Strony
▼
niedziela, 10 października 2010
Wieczorne nastroje i pchełkowe zakupy
Jakoś tak wyszło,że dzisiaj post taki wieczorny,w ciepłym,łagodnym świetle.
Doleciałyśmy z Lenką szczęśliwie na Wyspę.Irlandia przywitała nas słoneczkiem i ciepłym wiaterkiem,tak było do wczoraj.Dzisiaj już zimnica,ale o dziwo,bez deszczu.
Palimy już w kominku,jest ciepło i przytulnie.Lubię tak wygrzewać się przy ogniu.Kiedy płomienie tańczą ze sobą a ja czuję je na skórze,kiedy jest już tak gorąco,że aż parzy.Posiedzę tak chwilkę i już mi lepiej.
Dary natury na parterowej paterce którą przywiozłam sobie z Wrocławia.Piętrowa została u mamy.Ta parterowa chodziła za mną kilka dni,aż w końcu wybrałam się ponownie na giełdę i wyszłam z nią.Od razu spakowałam ją do walizki i postanowiłam,że z nadbagażem czy nie,patera musi ze mną polecieć :)
Aranżacja typowo jesienna,wszystko co w niej (oczywiście prócz tea light-ów) zebrane na spacerkach.Ot,takie dary natury dla każdego i to za darmo.Nawet Lenka miała swoj czynny udział w zbieraniu.
A to już dzisiejsze łupy z pchlego targu,na ktorym mnie wywiało,że hej!Myślałam,że mi głowę urwie :) Ale zakupy udane.Mama wypatrzyła nowy abażur,jeszcze zafoliowany.Te groszki i kokardki,no jak go nie kupić,powiedzcie same!Idealny do Lenkowego pokoiku.
Do tego uroczy szkic kotków w ciekawej ramce,konik rowniz przywieziony z Wrocławia i nocna szafeczka zaaranżowana,pewnie tymczasowo,bo u małej w pokoju często coś zmienia swoje miejsce :)
Pozdrawiam i życze dobrej nocy.
Slicznie:)
OdpowiedzUsuńKonik jest przecudowny, sledzac blogi i mi zamarzyl sie taki:) U mnie dwa futrzaki biegaja po domu, ale i tak kupilabym i obrazek. A abazur, sama z reszta wiesz:)
Pozdrawiam wieczornie, pogoda na zachodzie taka sama;)
urocza aranżacja na paterce .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie przyjemnie:) nawet te chłody nie przeszkadzają za oknem:) fajne dekoracje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękne zdobycze,ślicznie zaaranżowana szafka i ustrojona w typowo jesiennym temacie patera:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieplutko i uroczo. :)
OdpowiedzUsuńAle ciepełko bije z tego posta!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dotarłyście bezpiecznie do domku :)
OdpowiedzUsuńKochana mam identyczną paterę ;))) Wypatrzyłam ją na allegro i nie mogłam powstrzymać. Jest cudowna ;)
A Ty pięknie ją zaaranżowałaś, bo u mnie na razie stoi odłogiem, hihi ;)
Abażur przeuroczy, idealny do dziecięcego pokoiku, ale nie tylko ;))
Ściskam Was mocno!
Pauli, piękne skarby wyszperałaś:) jestem pod urokiem obrazka i całej reszty, ściskam Was dziewczyny, dobrze że już jesteście na miejcu, buźka
OdpowiedzUsuńno śliczne te zdobycze,abażur cudny,taki dziewczyński,pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKonik śliczny ;) Od dawna o takim marzę ;) Fajną aranżację stworzyłaś na paterce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Paulinko fajowe te Twoje aranżacje wieczorne na paterce. Do tego kubeczek ciepłego grzanego winka przy kominku, cieple ramię ukochanego i czego chcieć więcej... się rozmarzyłam :) Szkoda, ze kominka nie mam.
OdpowiedzUsuńTy i mama to macie oko, polujecie same fajne rzeczy, nowy abazurek dla Lenki i obrazek z kotkiem. Miauuuu jakby powiedział Miłosz i pocałował kotka:) Naszego Pitego całuje Miłosz gdzie się da ;) Własnie też dorwałam ostatnio kotkowe fotoobrazki i jak juz na wiosnę zrobimy Miłoszkowi pokój to chyba mu powieszę jego MIauuu.
