
Wczoraj miałam okazję zobaczyć jeden z lepszych filmów jakie w życiu widziałam.
Wieczorem,włączając telewizor nie sądziłam,że spotka mnie uczta kinomana.
Daniem głównym był film "Grey Gardens" z rewelacyjna rolą Drew Barrymore i równie świetną rolą Jessiki Lange.



Film oparty na faktach,ukazuje życie ekscentrycznych kobiet,które odcinają się od świata i żyją w upadającej posiadłości "Grey Gardens".



Matka i córka darzące się toksyczną miłością,piękne wnętrze popadające w ruinę,utożsamianie się z miejscem zamieszkania jednocześnie chęć ucieczki z niego.
Fenomenalne role dwóch znakomitych aktorek,które nie bały oszpecić się dla roli,piękna muzyka i zdjęcia.
To wszystko składa się na film,który TRZEBA obejrzeć.






Polecam,bo na prawdę warto!
Więcej o Grey Gardens znajdziecie tu