wtorek, 6 października 2009

Jesienny wianek




Wczorajszy dzień był tak słoneczny i ciepły,że postanowiłam wybrać się na poszukiwanie zielska,co by wianuszek jakiś upleść.Niestety dużo nie znalazłam,ale zadowoliłam się tym co udało mi się zerwać (głóg i wrzosiec,mech miałam z dawnej wyprawy do lasu :)
Siedząc sobie na ogródku powstał ten oto,niewielkich rozmiarów wianek,który dumnie wisi na drzwiach dzielących salon z jadalnią.Dodałam do niego serduszko,które dostałam od wspaniałej Dagmary :*
Jak wam się podoba,oceńcie same.

Pozdrawiam serdecznie z bardzo deszczowej dzisiaj wyspy.

35 komentarzy:

  1. Nooo mi się bardzo podoba,tym bardziej,że sama chyba nie miałabym cierpliwości do takich cudeniek :)
    pozdrawiam jesiennie i deszczowo

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ślicznie! Bardzo udany wianek, podoba mi się cała aranżacja.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas również deszczowo..ale przynajmniej oczy można pocieszyć takimi pięknościami- śliczny ten wianuszek.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny.... świetnie się prezentuje na białych drzwiach. Drzwi też masz ładne, takie lubię :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. niezwykle uroczy wianuszek stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny ,można sobie tylko wyobrazić jak pachnie..
    Przegapiłam poprzedniego posta.Śliczne dziewczyny z Pauli i Lenki:))))
    Fajna wycieczka,jakie widoki.I ta knajpka!Urokliwa taka!
    Pozdrawiam serdecznie.Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Paulinko,nie wiem dlaczego ale jak zobaczyłam wianek,przez Ciebie zrobiony to mi myśli podryfowały już gdzies w okolice Bożego Narodzenia-jeszcze to białe serduszko...bardzo skandynawski w stylu jest Ci on.
    Na pocieszenie-we Wrocku też pada ale mimo szrugi nie jest smutno.
    Zresztą -nie ma co narzekac,na pogodę nie mamy wpływu.ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się dziewczyny,że wianek się podoba.A pachnie...lasem :D tak jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  9. heheh widzę że nie tylko ja zachorowałam na wianki :) cudny ten Twój taki bajecznie kolorowy, w sam raz na dzisiejszy deszczowy dzionek pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknościowy wianek ,zdolne masz łapki i na białych drzwiach się super prezentuje .
    W poprzednim poście z przyjemnością odbyłam spacerek w waszym towarzystwie , miło .
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  11. Matko kochana , jaki śliczny !!! Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. No Kochana wianek świetny i mi tez tak Bożonarodzeniowo się zrobiło. samachętnie bym uplotła tylko jakoś nie bardzo mamz czego to raz a dwa chyba bym nie potrafiła.

    Na tych białych drzwiach ładnie się prezentuje - no i jeszcze z tym serduszkiem . . .

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczny cioteczka uplotłaś:)))
    a ja szyłam dziś:P
    pokaze jak wgram zdjęcia:P
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny ten wianek! Na tle białych drzwi w szczególności ładnie się prezentuje. A jeżeli jeszcze pachnie tak jak piszesz, to marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Sliczny ale te drzwi mi sie tez podobaja.Sama takie sobie marze z kasetonami....
    Sciskam Dziewczyny

    OdpowiedzUsuń
  16. no i pięknie wyszło:) nie trzeba mnóstwa dodatków by było cudnie-i jest cudnie;)


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochane takie drzwi mamy w całym domu :D Też mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  18. Paulinko moja droga - noż cudo sobie stworzyłaś!!! Piękny jest!

    Ja ostatnio z papierowych rózyczek robiłam ;) tylko na bazie serca, ale strasznie mi się podobają takie "żywe" :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. no , no ...szalejecie dziewczyny z Tymi wiankami , az miło popatrzeć na taki dobór materiału .Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny.Kochana masz talent:)
    U mnie też padało...

    Ściskam:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny!!Aż mi świętami grudniowymi zapachniało...;)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. No po prostu przecudny! Widzę, że Elisse zaraziła wszystkich swoimi wiankami :) I ja już pozazdrościłam :) tylko skąd wziąć takie cud-roślinki?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej, hej!!! Fajny ten wianuszek - przy okazji bardzo inspirujący. Może i ja wybiorę się w sobotę na spacer do lasu, żeby potem pójść w twoje ślady... Pozdrawiam z, dziś równie deszczowej, Polski.

    OdpowiedzUsuń
  24. cudny!bardzo mi się podoba i świetnie wygląda na białych drzwiach. Pozdrawiam równie deszczowo.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy się podoba ? Jest fantastyczny a to serduszko dopełniło całości

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. cudowny!

    możesz pokazać całe drzwi-świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wianuszek jest uroczy!
    Taki naturalny, nie przesłodzony:)
    Ps. Dziękuję za podesłanie linków...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj dziewczyny,słodzicie mi!
    Ale nie szkodzi,troszkę więcej cukru nie zaszkodzi :P

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo ładny!
    a mam pytanie techniczne, jak go do drzwi przymocowałaś, bo ja właśnie zastanawiam się jak najlepiej zawiesić swój?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bajerancki ten wianek! Sama bym taki z chęcią zrobiła dla siebie, ale gorzej ze znalezieniem produktów...
    Naprawdę pięknie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  32. Elisse-dziękuję za miłe słowa.

    Maoa witaj :)Cieszę się,że wianuszek Ci się podoba.A po produkty proponuję wybrać się do lasu i połączyć przyjemne z pożytecznym ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Pauleczko wianek cudny, jak i drzwi, też kwintesencja drzwiowej urody. Jak widzę, wena Cię jak zwykle nie opuszcza a wręcz pączkuje:)

    OdpowiedzUsuń
  34. jesienny, nastrojowy, cudnie soczysty - po prostu idealny:)

    OdpowiedzUsuń