sobota, 4 lipca 2009

Lawendowo-jabłkowy krem do rąk


Przywieziony z Wrocławia ze sklepu już przeze mnie prezentowanego :) Czy pisałam,że oprócz jakości,urzekają mnie opakowania kosmetyków?Prostota i natura.Krem w tubce,jak z babcinej kosmetyczki.
Szkoda,że nie możecie poczuć zapachu ani delikatności skóry dłoni po użyciu kremu...

Pozdrawiam słonecznie i z nutką chilloutu w uszach.

11 komentarzy:

  1. :) piękne opakowanie :) mnie trochę się kojarzy z tubką od farby olejnej :D Piękne fotki :)
    P.S. Paula czy Ty o czymś nie zapomniałaś??? np zmienić kartkę w kalendarzu? :P Lipiec już mamy :D więc poproszę o fotkę lipcowej kartki ;) Buziaki, miłego weekendu - u nas była duchota, potem przeszła burza, a teraz pochmurno, ale ciepło :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda obiecująco. A skuteczny ten krem?
    Moja parapetowa lawenda z trudem przetrzymuje kolejne burze (dzień bez burzy dniem starconym :/)... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dagmarko,nie dziwię się,że tubka przypomina Ci tę od farby :) A kalendarz będzie,chyba jutro i to aż dwie strony,bo czerwcowej też nie pokazywałam :/

    Królewno,skuteczny :) Oj,wiem,że teraz zabluźnię,ale chciałabym burzę...Ja lubię burze,tym bardziej kiedy na dworze jest tak duszno i parno,a tutaj czasami posiąpie jakiś deszcz.Mam nadzieję,że mimo wszystko lawenda da radę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Paula dzięki Twojej reklamie :)
    niebawem w Białymstoku mam zamiar odwiedzić ten sklepik, gdzie sprzedaja takie rozkosze dla ciała Sabon

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne zdjęcia a krem kusi :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie opakawania, a zapach musi byc cudowny!

    Pozdrawiam
    Angie

    OdpowiedzUsuń
  7. Choć nie lubię w łazience kosmetyków na wierzchu, to takiej tubki nie chowałabym do szafki. bardzo oryginalna, rzeczywiście jak tubka z farbą :)
    Ja też lubię burze, ale kiedy jestem w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo kusząco :) Ja również lubię kosmetyki w takich prostych, subtelnych opakowaniach, rodem ze starej drogerii :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie opakowanie bardzo zachęcające, a może po zużyciu kremu można czymś wypełnić tubkę ? byłaby fajnym elementem dekoracyjnym w łazienkowej scenerii.

    OdpowiedzUsuń
  10. oj, komputer mi padł i już o dwa posty zapóźniona jestem :) no to zbiorczo:

    1. dla Lenki moc życzeń zdrowia i moc uścisków!

    2.gratuluję rocznicy!!! i życzę kolejnych :)

    3. cudne to puzderko, bardzo mi się podoba... i świecznik też... skąd się bierze takich braci??

    4. ciekawe jak ten krem pachnie, interesujące połączenie...

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń