z chęcią bym zjadła. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPewnie że będę trzymać kciuki póki będzie trzeba :-)
OdpowiedzUsuńPółka wygląda świetnie a na naleśniki narobiłaś mi wielkiego smaka :-) chyba jutro u mnie będzie dzień naleśnika ;-)
Pozrawiam cieplutko
Naszła mnie wielka ochota na naleśniki. Jutro wstanę wcześniej i zrobię rodzince pyszne śniadanie :)) . Ściskam mocno Ciebie i Laurkę.
OdpowiedzUsuńOj bardzo dawno nie było u nas naleśników!!! A owoce kupuję mrożone tak samo dobre jak i latem :)
OdpowiedzUsuńDzidzi jest widać bardzo wygodnie może jeszcze parę miesięcy ponosisz pod serduszkiem!!
Wicie gniazda włączone u Ciebie na maxa :)
Ja bym tą ściankę malneła na czarno ;) na czarnym bardzo ładnie się prezentują dekoracje :)
Buziak
Trzymam dwa kciuki :)
W.
Trzymamy kciuki! Niech Laurka już cała i zdrowa pojawi się na świecie!:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i powiedz tej małej kochanej żeby już przyszła, bo doczekać się nie możemy :) pozdrawiam, naleśniki ach smaka zrobiłaś
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za Ciebie i Laurke :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam przestawiać rzeczy na półce,małe zmiany często dają duży efekt :)
daję chwilkę, hihih, choć już się niecierpliwię strasznie ;P))))
OdpowiedzUsuńPzresmacznie wyglądają te naleśniki!!!!! Aż mi się zachciało ;)))
Jak zwykle super aranżacja!!!
OdpowiedzUsuńI czekamy na małą dziewczyneczke!
ale boski talerz!a naleśniczki, mmm wyglądają smakowicie...też sobie takie zrobię, narobiłaś mi smaka!
OdpowiedzUsuńMusze powiedziec, ze wlasnie ta miseczka przykula moja uwage. Jest piekna.
OdpowiedzUsuńwww.sevenwishes.eu
naleśniki boskie :D mam ślinotok na sam widok :)
OdpowiedzUsuńczekamy na Laurkę :) Myślę, że już jest z Wami :)
Ja niedługo będę musiała urządzić swój pokój :) Niby zmieniam tylko wysrtój ścian ale nie wiem co tak na prawdę chce:<
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
Czyżby się udało? :)
OdpowiedzUsuńWitaj Paulino :)
OdpowiedzUsuńmilczysz długo, mam nadzieję, że to jest spowodowane radością z obcowania z maleństwem. Cały czas trzymam kciuki za Was i mam nadzieję, że jesteście już wszyscy razem.
pozdrawiam cieplutko Marta.