sobota, 5 września 2009
Będzie się działo
Oj będzie,będzie jak mi się zachce.Bo jak na razie to nic mi się nie chce :(
Może sprzedacie mi jakiegoś kopniaka?!
Moja kochana mamusia przysłała mi materiały do pracy.Czyli tkaniny i tasiemki pasmanteryjne.
Dobrze mieć taką mamę,która nie tylko rozumie pasję córki,ale jeszcze ją wspiera i sama inspiruje.
Po trzeba przyznać,że mój gust wnętrzarski mam po niej,a ona po swojej mamie :) Odkąd pamiętam w naszym domu czy domu babci było inaczej niż u wszystkich.Może meble te same,ale dekoracje jedyne w swoim rodzaju.Babcia pilnuje tego,aby w domu zawsze były świeże kwiaty,chociażby zerwane z pobliskiego krzaczka.
Pamiętam też,jak byłam mała,jeździliśmy do babci na sobotni obiad,po którym rodzice z dziadkiem grali w remika,a ja z bratem albo lepiliśmy coś z plasteliny,albo robiliśmy ludziki z kasztanów,albo po prostu rysowaliśmy.Babcia zawsze znalazła dla nas rozwijające zajęcie.
Wracając do tematu,pomysłów mam pełno a chęci zero...
Pozdrawiam z zimnej wyspy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Paula Kochana - Ty mi tu nie wymyślaj tylko bierz się do szycia skoro Mama przysłała Ci takie cudne materiały i tasiemki. Super że Mama rozumie Twoje zainteresowania wnętrzarsko - dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńMoja też lubi, choć ma ciut inny gust aniżeli ja. Ale jak ją odpowiednio pokieruje co do koloru i wzoru - to tak jak dizsiaj na ryneczku potrafiła wygrzebać mi 35 serwetek za niecale 8zł :)
Ja niestety dizś nie mogłam się wyrwać na szperanie :)
ponawiam moje pytanie o kolorki jakie lubisz :) bo powoli zbieram energię na dłubaninę nocną
pozdrawiam deszczowo - niestety ;)
ps . zapomniałam dodac , że nowa szta graficzna twojego bloga bardzo fajna
OdpowiedzUsuńbuziaki
{kopniak}
OdpowiedzUsuńNo takie piękne materiały i akcesoria, a ta się zastanawia! jakbym ja umiała szyć to bym Ci je cichaczem wykradła!!
Pozdrawiam
Śliczny banerek :-))
OdpowiedzUsuńNie martw się Paula, czasem tak jest najpierw leń, a potem rodzą się świetne pomysły i zaczynają realizować nie wiadomo kiedy.
Dostałaś śliczne tkaniny, tasiemki, takie cuda długo nie będą leżały :-)
Czekam, aż coś z tego powstanie.
Pozdrawiam serdecznie
Baner super i powtórzę swoje " wszystko ma swój czas " i pięknie ,że masz takie twórcze korzenie i świeże kwiaty w tle wspomnień :)Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńPauluniu najgorzej jest zacząć a potem to już idzie, że ho ho także troszkę samozaparcia i będzie git
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to kopniak ode mnie.
OdpowiedzUsuńMateriały i tasiemki swietne.Na pewno wymyślisz coś oryginalnego.
Miło mieć takie wspomnienia.
Piękny banerek.Butki super!
Pozdrawiam serdecznie
Paula, ja też mam tyle w planach gorzej z checiami. Eh..ale dzis odpalę maszynę. Muszę, bo od tygodnia już planuję. dobrze, że dziś słońce-ono bardziej pozytywnie nastraja na świat.
OdpowiedzUsuńfajne materiały dostałaś-słodkie krateczki i ten chyba len wrzosowy.. osatnio rozmiłowałam sie właśnie w takim kolorku-jesień mnie dopada;/, ale spoko-damy radę.
pozdrawiam cieplutko
asik
Oj jaki Twoja mama ma gust! piękne materiały!!! No ja liczę, że nidlugo powstanie z nich cos pięknego :)
OdpowiedzUsuńKopniaka to ja ci mogę zapodac ,ale po co skoro wiem że długo bezczynnie nie usiedzisz i zarraz nas czymś nieziemskim zaskoczysz
OdpowiedzUsuńLiczę, że niebawem przyjdzie do ciebie wspaniała wena i za kilka chwil poja wi się na blogu nowitki wpis, prezentujący wasze wspólne dokonania. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń