...do Mili z DomilkowegoDomku,oraz do Ushii z Ushiolandii.
Serdecznie wam dziewczyny gratuluję i czekam na maila z adresami paula_71@gazeta.pl
Szczerze "mówiąc" myślałam,że będzie większy odzew,i więcej chętnych.Trochę mi przykro,ponieważ wydawało mi się,że troszkę więcej dziewczyn czyta mojego bloga i chociaż napiszą słowa gratulacji z okazji setki...
Cieszę się,że przynajmniej na kilka osób mogę liczyć :) Dzięki dziewczyny!!!
Gratuluję wygranym! Pauluś nie obrażaj się, ja też szczerze gratuluję 100, a teraz 101 postu i życzę następnych 100 i jeszcze 100!!! Uwielbiam do Ciebie zaglądać! Ale czas jaki dałaś na konkurs był dla mnie za krótki :( mam zara sesję i wpadam czasem (aby oderwać się od szkoły)na chwilę, pozaglądać do Waszych domków, ale nie zawsze zostawiam komentarz :( Doniczka niżej prezentowana - śliczna i ta bonboniera "do losowania" też cudna :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńTym razem nie dopisało mi szczęście:(ale może następnym razem:) Gratuluję nowym właścicielkom serwetek,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPaulo Kochana jestem u Ciebie częstym gościem i to,że nie wzięłam udziału w Twoim konkursie to tylko i wyłącznie moje roztargnienie. Widok Twoich nowych postów zawsze sprawia mi radość i przyjemność. Całuski dla Ciebie i Lenki!
OdpowiedzUsuńJa też chciałam wziąć udział w konkursie ale faktycznie czasu było mało i jakoś nie zdążyłam. A szkoda, bo serwetki bardzo mi się podobały... :-(. A Tobie życzę aby twórcza pasja nigdy Cię nie opuściła! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOjej - poraz pierwszy w życiu wygrałam coś- nie nie, nie przesadzam. Ależ się cieszę:D Uwielbiam takie serweteczki.
OdpowiedzUsuńOdezwę sie wieczorem i podam adres, teraz lecę do pracy, a mały M pomaga a raczej czyt. przeszkadza mi nawet w napisaniu tego komentarza.
Buziaczki od nas z Podlasia
Gratulacje dla szczęściar :))
OdpowiedzUsuńSłoneczko, nie przejmuj się, że tego dnia zajrzało tylko 6 osób, bo myślę że pozostałe 66 gdzieś zagapiło się, a i tak życzą Ci duuuuużo dobrego ;) Zresztą zaraz o tym przekonasz się :)
Pozdrawiam gorąco :))
Gratuluję zwycięzcom :) a sama powiem ci,że nie zawsze może zostawiam komentarz,ale zawsze do ciebie zaglądam jak tylko pojawi się nowy wpis :)))) myślę,że znajdzie się tu bardzo dużo takich osób-pewnie zdziwiła byś się licząc ich wszystkich ;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Paula ,ja cały czas do Ciebie kukam !!!!
OdpowiedzUsuńTylko komunijne przygotowania odciągnęły mnie od netu na 2 tygodnie ,ale nadrabiam zaległości pieczołowicie !
Gratulacje z 100 -ki postów . Oby było jeszcze wiele setek .
Uściski dla Ciebie i Lenki.
Pozdrawiam.
Tylko winni się tłumaczą ...gapa jestem . Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńmi równiez szczęście nie dopisało a raczej czas,,,,gdyż ostatnimi czasy zaniedbuje blogowanie co nie znaczy ,ze nie zagladam ,,,,lubie tu przychodzić do ciebie,,,jednak ostatni nasz czas jest cięzki dla naszej rodzinki,,,
OdpowiedzUsuńgratuluje!!!i zycze kolejnych setek
pozdrawiam
ojej :( chyba mnie coś ominęło :( Trochę ostatnio wojażowałam i rzadko tu bywałam na salonach.... nawet nie wiedziałam, że jest jakiś konkurs :( buuuuu :(
OdpowiedzUsuńEch.. no nic.. może następnym razem :(
Pozdrawiam Cię serdecznie a zwyciężczyniom gratuluję :)
I moje gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńZaglądałam i zaglądam, a jakże... bo lubię u Ciebie bywać, ale jakoś mi uciekło, bo ostatnio trochę zakręcona jestem.
Pozdrawiam Cię serdecznie
nie wierzę?!!
OdpowiedzUsuńwygrałam!!! wow!!!!!! super!!!!!!
ale się cieszę :)))
choć powiem szczerze, że mi ciutkę głupio, bo na różne blogi, w tym Twojego, zaglądam od dawna, ale dopiero jak sama założyłam bloga odważyłam się zacząć odzywać, no bo może nikt nie chce czytać moich komentarzy? ale już się nie boję :)
serdecznie pozdrawiam i nie mogę się doczekać :)
ushii
Aj, bo przegapiłam...
OdpowiedzUsuńMnie zawsze omija najlepsze.
No nic, ja składam gratulacje i podczytuję, żeby nie było ;)
A zwyciężczyniom gratuluję!
a ja nie mam bloga :P
OdpowiedzUsuńSpóźnione gratulacje, jak najbardziej szczere. Często zaglądam na Twojego bloga ale akurat w tym okresie Cie zaniedbałam i mi konkurs umknął. Nie oznacza to jednak że nie jestem Twoją stałą bywalczynią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń