Na wstępie jednak chciałabym Wam bardzo,bardzo podziękować z całego serca za wszystkie życzenia imieninowo-matkowe :) Jesteście kochane!!!
Wczoraj właśnie był taki dzień :) Cudowna wiadomość,że Lenki serduszko jest takie jak powinno być,ponieważ mała dziurka zrosła się, a to jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania tego małego przyrządu życia!!!Radość ogromna i ulga nie do opisania :)
Po takiej wiadomości dzień musiał być udany i był pomimo pogody,która już się popsuła.
Wycieczka nad morze,chwila relaksu i zabawy na plaży.moczenie nóg w lodowatej wodzie,co widać po mojej minie na zdjęciu.Śmiech zadowolonej Lenki,która bosymi stópkami koślawo chodziła po kamyczkach.Skarby znalezione na plaży,które już znalazły u Nas miejsce,ale o tym innym razem.Bo z wycieczki przywiozłam sobie coś jeszcze :)
Ach,gdyby tak mogło być codziennie...
Przy okazji lenistwa nad morzem wpadliśmy na frytki do McDonald'sa,ale ludzie!!!Jaki to był McDonald!!!
W życiu nie widziałam lepszej restauracji tych fast food-ów! Miejsce z duszą,bo zbudowane w 1881 roku,z historią bo mieściła się tutaj hala miejska i targ,brawa dla architektów za to,że zachowali wnętrze w stanie pierwotnym,że nie obudowali belek stropowych płytami kartono- gipsowymi, że nie położyli gładzi na starych cegłach,że zachowali ważne elementy tej budowli.
Drugą ważną rzeczą jest wystrój,nie jest to zwykły McDonaldsowy wystrój jaki znajdziesz w każdej ich restauracji.Tutaj postawiono na design i to ten z wyższej półki,krzesła (Eamesy-moje marzenie,oryginały nie na moją kieszeń niestety),lampy,stołki,klasa sama w sobie!Widać,że nie oszczędzano przy urządzaniu tego miejsca,w toaletach umywali Villeroy&Boch...W takim miejscy zwykłe- niezwykłe frytki smakują jeszcze lepiej!
Marzenie...
Pozdrawiamy w nadal świetnych humorach!
Przepiękny widok morza, aż sama chciałabym tam być :)
OdpowiedzUsuńMagdaleno,kocham to miejsce,cieszę się,że chociaż poprzez fotografię mogłaś tam być.
UsuńŻyczę samych takich pięknych, radosnych dni, beztroskich, rodzinnych...:)
OdpowiedzUsuńPaula!
OdpowiedzUsuńBaaaardzo się cieszę, że otrzymaliście takie dobre wieści! Kolor nieba tego dnia był pewnie dla Was dużo bardziej błękitny niż dotychczas..
Poza tym, nie ma to jak relaks w gronie najbliższych, a oglądając Twoje zdjęcia sama się zrelaksowałam, co najmniej jakbym stopy w tej lodowatej wodzie też tam moczyła ;)
Buziaki dla Was!dużo zdrówka!
To prawda,niebo było wyjątkowo błękitne :)
UsuńCieszę się,że choć na troszkę się zrelaksowałaś.
Buziaki!
To cudowna wiadomość o Lenkowym serduszku :)
OdpowiedzUsuńMam wiarę, ze teraz już każdy dzień będzie taki piękny. Pozdrawiam.
Anuszko,mam nadzieję :)
UsuńCudowna wiadomość o serduszku Lenki! Dobrze, że wypoczęliście i dobra energia w Was wstąpiła! A wnętrze rzeczywiście obłędne!
OdpowiedzUsuńNajlepsza wiadomość!Oj energia wstąpiła,akumulatorki naładowane!
UsuńCiesze sie razem z Toba ta wspaniala wiadomoscia!!!!!
OdpowiedzUsuńNie ma niczego wazniejszego na swiecie niz zdrowie!!!!!!
A jesli chodzi o wypad nad morz...... jak Ci tego zazdroszcze..... ja musze jeszcze ...rok poczekac,dlugo,ale napewno warto!
Milego dnia! :)
Oj warto,warto,morze ma coś w sobie magicznego...
UsuńŚlicznie wyglądacie, masz piękną córcię;))) trzymam kciuki z zdrówko, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) i również pozdrawiamy!
Usuńto naprawdę wspaniała wiadomość!!! dużo, dużo, dużo zdrowia dla Lenki :)) a dla Ciebie Pauluś moc życzeń imieninowych - spóźnionych, ale szczerych :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ania
Dziękuję i za życzenia zdrówka i imieninowe :)
UsuńBuziaki!
