piątek, 25 czerwca 2010

Jeszcze raz truskawkowo

Tym razem w postaci płynnej.Uwielbiam koktajle,zwłaszcza truskawkowe,są pyszne,gaszą pragnienie i sycą,no i zostawiają fajne "wąsy" ;)



Już dwa miesiące temu kupiłam butelkę na pchlim targu,jest datowana na 1852 rok,ale wątpię aby to była jej data produkcji,Jest to raczej współczesna produkcja w stylu vintage.Niemniej jest fajną ozdobą.Może służyć jako dzban,jako wazon albo po prostu może stać i cieszyć oko.



Materiał w różyczki to nowa ściereczka od Cath Kidston,jak jestem w tym sklepie to nie mogę się oprzeć i zawsze wracam z jakąś szmateczką.Dobrze,że bywam w nim raz na jakiś czas i staram się nie folgować sobie za bardzo.Niestety pomimo,że to outlet to ceny i tak mają zawrotne :(

Jutro sobota,dla wielu zaczynają się wakacje,urlopy krótsze,dłuższe.
Życzę wszystkim udanych,słonecznych wojaży.Wracajcie z nich opaleni,z uśmiechem na twarzy i z głową pełną nowych pomysłów.

21 komentarzy:

  1. Smakowity post:) Uwielbiam truskawki a najbardziej koktajle! Dziś też wypiłam wielką szklanicę:) Bardzo ciekawa butelka. W podobne róże mam pościel, też na niebieskim tle:) Pozdrawiam wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tobie również życzę wesołych, udanych i zdrowych wakacji! Odpoczywaj kiedy tylko się da :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja dzisiaj przedawkowałam truskawki... ale tak trudno się im oprzeć ;)
    Pozdrawiam i życzę pięknego lata.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja właśnie czytam Twojego pościka i popijam mój koktajlik truskawkowy.
    Pycha. A różyczki są przepiękne. Całusy
    Petite Juliette.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale miałam zaległości u Ciebie... albo tyle się u Ciebie dzieje:) Zdjęcia z wycieczki śliczne, cieszę się, że dotarłyście do domu i również życzę udanych wakacji:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulinko koktajle też uwielbiam- ech truskaweczki sa przepyszne pod każda postacią. A w takim wiekowym pucharku chyba smakuja jeszcze bardziej:)
    Wcale sie nie dizwię, ze nie wracasz z pustymi rękoma z cath ... Ja bym chyba zawrotu głowy dostała gdybym tam wpadła.
    Buziaki i do usłyszenia wkrótce

    OdpowiedzUsuń
  7. Truskawkowy koktajl ja też uwielbiam!!
    Paula, piękne zdjęcia!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam mniam...i tyle w temacie:):)!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. He, he...no to truskaweczki dalej:)))Post w sam raz dla mnie, mogłabym zjadać je tonami:))Zaraz pędze do sklepu, dzisiaj w koncu wyjrzało słonko, to może jeszcze gdzieś są truskawki:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Też uwielbiam koktajle, produkuję je prawie ze wszystkich owoców :) najbardziej smakuje mi jagodowy i truskawkowy właśnie :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ściereczka cudna, koktajle truskawkowe uwielbiam!

    Udanych wakacji!

    OdpowiedzUsuń
  12. Niech żyją truskawki!
    Niech żyją różyczki!!
    Niech zawsze będzie słonce :))

    Buziaki, pa!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też uwielbiam koktajle owocowe :) Super ten materiał w kwiatuszki :) a butelkę mam podobną :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja właśnie zaczynam wakacje:) całe dwa miesiące, wiec życzenia przyjmuję:) piękna ta serwetka, czemu ja nigdzie takich nie spotykam:(
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna sciereczka.
    Co do koktajli to ja tez najbardziej lubię truskawkowe.
    próbowałam już na mleku, śmietanie, kefirze ale na maślance sa najlepsze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Truskawki latem; to coś co tygryski lubią najbardziej. Ja też bym je zajadała całymi kilogramami.
    A u Ciebie na blogu teraz tak kolorowo, wpadłam żeby się rozejrzec i przepiękne zdjęcia podziwiac.
    Pozdrawiam wakacyjnie i życzę Ci dużo słońca:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam koktail! A ściereczki zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  18. No i mam problem.....po Twoim poście muszę po protu muszę wypić taki koktajl...a tu nigdzie truskawek w okolicy teraz nie znajdę ;p pozdrawiam smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Apetycznie i kolorowo :)
    Narobiłaś mi smaku ;-)

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pozdrawiam z nowego miejsca Miluszka
    http://pospokojnosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń