sobota, 5 października 2013

Dream catcher



Zainspirowana zdjęciami z sieci, w pewną sobotę w kwadrans wykonałam popularny ostatnio Łapacz Snów. Kilka wstążek, tasiemek, koronek, delikatne piórka, tamborek plus szydelkowanie serwetka i ozdobą gotowa.
Wisi nad łóżeczkiem Laurki i mam nadzieję, że "łapie" same kolorowe sny.

14 komentarzy:

  1. moje umiejętności w tym zakresie są marne, ale mam zamiar nabyć takie cudo, bo od dłuższego czasu jestem nim zafascynowana;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie się prezentuje i w dodatku w takiej tonacji jest niezwykle uroczy

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne, moze stworzę dla synka :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny jest, widziałam różne, nie każdy mi się podobał, ale ten wyjątkowo mnie urzekł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mojego syna tez podobny wisi nad luzkiem.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpiękniejszy łapacz snów jaki kiedykolwiek widziałam , pozwolisz , że sobie taki podobny udziergam.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest śliczny:) muszę pokazać wreszcie swój:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowny! Taki delikatny - w sam raz do pokoju dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja do dziś nie wiem czy on wyłapuje te złe, czy dobre sny. Jest super.

    OdpowiedzUsuń
  10. To jest absolutnie rewelacyjne !! sama bym sobie takie cos sprawiła na sciane do sypialni

    http://sandycastledesign.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń