czwartek, 30 czerwca 2011

Mam trzy latka

A zaraz trzy i pół...Czas leci jak szalony,czasami wręcz pędzi...
Trzy lata temu nieśmiało napisałam pierwszego posta,tuż przed wyjazdem na Zieloną Wyspę...Trzy lata temu byłam w trzecim miesiącu ciąży...Trzy lata temu też było tak piękne lato i Wrocław pachniał tak samo,deszczem...Trzy lata temu.......byłam młodsza o trzy lata ;)

Lenistwa ogrodowego ciąg dalszy.Tak było wczoraj.Dzisiaj już deszczowo ale nadal ciepło i letnio.



W imieniu mamy dziękuję za wszystkie komentarze zostawione pod poprzednim postem :) Co do szuflady w roli półeczki,to macie mamine błogosławieństwo,możecie odgapiać ile chcecie.Tylko miłoby było  gdybyście się pochwaliły efektami ;)

Pozdrawiam wieczornie i z okazji urodzin serwuję budyniowe babeczki z porzeczkami.

46 komentarzy:

  1. 3-ka to moja liczba :) ale zaraz zacznie mi się "4" np cztery lata po ślubie, a może juz się zaczęło bo 2011 to w sumie 4...
    Ja sie tam bardzo cieszę, ze z nami jesteś taaak długo! jako jedna z pierwszych blogerek z blogiem o tematyce wnętrzarskiej :)
    Na prawdę pięknie w tym ogrodzie! :) u nas też deszczowo, ok 14'C więc dzis nie najcieplej...
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulinko gratulacje !!!! Oby jak najwięcej takich trójeczek ... cudnie, że jesteś !!! u mnie ciepluteńko więc ślę gorące buziaki !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje ...świętuj i odpoczywaj w naszym Wrocławiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm ale smacznie u ciebie :) i jaki piękny ogród :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego naj, naj, naj!!!!!
    Bardzo lubię takie babeczki, ja używam do nich mascarpone.

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja się poczęstuję :))) Sto lat, a może raczej trzysta, jak ma być tematycznie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejnych, zgrabnych trójeczek życzę, a ten tajemniczy ogród... eh czyż w takim ogrodzie upływ czasu nie przestaje się w ogóle liczyć:) Pozdrawiam Cię bardzo sedecznie i wakacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje i wszystkiego najlepszego życzę.
    Piękny taras idealny do letniego nicnierobienia.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje urodzinek.Milo tak sobie siedziec na tarasie i oddawac sie temu co mile.Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję Ci serdecznie 3-ej rocznicy!! Ciacha zaserwowałas niesamowite!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. mmmmmmmmmmmmmm to gratulacje - a swoją drogą babeczki wyglądają smakowicie - do Wrocka mam nie daleko chyba zdążę na poranną kawę z babeczkami :)
    ukłony dla Pani Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. gratuluję wytrwałości, oby tak dalej:)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. i tak lecą te latka, dzisiaj 3 jutro 6 pojutrze 23 ;) jak u mnie, na początku jeszcze się to zauważa, a potem... trochę już mniej,bo inne ważne rzeczy na głowie, ale tak czy inaczej gratulacje kochana i kolejnych samych udanych i szczęśliwych latek ;))
    ciepło ślę bo u nasz zimnawo się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje!!!!!
    Ależ ten czas leci... mnie już w sumie też do pełnej trójki niedaleko.
    Rewelacyjny ten ogród, bardzo klimatyczny. Mam nadzieję, że dobrze w nim wypoczniesz :)

    A na babeczki narobiłaś mi smaku :))

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję,u mnie też już trójka dobiła:) Bywaj częściej,ogród pokazałaś tajemniczy,cudny taki jak lubię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego naj naj Paulinko ! szczesliwa ta trojka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana kolejnych twórczych i pięknych lat.

    OdpowiedzUsuń
  18. Paulinko :))
    wszystkiego naj, naj z okazji trzecich urodzin bloga :)) i czego Ci życzyć??? trzy po trzy to tylko dziewięć, więc może trzydziestu rocznic jeszcze ;)) byś była zawsze tak szczęśliwa jak teraz na tych fotkach... byś zawsze miał wspaniałe pomysły i czas na ich realizacje...
    pozdrawiam
    Ania
    a babeczką z wielka przyjemnością się poczęstuję...
    dziś w planach tarta z budyniem i agrestem...

    OdpowiedzUsuń
  19. gratuluje trójeczki :) miłego odpoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Życzę szczęśliwej trzeciej rocznicy! Nam niedługo siódma stuknie. Nie wiem kiedy to zleciało..
    U nas na zachodzie wcale nie ciepło :((( Niby tylko 200km, a pogoda zupełnie inna.

