Mnie udało się dzisiaj wygospodarować 30 minut, tylko dla siebie. W tym czasie zdążyłam przejrzeć (nie wiem czy też tak macie, ale ja najpierw lubię przejrzeć gazetę, zanim wezmę się za czytanie w innym czasie) najnowsze magazyny, w których zachwycam się Irlandzkimi wnętrzami, przeczytałam kilkanaście stron książki "Morfina" (polecam!!!) wypić aromatyczną kawkę i delektować się Pawełkiem, z adwokatem, a co!
Inspiracje, inspiracje, inspiracje!!!
Goździki, które dostałyśmy z mamą na Dzień Kobiet dogorywają, kilka łepków jeszcze cieszy oczy.
Pozdrawiam- Paulina.