Jesienność za oknem jak na razie znośna, w ciągu dnia przyjemnie, słonecznie i ciepło, wieczorami zaczną deszcz. Listopad zbliża się wielkimi krokami, czy też minie tak szybko jak ten miesiąc, który zaledwie się zaczął...
Otulam się szarościami, w takim ciepłym odcieniu, zapalam świecę, s kominku bucha ogień, w sypialni choinkowe lampki ocieplają ciemne wieczory.
Nowa narzuta zachęca do lenistwa z książka w ręku i kubkiem herbaty.
Ciekawa jestem jakie kolory ma Wasza jesień w tym roku?