Buziaki i miłego dzionka Kochana
Jaki cudowny nastrój wyczarowałaś! Abażurek, to istne cudo. Będzie idealnie pasował w pokoiku Lenki.
OdpowiedzUsuńCiepełko ślę!
Świetna ta paterka, i Twoja aranżacja oczywiście:)
OdpowiedzUsuńLampka w groszki urocza rzeczywiście:)
no cudo ta patera....piekny nastrój wytworzyłaś..
OdpowiedzUsuńnastrojowo
OdpowiedzUsuńPiekna patera, widzialam podobna u siebie ale cena mnie odstraszyla. Zdobycze cudowne abazur bardzo dziewczecy. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAh jakże bym chciała się tak wygrzać przy kominku... :)
OdpowiedzUsuńCudowne jesienne nastroje
Pozdrawiam
To się nazywa mieć szczęście! Od jakiegoś czasu poszukuję abażuru różowo- groszkowego a tu nic ;( Lampka stoi i straszy łysą żarówką.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zakupu , bardzo !
Ale u Ciebie przytulnie i miło, pozwolicz że rozgoszczę się na chwilę ;-)
OdpowiedzUsuńZdobycze wspaniałe a aranżacje przepiękne !!!
Pozdrawiam Aga
Jak zawsze cudnie.Eh chetnie bym sie wybrala do ciebie na kawe z mlekiem.Usiadlabym z goraca filizanka tuz przed kominkiem i nie ruszylabym sie stamtad wiekami!Hahaha Oczywiscie dzieci zostawilabym tobie kochana pod opieke:-)Kurcze podobaja mi sie te koniki i ptaszki ceramiczne,ktorych to coraz wiecej na blogach.A ja nigdzie nie spotkalam.Abazur piersza ktopka,znaczy klasa haha.Pasowalby do pokoiku laseczek moich.A patera,no coz, ucieszylabym sie z jakiejkolwiek,wiec co dopiero z takiej ,jak masz ty!Buziaki sle wam dziewczyny i sloneczka zycze.U nas dzis pochmurno i nic mi sie nie chce a roboty cala kupa.Buziaki
OdpowiedzUsuńAbażurek przesłodki, patera z aranżacja godna najwyższej pochwały, na kotka w ramce sama bym się skusiła, a konik- podziwiam go juz od jakiegoś szasu;-)
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja na paterze!
OdpowiedzUsuńAbażur groszkowy sliczny!!!W ogóle
świetne zdobycze!
Pozdrowionka
Bardzo nostrojowo, wlasnie dlatego lubie jesien. No i kominka zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńCudowne łupy :) Ja też w weekend buszowałam po starociach i znów naznosiłam kilka pierdołków. Ślicznie tak nastrojowo u Was :) Ściskam :)
OdpowiedzUsuńpiękne te aranżacje :)
OdpowiedzUsuń______
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Zakupy udane.
OdpowiedzUsuńPaterka wraz z aranzacja sliczna.
I ja lubie blask swiec w te jesienne wieczory.
Pozdrawiam
Jakie miłe i cieplutkie światło:) Nabytki wspaniałe. Dobrze, że macie tak sympatycznie oswojone cztery kąty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAranżacja stroikowa piękna, cudowna, zachwycająca. Widać, że miłością skropiona!
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze, ale w swoim domku najlepiej :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że szczęśliwie dotarłyście na miejsce. Śliczna, jesienna dekoracja. Błysku ognia w kominku szczerze zazdroszczę.
Pozdrawiam cieplutko :)
Patera piękna! A zakupy dla córeczki urocze! Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńPiękności Paulinko do lenkowego raju wytargałaś!!Pięknie u Was i jesiennie!
OdpowiedzUsuńU nas też w kominku buzuje,aż miło!
Dzis słonko juz się zbuntowało i sobie poszło,smutny ,mglisty dzień!!
Całuję Was księżniczki i czekam na nastepna wizyte w Polsce,tym razem kawka u mnie!!
Pozdrawiam !Kaja
Urocza patera, taka romantyczna, jesienna, ciepła... A lampka idealna do pokoiku małej królewny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jaki sliczny klimat sworzylas,piekna patera!Pozdrawiam cieplutko:).
OdpowiedzUsuńPiękną macie jesień w domu :)
OdpowiedzUsuń