czwartek, 27 stycznia 2011

Ja po prostu chcę wiosnę...

Chcę słońca...


Chcę więcej czasu...



Czy nie za dużo wymagam?


Ostatnie dni dały mi w kość,dużo godzin w pracy robi swoje,jestem zmęczona,tak po prostu.
Lenka daje mi w kość nocnymi pobudkami,do tego przypałętał się katar który za cholerę nie chce odejść.
Całe szczęście,że w tej szarej codzienności są promyki takie jak spotkanie z blogową koleżanką :) Basiu,dziękuję,że zechciałaś poświęcić mi swój czas i spotkać się.Było bardzo sympatycznie.Kto wie,może jeszcze kiedyś to powtórzymy.

Pozdrawiam wszystkich oczekujących na wiosnę!

p.s.kolaże ze zdjęć to moje pierwsze próby,mam nadzieję,że następne będą bardziej udane ;)

28 komentarzy:

  1. Nie Ty jedna pragniesz wiosny :)
    Piekne niebieskosci ! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez! Ja tez! Chociaz u nas jest cieplej niz w Polsce i czasem pogoda robi sobie zarty i jest tak pieknie i cieplo, a na drugi dzien zima i mroz. Juz niedlugo, styczen sie konczy.
    Oby do wiosny.
    Spelnienia marzen dla Lenki, takie spoznione.
    Pozdrowki.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...ja również tęsknię za słoneczkiem, zapachem kwiatków i śpiewem ptaków...ale twoje zdjęcia przybliżają wiosnę...serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie na kawkę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też zaczyna doskwierać zimowa beznadzieja. Mimo,że zime lubię to mogłoby częściej zaświecić słoneczko. Kolaże bardzo ładnie Ci wyszły, ach jak chciałabym mieć dobry aparat:), szafirki wspaniale sie prezentują!
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również czekam z wielkim utęsknieniem za wiosną:)
    ale za oknem znowu zima powróciła wrrrrr.......
    Pozdrawiam ciepło .....

    OdpowiedzUsuń
  6. i ja sie przyłączam do marzeń o wiośnie. Zdjęcia wiosenne fajnie ci fajnie wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia pięknie Ci wyszły :)
    Oj wiosny to ja też nie mogę się doczekać, żeby tylko szybko do nas przyszła
    Ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmm... wiosna... marzenie!

    A co do kataru, Piotrusiowi na noc nakraplam kilka kropli olejku OLBAS na poduszkę, nawet pomaga. A że to na poduszkę, to i małemu dziecku można.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach te kochane szafirki !!!kolaże super !!pozdrawiam i byle do wiosny !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nooo...mam wrażenie, że ta zima już rok trwa! Dobrze mi się jedynie...śpi:))

    Pozdrawiam szafirkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też wszyscy nie mogą się doczekać, a ja szczególnie. Dobrze, że wiosenne kwiaty zagościły w naszym domu-to znak, że wiosna tuż, tuż

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś kolejna osoba, która podobnie jak ja desperacko szuka przejawów wiosny. Miejmy nadzieję, że przyjdzie do nas szybko, czego Tobie i sobie z całego serca życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś kolejna osoba, która podobnie jak ja desperacko szuka przejawów wiosny. Miejmy nadzieję, że przyjdzie do nas szybko, czego Tobie i sobie z całego serca życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo nastrojowa dekoracja:)
    Przy tak wielu obowiązkach trzeba pamietać o niekorzystnym spadku odporności organizmu.

    Pazdrawiam
    Tomaszowa:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, gdyby to było takie proste :) Wiosna marzy mi się od dawna, choć lubię gapić się puszysty śnieg i migoczące lampki na drzewkach. Ale wiosny mi się chce bardzo. A pozytywnego myślenia dodaje mi zapach hiacyntów, jakimi obstawiłam cały dom :D
    Ściskam i czasu życzę oraz zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mocno tupnęłam nogą !!!
    Niech ta zima i śnieg idą gdzie pieprz rośnie...nikt już nie chce zimy !!! :)))
    Ja kocham słońce i chcę słońca !!!
    Twoje szafirkowe kolaże dodają otuchy...
    Zdróweczka życzę i przespanych nocy
    *Pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  17. Przywołujesz wiosnę:) zdjęcia świetne!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę,że nie tylko ja mam dość zimowej aury za oknem...może jak wszystkie złączymy siły odpędzimy
    Panią Zimę i zaprosimy Wiosnę? :)

    Dziabka,olejek Olbas znam i stosuję,z marnym skutkiem niestety...

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mam dość zimy! Wiesz ze u nas w nocy ma być dziś - 18? koszmar jakiś:(

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi tez brakuje slonca i ciepla, oby jak najszybciej nadeszly.
    Szafirki uwielbiam, niebawem pewnie tez i u mnie sie pojawia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Paula, jakbym swoje słowa czytała.Tez jestem jakaś zmęczona ,rozdrażniona i tęskno mi za słońcem.
    Kolaże super!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Paulinko wiosny jak wiosny ale trochę słoneczka więcej ja chcę bo człowiek wtedy bardziej taki pogodny i ma więcej energii.
    A poki co snuje się jak cien zwłaszcza po tym szkoleniu

    I lecę spać, bo spałam dzisiaj tylko 2h - no tak jakoś wyszło ;) Do spotkania na gg jutro ;)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  23. To ja dziękuję Paula, że mnie zaprosiłaś, i za tak przemiłą atmosferę :) Bardzo miło było Cię poznać :)
    Przyznam, że wymarzłam troszkę na tej Twojej wyspie (hhihi) i też marzę o wiośnie :)
    Cuda atmosfera u Ciebie - te szafirki takie radosne :) A kolaże bardzo udane :)
    Pozdrawiam cieplutko :)
    a Lence zdróweczka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiosna już niedługo, dopiero co świeta szykowałyśmy a tu już luty się skrada. Kolaże wyglądają bardzo piknie:) I dużo zdrówka dla Lenki

    OdpowiedzUsuń
  25. Całkiem udane kolaże,wogóle lubie twoje zdjęcia. A wiosna juz za rogiem. Szafirki w Nl występują pod nazwą muscari.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też dziewczyny marzę o wiośnie, w tym roku WYJĄTKOWO!!!!!!

    OdpowiedzUsuń