Uszyłam kilka dni temu girlandę z trójkątów do Lenkowego pokoiku.
Na razie wisi na półce ale docelowym miejscem jest okno,tylko muszę znaleźć odpowiednie zasłony,bo te co są teraz wołają o pomstę do nieba...Szuka na pchlich targach w lumpeksie ale nic nie wpada w moje ręce.Może chociaż jakby jakiś spory materiał wpadł,to bym uszyła zasłony.
A zasłony są konieczne,bo rolety w oknie nie ma,a dzień coraz dłuższy.
Jak nic nie znajdę,wybiorę się do poczciwej Ikea i tam nabędę zasłonki :)
Jak u Was przygotowania świąteczne,bo ja jeszcze w proszku totalnym jestem,okna umyte tylko od środka,bo na zewnątrz leje od dwóch dni.Dzisiaj się biorę za porządek w salonie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zapracowanych.
Słodkie,mamy podobne:)
OdpowiedzUsuńGirlanda wyszla piekne i slodko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam juz swiatecznie.
piękna!
OdpowiedzUsuńmy nic nie szykujemy specjalnego więc wielkich przygotować nie ma:D
Bardzo słodko-w sam raz do dziewczynkowego pokoiku:)
OdpowiedzUsuńfajne te trojkaty! u mnie tez wszystko w proszku, zauwazam tez ze najwiecej w proszku to u mnie kurzu... cos z tym bede musiala zrobic, chyba rodzinke zagonie do pracy ;)
OdpowiedzUsuńśliczniusia girlandka!
OdpowiedzUsuńNa półeczce też wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńJest słodziutka w kolorkach i wszędzie wpasuje się idealnie w pokoiku małej dziewczynki :)
Powodzenia przy zakupie zasłonek. Wierzę, że coś pięknego wpadnie Ci w końcu w "łapki" ;)
Super girlanda :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle słodziaszne! Już nie mogę się doczekać jak dla swojego dziecka będę szyła takie cuda! :) piękności! A może uszyć takie trójkąty jak podkładki pod kubki - z watoliną? Może będzie lepiej się układać? Chociaż i tak jest cudownie! :)
OdpowiedzUsuńPS
Doszedł materiał do mamy? Bo Dorotka już dostała ;)
Buziaki Kochana!
bardzo ładna girlanda. W kolorach takich słodkich. W sam raz do tego pokoiku.
OdpowiedzUsuńSłodziutka girlanda! W sam raz dla małej księżniczki!
OdpowiedzUsuńPS. Dzisiaj dostałam przesyłkę! Bardzo mi się podoba. Jak tylko zrobię zdjęcia, pochwalę się na blogu.
Buziaki.
Paula, słodkie te trójkąciki! Będę czekać na zdjęcie w oknie jak już znajdziesz zasłonki :) Ech, moje przygotowania wielkanocne idą jak krew z nosa po prostu, ale ja coś w ogóle ostatnio z porządkami na bakier jestem... Wczoraj składaliśmy z mężem pranie z chyba 5 prań, bo taka góra ubrań urosła, że trzeba było zdolności śledczych, aby w niej wyszukać potrzebne akurat artykuły odzieżowe :) Uściski! M.
OdpowiedzUsuńleje? a u nas piękna pogoda!
OdpowiedzUsuńco do firanek - jestem pewna że wymyślisz coś pięknego!
________
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Widzę, że trójkącikowa mania ogarnęła i Ciebia :-) Śliczne kolorki dobrałaś !
