Nie minęło kilka dni a ja już coś zmieniłam :) Dzisiejszy spacer zaowocował zbiorem mchu i gałązek głogu.Postanowiłam wykorzystać je do dekoracji,już jakby świątecznej.Półka w takiej aranżacji podoba mi się bardzo i zostanie tak na dłużej :)
Na początek zdjęcie w świetle słonecznym(tak,tak zaświeciło dzisiaj u nas;)
W świetle zachodzącego słońca
I w blasku świec
Serducho podpatrzone na blogach,zrobione z pralniowego wieszaczka,tak prosta rzecz a jak mnie cieszy :D