W ramach niedzielnej wycieczki na giełdę staroci,mogłam zwiedzić kolejny piękny hotel w portowym miasteczku.Biegając z aparatem po hotelu,wpadłam do toalety(wszystkie dziewczyny które były,bądź są w ciąży wiedza o co chodzi:).Otwierając drzwi oniemiałam z wrażenia.Takiego buduaru to ja jeszcze nie widziałam!Aż usiadłam z wrażenia :) A wierzcie mi wygodnie się siedziało.
iście po królewsku i co najważniejsze w ciąży-nie było kolejki;)
OdpowiedzUsuńO ja pierdziu! Jaki klopik!
OdpowiedzUsuńHehe, wiem co to znaczy. Wszystkie kibelki w mieście miałam obczajone, w razie wyjścia na spacer, czy na zakupy.
Faktycznie, niecodzienna toaleta.Baaardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa bym w niej najchętniej zamieszkała, już zaraz!
OdpowiedzUsuńJa marzę o takim siedzisku pod oknem....jaka szkoda że mieszkam w bloku gdzie wszystkie okna muszą wyglądać tak samo - zgodnie z planem architektonicznym bo inaczej przeprojektowałabym je tak żeby mieć taki kącik. Wspaniały...i zupełnie nietoaletowy :)
OdpowiedzUsuńJakie wzory, jaki szyk ...
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie okna :)
Moja ciąża minęła, dziecko dorosłe, a ja nadal zwiedzam kibelki ;)
Naturalnie- spodobał się bardzo (: fajnie, ze nam pokazałas ten przybytek królewski (-:
OdpowiedzUsuńPodobny odwiedziłam przypadkiem w samym sercu Paryża. Ku mojemu zdziwieniu - okna nie były zakryte przed podglądaczmi !
Piękna toaleta ,pewnie reszta hotelu tez ciekawie urządzona?
OdpowiedzUsuńConchita ja również marzyłam o takim siedzisku,aby moc czytać na nim książki...chciałam nawet zabudować okno regalami i wmontować siedzisko,ale jakoś spełzło to na niczym.
OdpowiedzUsuńIta faktycznie hotel urządzony pięknie,cały w antykach!A ja nie zaglądałam do pokojów,tam to pewnie jest po królewsko :)
wooow !!! robi wrażenie !
OdpowiedzUsuńwow!!!!
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa kibelek!!!
No jestem pod wrażeniem. Kibelek wielkości mojego dużego pokoju. Ładna kolorystyka zresztą, biały i fiolet - iście po królewsku. Te chwosty na zasłonach są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńA taka ławka pod oknem bardzo mi się marzy. Zresztą jest już zaplanowana w wizji mojego domku ;-)