środa, 12 października 2011

Mój mały księgozbiór...

...znalazł wreszcie swoje miejsce.Półka we wnęce "chodziła" za mną od dawna.Wczoraj zebrałam się w sobie i korzystając z dnia wolnego wybrałam się do sklepu.Półkę nabyłam,w domu zakasałam rękawy,wzięłam wiertarkę w rękę i z małą pomocą Maćka półkę przymocowałam :)Nie jest ona idealna i tak się zastanawiam czy zostawić ją w naturalnym kolorze czy może pomalować na biało?Co myślicie.Żeby było mało to chodzi mi po głowie malowanie całej sypialni,albo chociaż wnęki...myślę nad ciepłym szarym kolorze,tylko,trochę się boję...Może ktoś poratowałby mnie wizualizacją?

Dziś do kolekcji doszły dwie pozycje,które wygrałam w Zaciszu Wyśnionym.Dziękuję :)
Dzisiejszy wieczór już mam zaplanowany.Książka,winko,owca i ja :D 


Trochę detali wyszperanych w różnych miejscach.Uwielbiam je i nigdy nie jest mi dość.W sobotę,mam nadzieję,pojadę na car boot sale w poszukiwaniu kolejnych świeczników,ramek itp.(Szczęśliwy numerek kupiony w Avoce,polecam ten sklep wszystkim wyspiarskim dziewczynom!).





Pozdrawiam serdecznie.

37 komentarzy:

  1. a może półeczke na czarno ??? piekne świeczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulinko,
    komody, kolekcji na niej, wieszaka i całej reszty zazdroszczę okrutnie!!!!!
    Półka ładnie się komponuje z brązem fotela, ale biała też byłaby cudna... Ciepła szarość w sypialni? Mmmm, brzmi nieźle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dałabym jej chyba białą szate ,a szarość ścian -ja teraz mam remont i tez chcę ciepłe szare ściany boję się bo mieszać będziemy sami .W sobotę będziemy malować dam ci znać jak wyszło .Za taki numerek to dałabym się pokroić !!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. A może lekko pobielić, tak jak komodę? Uwielbiam połączenie szarości z ciepłym beżem, dlatego jestem za szarą ścianą:)Ha ja też upolowałam owcę, tyle że szarą kręciołkę;)))
    Paulinko dziękuję za paczuszkę! Moją wyślę niedługo, ponieważ miałam awarię kręgosłupa...
    Ściskam mocno Ciebie i Aniołka ze zdjęć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym pomalowała na ciepły szary kolor, taki szlachetny. Półka na biało albo taka przecierka pobielona, jak komoda. Pięknie w tym Twoim kąciku:-) Wszystko mi się podoba. Jak bym Cie odwiedziła, to coś czuję kleptomanką bym została;-) Nie, żebym kiedykolwiek na to chorowała;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ścianę wal śmiało na szaro Paulisiu...taki delikatny szary ...a półke pobielaj:)
    Będzie lux kompozycja!!

    Paula...te szabloniki z cyferkami ...Jezu...cudo....kupuj dla mnie!!!

    Ściskam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również jestem za pomysłem, pomalowania półeczki na taki sam styl w jakim jest komoda.
    O jej, a o szarości mówicie, że ciepła, mnie choć bardzo właśnie się podoba to jednak kojarzy się z zimnym i nowoczesnym wnętrzem - ale to pewnie dlatego że się "mało znam" :o).
    Pięknie jest u Ciebie na komodzie i nad nią.
    Pozostałe detale równie zachwycające na czele ze szczęśliwym numerkiem.
    Pozdrawiam,
    Linka

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam Cię serdecznie! Tak sobie patrzę i myślę, że chyba jednak biała półeczka będzie w sam raz. Mnie również kuszą ciepłe szarości, choć u mnie wciąż beże jeszcze królują. U Ciebie jest bardzo przytulnie i stylowo. Jestem pod wrażeniem samodzielnego wiercenia- za to nigdy bym się sama nie zabrała... No i jeszcze dodam , że przy okazji odwiedzin Twojego bloga znów zachorowałam na ten wiklinowy fotel .
    Cieplutko pozdrawiam, miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  9. Świeczniki piękne wszystkie! Półeczka ślicznie wygląda i fajnie ją zagospodarowałaś, naturalny kolor fajnie pasuje do fotela, jednak pobielona pasowałaby bardziej do komody i całości:). Ot to tylko moje zdanie:)Szare ściany brzmią ciekawie:), na pewno będa pasować do całości. Elle ma dużo szarości u siebie może wpadnij do niej i sobie wszystko na spokojnie pooglądaj:)
    Udanych wyborów Ci życzę:)!
    Miłej nocki!

    OdpowiedzUsuń
  10. połeczke zostawiłabym w naturalnym kolorze pasuje do fotela :) wszystkich zdobyczy zazdroszcze jak jasny gwint !!
    bardzo mi brakuje takich targow u nas
    milego wieczoru m.