Niech Lenusia zdrowa bedzie juz na zawsze cioteczko!!!
OdpowiedzUsuńRajce Wasze cudne,usmiech najpiekniejszy ,a Mc Donald rzczywiscie lux pod względem designerskim!
Sciski Mamuska!!
Kiedy wpadacie...ogród zaprasza:)
Oj właśnie ostatnio jak widziałam Twoje ogrodowe zdjęcia to tak rozmarzyłam się,że chciałabym tam znów być.Może uda się jeszcze w tym roku...
UsuńFantastyczna wiadomość!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie ma miejsca, gdzie można byłoby uczcić taką wspaniałą wiadomość! Ale ten Donald nadąża :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z Wami...
Nadąża i plaża tez nadąża i słoneczko na niebie.
UsuńDziękuję za współradość :)
Wspaniale- i wiadomosc i miejsca pokazane na fotografiach, wygladacie radosnie i uroczo:-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńPrzyznam się,że wśród tych zdjęć widześmiech i słysze odgłos bosych stópek. To musiał być najpiękniejszy dzień w Waszym zyciu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAnstahe,to był jeden z najpiękniejszych dni w naszym życiu...aż się łezka kręci w oku...
UsuńSuper wieści!!!! A Mc faktycznie piękny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo cudownie, że Lenka jest zdrowa :) McDonald wyjątkowy, eamsy...można pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Ja marzę i marzę i coś się to nie może zrealizować...
UsuńCieszę się że z serduszkiem wszystko jest Ok:) a do takiego McDonalda moglabym chodzic codziennie, nawet gdybym miala nic nie jesc..;)
OdpowiedzUsuńKawkę można pić,tym bardziej,że oprócz fastfoodów była tam też McCafe :)
UsuńKochana nic tak nie cieszy jak wiadomość, że własne dziecko jest zdrowe. Lencisława to fantastyczna laseczka (mała co prawda na razie) i to serducho musiało być zdrowe by móc rozkochać w sobie Miłoszka w przyszłości lub innego amanta.
OdpowiedzUsuńSuper że wykorzystujecie każdą chwilkę gdy tylko zaświeci piękne słoneczko na wyspie. Pogoda Was no nie rozpieszcza ale korzystajcie ile się da.
I się rozmarzyłam, ze leżę na tej kamykowej plaży :) Echhh
buziaki
To Miłoszek nie jest jeszcze rozkochany w Lence? ;P
UsuńOj tak z pogodą tutaj jest jak z kapryśną panną...nigdy nie wiesz co Cię czeka,więc trzeba łapać każdą chwilę słońca.
Oby tak dalej,życzę zdrówka dla całej rodzinki.Piękne fotki,aż chciałabym tam być.Pozdrawiam mari
OdpowiedzUsuńDziękujemy i wirtualnie zapraszamy nad morze :)
UsuńEEE no w życiu nie powiedziałabym że to jest restauracja Mc Donald. Swoją droga naprawdę kilmacik panuje tu super, aż chce się wciągnąć frytki czy coś innego równie niezdrowego :)
OdpowiedzUsuńooo lody bym zjadła :)
Mili,to dawaj w samolot to nie tylko frytki tam wpałaszujesz!!!
UsuńNie ma to jak dobra wiadomość, od razu człowiekowi lżej na duszy a i frytki smakują jakoś lepiej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Smakują sto razy lepiej!I niech tam,mała też się załapała na Happy Meal ;)
UsuńRobi wrażenie, bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńRobi,na pewno by Ci się spodobało,i J'J.owi :)
UsuńJaka cudowna wiadomość! Dziewczyny, życzę zdrówka! :)) Uważajcie na się ;)) Pozdrowionka! Mała jest boska :D
OdpowiedzUsuńBędziemy uważać bo jest na co!!!
UsuńDziękujemy za miłe słowa.
Wow...w życiu bym nie zgadła że to McDonald:P
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te czerwone krzesła:)))
Fajne zaskoczenie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowna wiadomość prawie na dzień matki... wobec pewnych rzeczy jesteśmy takie bezbronne...dużo zdrówka dla Was wszystkich!
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę tego nadmorskiego wypadu :)
Niestety,to prawda,bezbronność potrafi być miażdżąca...
UsuńGratulacje,to był na pewno cudowny dzień!
OdpowiedzUsuńBył i mam nadzieję,że czeka nas jeszcze wiele takich dni.
UsuńOh, to bardzo sie ciesze, ze z corcia w szystko w porzadku. Kamien z serca, prawda?
OdpowiedzUsuńMc`Donald? Taki? Niesamowite! Bardzo originalne wnetrze i te krzesla...!