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje z okazji rocznicy!!!:) Pozdrowienia dla Mamy z cudownego ogrodu:)

    OdpowiedzUsuń
  22. piękny ten ogród - taki tajemniczy i romantyczny, a babeczki smakowite;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gartulacje! Pamiętam Twóje blogowe początki i to, ża własnie m.in. Twój blog wciągnął mnie do tego świata. Cieszę się, że jesteś i tak pięknie się rozwijasz.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje i wszystkiego dobrego na dalsze lata!!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam! Bardzo mi milo ze trafilam na Twojego bloga tym bardziej w taka rocznice :) Zycze wytrwalosci w pisaniu a sama zapeniam, ze bede wiernie czytac. Pieknie tu u ciebie... styl landhaus to ten ktory dzieki jeszcze kilku innym blogom podbija moje serce. Taras bardzo klimatyczny mmm... Pozdrawiam- nowicjuszka w dziedzinie home blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję trzeciej rocznicy blogowania, mnie dopiero roczek minął:) A wiesz, że Twój blog był pierwszym, który znalazłam w sieci:)))
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  27. To pod te 3 latka wszystkiego najlepszego, cudne zdjęcia, a ten balkonik/tarasik jest niesamowity, aż chce sie usiąśc i odpocząć.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wszystkiego najlepszego:))) Piękny ogród - podziwiam,a pomysł z szufladą rewelacyjny - ukłony dla Mamy.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przesyłkę:)

    OdpowiedzUsuń
  29. trzy lata temu było inne życie :) gratuluję! nie wyobrażam sobie teraz życia bez Twego bloga :*

    ___________
    www.klimatycznywroclaw.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Kolejnych wspaniałych lat Ci życzę.
    Blogowa wioska Cię lubi i zawsze czeka na Twój wpis :-) Posyłam moc uścisków! Pa!

    OdpowiedzUsuń
  31. Paulinko, a niezdążysz się obejrzeć a Lence też stuknie 3 roczek.
    Jejku jak ten czas leci.

    Buziaki dobranocne

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale pysznie i ogród i słodkości do schrupania, Lenka zresztą też:))
    Paulinko gratuluję, ale lat tych co będą i będę kciuki trzymac, żebyś nas inspirowała. Odpoczywaj ile wlezie:) Tak na zapas za mnie, bo znowu od jutra zamiast spania mam hammera w uchu;)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Paula, gratuluję Ci tej trójcy ;)
    Fajnie ,że tworzysz z nami ten blogowy świat, przybliżasz zieloną wyspę i dajesz nacieszyć oczy swoimi fotografiami.

    Pozdrawiam Cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję kochane za wszystkie życzenia i komantarze.
    Nawet nie wiecie ile mi radości sprawiłyście.Cieszę się też,że jesteście tu ze mną,że czkeacie na moje wpisy,zdjęcia to bardzo motywuje do dalszych blogowych działań :)

    Ściskam Was wszystkie razem i każdą z osobna!

    OdpowiedzUsuń
  35. Gratulacje! A dzięki blogowi można ciebie "spotkać" pomimo że jesteś ileś tam tysięcy kilometrów stąd.
    Życzę wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  36. I ode mnie przyjmij gratulacje z okazji urodzinek bloga.
    ...i tak to stałaś się bogatsza o kolejne trzy lata :)
    Kolejnych...co najmniej 33-ech lat blogowania.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. nO WIDZISZ PRZEZ TRZY LATA DAJESZ WIELE INSPIRACJI BO DO CIEBIE WARTO WPADAĆ !!!bABECZKI SŁODKIE JA DZIŚ ROBIŁAM MUFINY Z BUDYNIEM I SEZONOWYMI OWOCAMI !!!POZDRAWIAM !!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Hej Paulinka!
    Ja tez sledze Twoje wpisy na blogu! Tak trzymaj! Gratulacje 3 latek!
    Usciski z bardzo goracego Nowego Orleanu! :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Gratuluję :)To niesamowite ile potrafimy czerpać przyjemności z nawet najmniejszych rzeczy. Więcej tych wspomnień za 4, 5, 6 lat :D Inspiracji, uśmiechu, szczęścia!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Aż ślinka poleciała! Zazdroszczę leniwych chwil w ogrodzie, u nas chyba pod parasolem trzeba by siedzieć bo leje i leje...

    OdpowiedzUsuń
  41. Ach, jak ona szybko rośnie!!! Buziaki dla Was :-)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  42. Kochana,samych cudownosci zycze i jak najwiecej lat tworczych :-) .Ale masz fajnie-we Wroclawiu w cudownym ogrodzie,zajadajac pyszne babeczki...Ja siedze se w domu,cieplo na dworze ,ale mam lenia .Mysle czy by nie pomalowac do konca przedpokoju i skonczyc z tym wszystkim,raz na zawsze.Ale nie chce mi sie.Nie mam babeczek,ani cudnego ogrodu...Wogole ,jakos nie mam natchnienia...Chyba wakacji potrzebuje haha.Ucaluj Lenke.Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  43. ale klimatyczne miejsce!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Gratuluję:) Pięknie tu u Ciebie jest:)

    OdpowiedzUsuń
  45. I just stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed reading your blog posts.Any way I will be subscribing to your feed and I hope you post again soon.
    addicted porn

    OdpowiedzUsuń