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie jak zwykle pięknie. Strasznie fajnie wygląda kolekcja świeczników. Troszeczku zazdroszczę;-)
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny i bardzo przytulny kącik:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo, kina widzę!!:) zdecydowanie na biało:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. oh guten morgen
    soooo schöne fotos.
    wünsch dir einen kuscheligen tag.
    grüässli daniela

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ mmi się podobają Twoje aranżacje !
    Kolekcja świeczników niesamowita, no poprostu super. Zapragnełam teraz takiego fotela i owcy do swojej sypialni. Stolik mam i nie mogę coś mu miejsca dopasować.
    Półkę też bym w stylu komody przemalowała, chociaż i ta naturalna świetnie się odnajduje :)
    Szary o delikatnym odcieniu na pewno byłby idealnym przy jasnych dodatkach.
    A cyfra 7 hmmm, to moja cyfra ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Półka w tej wnęce, to był dobry pomysł, zrobił ci się fajny kącik do czytania i wypoczywania:)Zazdroszczę skarbów, świetne:)Co do malowania-jakiś jasny szary na pewno fajnie by pasował , ale w wizualizacji ci nie pomogę:)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Półeczka może zostać taka, jaka jest. Wydaje mi sie, że ładnie się odcina na tle ściany i pasuje do wiklinowego foleta. Zdjęć wieszaka i jego towarzyszy mogłabym oglądać miliony... :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja bym nie bieliła. Bardzo ładnie koresponduje z fotelem. Taki przytulny kat się zrobił. Piękne zdjęcia Paulinko:)

    świeczniki cudne, w ogóle wszystko cudne:)
    Buziaki wielkie - dla malutkiej jak zwykle największe.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie by było gdyby półka pasowała do komody :)

    OdpowiedzUsuń
  20. jaki piękny kącik! już teraz jest tu ślicznie, ale na Twoim miejscu bym zaryzykowała i pomalowała na szaro. Jak wyjdzie kiepsko, to najwyżej znów przemalujesz.
    Ja się odważyłam na szarość w łazience i jestem bardzo zadowolona. Polecam takie eksperymenty:)

    OdpowiedzUsuń
  21. A mnie sie podoba półeczka w tym kolorze.Pasuje do fotela!
    Paulinko,piękne świeczniki i wszystkie drobiazgi!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. jesli zostawisz ściany jak sa to bym nie bieliła chyba, tak przytulnie jest teraz...albo ewentualnie tylko poprzecierać na biało i szaro; ale samą wnękę na szaro tez można - będzie się wydawał głębsza - a wtedy bym półeczkę wybieliła :)

    cudne zdobycze :) szkoda, że u nas takich targów nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj,
    ja bym też nie zmieniała koloru, ale to rzecz gustu, tak jak jest teraz...jest pięknie...!
    i przez to kącik jest urzekający!

    OdpowiedzUsuń
  24. Paula, zaaranżuj kącik tak jak czujesz, a na pewno będziesz się w nim dobrze czuła ;0
    Półeczkę zostawiałabym w obecnym stanie, tworzy kolorystyczny zestaw z fotelem.

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczna aranżacja:) piękne świeczniki

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję wygranej - wieczory będą milsze:) półeczkę pobieliłabym lekko jak komodę, a szarych ścian się nie bój - my pomalowalismy cały salon takim ciepłym szarym i tworzy ciepły klimat i przytulny - do sypialni idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziewczyny drogie,co jedna to inna opinia :) I jak ja mam tu wybrać buuuuuuuu
    Sprawa nie jest taka prosta z tą szara wnęką,boję się,że nie będzie dobrze współgrała z kremowym kolorem ścian,więc będę musiała chyba całość machnąć na biało,a później wnękę na szaro.Co myślicie.W sypialni mam trzy akcenty w naturalnym kolorze drewna ramę łóżka,fotel no i półkę.Może faktycznie zostawić ją tak jak jest???
    Ale mam dylematy co :P
    A ja dzisiaj w łóżku,od wczoraj coś mnie łapało,łupało,w nocy gorączka,która utrzymuje się do teraz :/ Cały dzień do bani...

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie to razem wygląda, myśle że półka pobielona będzie ok:) Świeczniki są Super! tez o takich marzę:)
    Zapraszam do mnie na Candy ! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Pauluś ale uroczy ten Twój kącik. To dobrze kiedy każdy znajduje w domu takie miejsce , które jest jego domowym azylem. Nic tylko pogratulować ;-)buzka

    OdpowiedzUsuń
  30. Kolejne magiczne miejsce w blogowym świecie... Cieszę się, że je odkryłam:) Będę zaglądać i oglądać, bo zdjęcia świetne i klimaty moje. Pozdrawiam i zapraszam do mnie, choć dopiero stawiam pierwsze kroczki w tym wirtualnym świecie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. piękne rzeczy u Ciebie,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  32. dZIEN DOBRY;-) MA PANI SLICZNE PRZYTULNE MIESZKANKO;-) BARDZO BARDZO MI SIE PODOBA. ZAPRASZAM NA MOJ BLOG, CHOC TO DOPIERO POCZATKI. MILEGO DNIA ZYCZE.

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny kącik stworzyłaś i nie dziwię się, że o tym piszesz:)ważne ,że tworzysz z taką pieczołowitością,:) czajniczek i filiżanka cudne, zresztą wszystko pięknie się komponuje....a co do lumpeksów to uwielbiam je zwiedzać, moje dziecko mieszka w UK i mam w ich mieście ulubiony sklepik gdzie od siedmiu lat kupuję , a właścicielka to już moja dobra znajoma:))) Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę samych pięknych dni!!!

    OdpowiedzUsuń