ponieważ spotkanie było zbyt krótkie!!!!!!!!!!!!!! ;)
Postanowiłyśmy,że zdjęć z naszym udziałem nie będzie.Kto chce nas zobaczyć,niech się szykuje na następne spotkanie :D Mogę napisać zdradzając tajemnicę,ze wszystie jesteśmy piękne,młode i uśmiechnięte!!!I tak trzymać dziewczyny.
Dziewczyny jesteście fantastyczne,wszystkie razem i każda z osobna.
Nie mogłam sobie lepiej wyobrazić naszego spotkania.Tak rzadko spotyka się osoby z którymi od razu łapie się język,przy Was język sam się rozplątywał :)
Dziękuję Wam bardzo,za to,że byłyście.Dla takich chwil jak spędzone z Wami warto organizować takie spotkania.
Dlatego nie odpuszczę i przy następnej wizycie w Polsce zorganizuję spotkanie po raz trzeci,a co!!!
A na spotkaniu było słodko(oprócz słodkiego sernika był z nami słodki Lulu i przesłodki brzusio Kamili:),smacznie dzięki smakowym herbatom z konfiturami i kawusią oraz piwkiem z malinowym sokiem.
Zrobiłyśmy wymiankę,mnie przypadł przepyszny smalczyk oraz urocza rameczka,w sam raz na zdjęcie Lencisławy.Postanowiłyśmy,że zdjęć z naszym udziałem nie będzie.Kto chce nas zobaczyć,niech się szykuje na następne spotkanie :D Mogę napisać zdradzając tajemnicę,ze wszystie jesteśmy piękne,młode i uśmiechnięte!!!I tak trzymać dziewczyny.
p.s.mam prosbę,nie piszcie w komentarzach,ze nie liczy się ilość ale jakość...ja to wiem i zawsze wiedziałam,poprzedni post nie tego miał dotyczyć.
p.s.2 zapomniałam napisać,ze spotkanie odbyło się w bardzo klimatycznej kawiarni K2,zaraz obok pl.Solnego.
I tak trzymac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Czytając posta już chciałam sie zapytać , a gdzież to spotkanie się odbyło? Taki fajny wystrój wnętrza i tak klimatycznie i doszłam że to jedna z knajpek we Wrocku. Śliczne tam macie te knajpki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z tego co tutaj podpatruję w komentarzach, to również dużo z "nas" mieszka w Irlandii. Może by tak tutaj jakieś wspólne miejsce na spotkanko wynaleźć, może nie mieszkamy tak daleko od siebi, poza tym przecież Irlandia nie jest aż taka wielka :) Co myślicie?
OdpowiedzUsuńFajne są takie spotkania bo są budujące i inspirujące ;) My kobietki powinnyśmy trzymać się razem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paula - dzięki ogromne, ogromniaste za spotkanie!
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudnie było Was poznać osobiście i spędzić czas w takim inspirującym i miłym gronie.
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy :)
Ściskam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za Twój pomysł spotkania i wcielenie go w życie.
Pozdrawiam cieplutki i ślę uściski
Super! ja już nie mogę doczekać się spotkania poznanianek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się, że spotkanie tak się udało:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Paulinko tak się cieszę, że spotkanie odbyło się w sympatycznej i miłej atmosferze i na dodatek w takim klimatycznym lokalu.
OdpowiedzUsuńKochana organizuj kolejne spotkania bo warto.
buziaki
Wiedziałam, że spotkanko będzie udane! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWow! Pauliś, to tam było tak ładnie? Kurcze, chyba zagapiłam się na Wasze buzie hehe:)
OdpowiedzUsuńBaaardzo ładne zdjęcia :)
Bardzo dziękuję za zaproszenie i za fantastyczny wieczór!
Całusy posyłam i Lenkę ucałuj:)
kochana,
OdpowiedzUsuńgłowa do góry - kiedyś będzie nas cała masa i nie znajdziesz w okolicy miejsca na spotkanie :*
No tylko pozazdrościć, a że krótko.... no cóż wszystko co dobre szybko się kończy. Ja też zawsze mam taki niedosyt po spotkaniach towarzyskich. Znaczy, dobrze było!!!!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem będzie lepiej, aż żałuję, że daleko mieszkam...
Ale wnętrza fajoskie!!!!
Ściskam!!!
No cóż..Zazdroszczę.Baaardzo zazdroszczę
OdpowiedzUsuńBuziaki
*Towarzystwo-pierwsza klasa,
OdpowiedzUsuń*Kawiarenka-pierwsza klasa,
*Sernik -pierwsza klasa....
...Czegoż chcieć więcej???
...Czasu!!!!!
Widzę Pauliniu,że wszystkie mamy ten sam problem,Lambi jęczy,Ty niezadowolona,mi tez mało!!!Ech...dawaj jeszcze raz,w końcu jestes tu jeszcze kilka dni!!hihi
Dziękuję całej Brygadzie,że byłyście!!!Polecam się na przyszłość:):)mua
swietny blog, milo cie poznac :)
OdpowiedzUsuńdo uslyszenia,
justyna
:-) i kawa, i ciacho.. nic, do 3 x sztuka, bo juz 3 x w szpitalu w dniu wroclawskiego spotkania, to byloby jak milion w totka. Szkoda raz jeszcze, ze i tym razem mi sie nie udalo.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
aga
Kawiarnia chyba na maksa klimatyczna, szkoda że zdjęć tak mało bo szafa robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńWiedziałam,że będziecie się dobrze bawić:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że do Wrocławia mam daleko :( Chętnie poznałabym Ciebie i inne dziewczyny. A wystrój kawiarni mnie zachwycił, zwłaszcza malowana szafa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne wnętrze. No i na stole smacznie...
OdpowiedzUsuń