Kochana, dziekuje, ze dalas mi znac o tym artykule o moim domku. Tak, powinnam o tym wiedziec, a nie wiedzialam. :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dagi
Daguś,szczerze się przyznam,że byłam w pozytywnym szoku jak weszłam do McD.!!!
UsuńCzytałam wywiad,7-ka jak najbardziej trafiona!
Buziaki.
Mc`Donald mi znajomy, tez bylam w szoku gdy go pierwszy raz zobaczylam, zupelnie inny niz wszystkie :)
OdpowiedzUsuńZapomnialam pogratulowac zdrowka malej ksiezniczki :) aby zawsze byla w swietnej formie i w pelni zrdowa, bo to u naszych dzieciaczkow jest najwazniejsze
UsuńTak,zdrówko jest najważniejsze :)
UsuńCieszymy się, że serduszko już zdrowe. My też mamy taką małą dziurkę w serduszku Zosi, za rok mamy kolejną wizytę, być może równie pozytywną jak wasza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosha,na pewno będzie tak pozytywna jak nasza.Trzymam za to bardzo mocno kciuki!!!
UsuńŚciskam Ciebie i Zosię!
ciesze sie z dobrej nowiny! to najważniejsze !!!
OdpowiedzUsuńDzięki ciotka!Kamień z serca.
UsuńWspaniała wiadomość !!!Jest się z czego cieszyć i jest co świętować.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Właśnie dlatego ten dzień był taki wyjątkowy.Świętowaliśmy :)
Usuńwspaniała wiadomość :) życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuńjako mama rozumiem cie bardzo!!!
OdpowiedzUsuńzycze wam tylko szczesliwych dni
no i pelnych slonca!
Dziękujemy bardzo!
Usuńzgadłam bez zdjęć że mówisz o Mc w Bray :)
OdpowiedzUsuńOoooo jakaś emigracyjna rodaczka,czy tylko turystka? :)
UsuńFajne miejsce i jak widać zapada w pamięć.
super wiadomość. Bardzo się cieszę,że z Lenką jest już dobrze. Ściskam Was mocno i życzę dużo szczęśliwych chwil.
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo,pozdrawiamy cieplutko :)
UsuńSuper wiadomość!!!
OdpowiedzUsuńA Mc rzeczywiście nietypowy i pięknie urządzony.
Aż chce się zjeść tego ich BigMac-a ;)
UsuńCudnie!!!
OdpowiedzUsuńFakt :)
UsuńWspaniała wiadomość!
OdpowiedzUsuńA ten mc' donalds! Rewelacja!
Wiele zdrowia dla Lenki i dla was!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńGratulacje i dużo, dużo zdrówka na przyszłość:), a ten Mc' Donalds to gdzie?
OdpowiedzUsuńAga,dziękuję.
UsuńMcDonald jest w Brey w Irlandii :)
Kochana,nie wiedzialam,ze Lenka ma problemy z serduszkiem.No ale dzieki Bogu wszystko jest dobrze i to jest najwazniejsze!Wasze zadowolone miny mowia same za siebie.Bardzo sie ciesze,ze Lenka jest zdrowa .Buziaki wielkie dla was!
OdpowiedzUsuńAniu,myślałam,że Ci mówiłam...całe szczęście to już jest za nami :)
UsuńŚciskam Was!
Ależ Lenka wyrosła na przepiękną dziewczynkę. Jak ten czas leci. Dopiero to był taki mały Okruszek, a tu taka śliczna blondyneczka o złocistych lokach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Leci i nic a nic nie chce zwolnić...
UsuńPozdrawiam.
Az szkoda tego miejsca na McDonalds.Cale przesiaknie mcdonaldowym smrodem :(
OdpowiedzUsuńA ja się z Tobą nie zgodzę,uważam,że właśnie McDonald zyskał dzięki takiemu miejscu inną rangę,a miejsce wcale na tym nie straciło.Wręcz przeciwnie,gdyby urządzili tam snobistyczną restaurację młodzi ludzie nie mieliby okazji zobaczyć jak fajnie można wykorzystać takie budynki.Poza tym w McDonadzie nie tylko sprzedają syf,co jak co ale shake czy lody mają wyśmienite!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O Jezu... nie wiedziałam, że Twoja Córeczka jest chora...
OdpowiedzUsuńBardzo się ciszę, że serduszko wróciło do zdrówka i życzę wiele zdrówka na przyszłość!
Wszyscy mamy jakieś mniejsze lub większe tragedie ... ale zdrowie jest najważniejsze.
Ogromnie się cieszę,że otrzymałyście wspaniałą wiadomość :))
Pozdrawiam