OdpowiedzUsuńJak Cię znam Paulinko to na bank szybko wyszukasz jakieś cudne zasłony! Po prostu masz do tego talent ;-D
Pozdrawiam
Ewa
Ty to chociaż w proszku jesteś, a ja jeszcze w stanie przedproszkowym, hehehe.... A tu tylko kilka dni zostało:(
OdpowiedzUsuńGirlanda kapitalna, no i "krtek" siedzący na łóżeczku malutkim skradł moje serce natychmiast:)
Pozdrawiam
cześć kochane dziewczyny:) Pauluś, wybacz mi teraz Ty z kolei:) brak odpowiedzi:( ale czas jest dla mnie ostatnio nieubłagany:( mam małe problemy rodzinne:(nie mam głowy do niczego:(ale mam nadzieje że na dniach bedzie lżej i napiszę na Twój liścik coś dłuższego:), poza tym remont dachu i elewacji, co chwile coś, sklepik mój, firma i dom, zwierzaki, sprzątnie przedświąteczne, jak zresztą u każdego, girlanda cudna!!!! u Lenki w pokoju, wiesz, na giełdzie we Wrocławiu jestem regularnie:), a Twój pomysł z wiesz czym:) znakomity!!!!! My swoją drogą , ale również reszta dziewczyn!!!!, aj napiszę więcej jutro, bynajmniej sie postaram, na poczte, a dziś, jestem padnięta i jakaś z leksza przygnębiona:(, papa do jutra!!
OdpowiedzUsuńPiękna girlanda - podobają mi się takie w dziecięcych pokojach :))) widzę masz groszkowe tkaninki? :) czy to jakiś ubrankowy recycling? :)
OdpowiedzUsuńJa dziś pucowałam swój pokój :) mąz troszkę pomógł w prasowaniu zasłonek i myciu rolet (bo tam pająki lubią siedzieć i ze strony Dagmary zaczyna się swoiste bla bla...) dekoracje powyjmowałam i wkrótce wysmaczę posta wielkanocnego :) buziole przedświąteczne dla Ciebie i Lenki :***
O znam ten ból z zasłonkami w pokoju dziecinnym. Wczesne, zbyt wczesne budzenia... U mnie do dziś nie rozwiązałam tego problemu, same firaneczki fruwają:) A girlanda śliczna, pastelowa i delikatna.
OdpowiedzUsuńCałuski dla Lenki i WESOŁYCH ŚWIĄT!
Piękne
OdpowiedzUsuńJa juz większe porzadki poczyniłam.
Ale z dwójką dzieci, to mało widać, niestety.
Pozdrawiam światecznie
Paulinko girlanda bardzo podoba mi się. Fajnie wygląda pod półeczką ale bedize też super dekorowała okno kuchenne. Zasłonki może jakieś upolujesz, i to pewnie niebawem jak ruszysz po wrocławskich lumpeksach.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za owocne łowy.
U mnie swiąt nie widać, chociaż zajączki przykicały
Buziaki
girlanda piękna :)
OdpowiedzUsuńU mnie przygotowania świąteczne w lesie:)))
Wiosna mnie rozleniwiła :))
całusy :*
Girlanda cudna!! Lenka na pewno jest dumna z mamusi ;)
OdpowiedzUsuńMiłego sprzątania życzę...
No to mnie pocieszyłyście z tymi porządkami,dobrze,że nie jestem sama,hahaha,bo bym wyszła na nie perfekcyjną panią domu ;)A tak wszystkie jesteśmy perfekcyjne,z małym poślizgiem.
OdpowiedzUsuńDzisiaj od rana słonko świeci,więc jest szansa,że okna wszystkie pomyję.
Majeczko,oby wszystkie problemy w mig się rozwiązały,a chorubsko Cię nie dopadło.Buziaki.
Daguś,róż z groszkami to od Ciebie :) a niebieski z groszkami,to jak zgadłaś recykling,kupiłam na wyprzedaży spodnie od piżamy rozmiar 16,więc trochę materiału mam ;)
Buziaki dla Was dziewczęta :*
Ależ z pięknych materiałów ostatnio korzystasz! Super słodziutkie te trójkaciki :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wiosennie w pokoiku Lenki :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Wam życzę :)
Radosnych pięknych Świąt życzę ;-)
OdpowiedzUsuń