sobota, 13 czerwca 2015

PEONIES

Królowe sezonu, w każdym stadium rozwoju zachwycające.
Delikatne białe niczym puch, mocne, fuksjowe niczym skrzydła egzotycznego ptaka...
Jako pojedynczy kwiat i w bujnych bukietach.

Pytanie, czy je lubicie, niech zawiśnie między nami. Znam odpowiedź...;)




Spokojnego sobotniego wieczoru.
Paulina

6 komentarzy:

  1. cudowne-u mnie właśnie różowe w całym rozkwicie...a białe i delikatne pastelowo- różowe w takich pakach:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne :)) Zachwycają już od pąka, aż po gubiące płatki, wielkie kule :))
    Moje niestety już kończą kwitnienie, ostatni bukiet zdobi pokój.
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ukochane kwiaty! Twoje wyjątkowo piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię je w takich właśnie lekko napoczętych pąkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie je sportretowalas:-) Podobnie jak Elle- uwielbiam je w pąkach...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piwinie kontra jaśmin... Nie wiem, które wolę bardziej:)

    OdpowiedzUsuń