Weekend spędziłam na szyciu miśków.Powstała szóstka rodzeństwa ;)
Różowo-niebieskie, w planach są zielone.
Mam co do nich pewne plany,ale wolę nie zapeszać...
Przy okazji pokazuję drewnianą skrzyneczkę,którą pokazywałam o
tutaj.
Przemalowałam ją na biało,trochę poprzecierałam i dokleiłam drewniane serduszko.
Jest tymczasowym domkiem miśków.
Dostałam od dziewczyn piękne wyróżnienia,za które serdecznie dziękuję.Jednak zajmę się nimi w następnym poście.
Pozdrawiam wszystkie blogowiczki i nie tylko ;)
Pauluś - jakie one są słodkie :) normalnie radocha dla oczu :) a domek na biało wygląda ładnie, ale w drewnianej wersji też mi się podobał :) buziaki dla Ciebie i Lenki :*
OdpowiedzUsuńP.S. a tło w kratkę to??? ubranko?
OdpowiedzUsuńsłodkie te misie :-)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo miśkowe to jedno z milszych szaleństw na świecie :)
OdpowiedzUsuńLecisz jak burza z tymi misiami - są fantastyczne. Taka misiowa rodzinka :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka również wygląda ładnie ale nie ukrywam, że wersja drewniana bardziej mi się podobała. Ale wiesz - ja tak bardziej pod kątem swoich 4 ścian ;)
pozdrawiamy cieplutko w wietrzną nockę
Piękniusie,trzymam kciuki za plany!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Daguś tło,to Lenkowy płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńTrzpiot,dziękuję za odwiedziny i miłe słowa,
Skrzatka,masz 100% rację!
Mili,wiem,wiem ;) u nas też pogoda nie dopisuje :/
Alewe,dziękuję bardzo.
Słodko misiowo u Ciebie.Jak miło wpaśc w odwiedziny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jadą, jadą misie... Cudowne! Wszystkie razem i każdy z osobna. Ja też chwyciłam igłę w dłoń i niedługo się pochwalę:) Podziwiam za "hurtową" produkcję!
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Kochana ale się rozpędziłaś! Misiaki są słodziarskie:)) Widzę,że wena dopisuje, oby tak dalej:D
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam:D
Ale słodziaki! Super !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale się rozpędziłaś!
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza! Oby tak dalej :)
Hej, a lala dotarła? Bo nie dałaś znać.
OdpowiedzUsuńaleś ciotka naprodukowała tych misiaków:P
OdpowiedzUsuńsłodkie są:))))))
fajurska rodzinka:)
buziaki
Ależ słodka armia misiaków:)tajemnicza jesteś z tymi planami więc mocno trzymam kciuki:)Ogromny buziol dla Lenki:-)
OdpowiedzUsuńojeju jakie słodziaki, chętnie na takiego bym się wymieniła :) Pozdrawiam cię serdecznie
OdpowiedzUsuńSłodka misiowa rodzinka ,rozkręciłaś się .
OdpowiedzUsuńCóż za plany snujesz ? Trzymam zatem kciuki za ich powodzenie .
Pozdrawiam ciepło.
Słodkie te Twoje misie :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne, słodkie i takie kochane.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje plany ;-)
Pozdrawiam gorąco
słodziaki :))
OdpowiedzUsuń