Już jakiś czas temu w moje ręce trafiły pewne tekturki z naklejonymi zdjęciami,podpisane pięknym pismem,stare i niewiadome swojego pochodzenia.
Ja zaprzątam sobie głowę myślami,co to takiego i do czego to mogło służyć.
Może macie jakieś propozycje?
Wśród tych kart,jedna jest jakby slajdem,który gdy patrzymy pod światło nabiera kolorów.
Bardzo intrygujące są te karty,dodam,że niektóre są podpisane i są na nich przeróżne budowle,z różnych zakątków świata.
Jutro o 6 rano mam samolot,trzymajcie kciuki aby podróż przebiegła bez problemów i aby Lence się podobało :)
Pozdrawiam.
A może to takie przeźrocza?Kiedyś przecież jeszcze niedawno używało się czegoś podobnego.Tyle tylko,że to były klisze filmowe.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne tekturki,
OdpowiedzUsuńszczęśliwej podróży
A może to są rzeczywiści slajdy z dawnego fotoplastikonu... wyglądają fantastycznie!!!!! Już Ci zazdroszczę ich posiadania ;-)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej podróży, całe szczęście, że Lenka jest jeszcze mała, moje dzieci jak były mniejsze też lepiej znosiły podróże. Teraz bez przerwy pytają, czy już dotarliśmy na miejsce :-)
Pozdrawiam serdecznie
Kadry jak ze starego kina:) Świetnie można je wykorzystać jako obrazki np na parapecie aby światło przez nie przenikało. Albo ustawić za nimi lampkę nocną;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego lotu!
Super są te tekturki. Moje jedyne skojarzenie z nimi to slajd...Tak czy inaczej bardzo fajny akcent do pomieszczenia " z duszą".
OdpowiedzUsuńNie wiem co to za podróż, ale życzę by była udana!:)
skoro sie powtarzaja, to pewnie tak jak alizee napisała, to pewnie z fotoplastikonu... fantastyczna rzecz!
OdpowiedzUsuńTo są obrazki do stereomatu. To taka lornetka, do której wkładało się podwójne slajdy. Efekt był taki, że patrząc przez nią, ogladałaś obraz w trójwymiarze. (tak Mi się wydaje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale to tylko jedna karta jest slajdem,reszta to zdjęcia,jakby z gazety naklejone na tekturę :)
OdpowiedzUsuńElisaday79:lecę do Polski :) i zostaję aż do 21 maja.
Wow, szczęściara z Ciebie, że takie cudeńka są w Twoim posiadaniu!
OdpowiedzUsuńciekawe obrazki z przeszłości zasługują na godną ekspozycję ale może światło im szkodzi?Udanego lotu:)
OdpowiedzUsuńMarioPar,to może być to! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy takie stereomaty są jeszcze w użyciu?
Witaj, są to zdjęcia stereoskopowe a jeśli chcesz poczytać więcej , to przesyłam Ci linka - http://www.fotograf.fir.pl/dodatki/art10.php. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej podróży)))- Iwoja
OdpowiedzUsuńObrazki mozna wlozyc do roznych ramek i na sciane. Np.w holu, obok moga wisiec inne zdjecia czy wydruki.
OdpowiedzUsuńSzczesliwej podrozy do Polski, i milego pobytu.
Pozdrawiam.
Czy stereoskopowe czy też nie , Są fantastyczne :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego lotu a tekturki-coś wymyślisz
OdpowiedzUsuńAle Ty masz fajne zdobycze w domku! :)
OdpowiedzUsuńCieszą oko i to najważniejsze! :)
A napisy są faktycznie intrygujące - uwielbiam stare pismo... ;)
Szczęśliwej podróży! Daj znać jak już będziesz w PL.
ha! daj znać jak tylko będziesz! czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuń_______
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Paulinko fantastyczne te karty i zazdroszczę ich posiadania. Ja bym chyba też ustawiła w jakimś widocznym miejscu by przenikalo światło, szczególnie przez ta jedną slajdę. Pozostałe pewnie stanowily by dekoracje ścienną.
OdpowiedzUsuńJa kochana trzymam kciuki by Lenka zniosła dzielnie podróż i nie marudziła za bardzo.
Mam nadzieję że dobre wiatry będa nam sprzyjały i może uda nam sie spotkać na Kurpiowszczeźnie
16 maja , pamietaj - to dzień sukcesu ;)albo mojej porażki :) Prędzej to drugie ...hihi
Szczęśliwej, podrózy a obrazki , choc nie mam pojęcia do czego służyły sa śliczne
OdpowiedzUsuńUdanej podróży i miłego pobytu w ojczyźnie:))
OdpowiedzUsuńPiękna galeria ścienna byłaby z tych tekturek:)
Pozdrawiam
Piękne zdobycze!Bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego lotu życzę!
Pozdrawiam
Urocze te tekturki są. Użyłabym ich jako ozdób. Niewiem sama, zapewne powiesiłabym je.
OdpowiedzUsuńJejku, jaki masz skarb! Uwielbiam stare zdjęcia i pocztówki, a wszystko co jest związane z Francją ma dla mnie podwójną wartość. Może powieś zdjęcie w ramce w sypialni, jak sam podpis wskazuje "Chambre a coucher"... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bezpiecznej podroży!!!
OdpowiedzUsuńZagatkowe karty?
Cudowne te karty... chociaż muszę przyznać, że absolutnie nie wiem czym one są.. choć myślę, że pewnie Alizee ma racje i to slajdy do dawnego fotoplastikonu. Są na prawdę cudowne.. to stare pismo ..ahh.. piękne!!
OdpowiedzUsuńŻyczę ci spokojnego lotu i odezwij się jak już wylądujesz na naszych ziemiach :)
Ciekawe te "klisze" :)
OdpowiedzUsuńUdanej podróży życzę :)
Oby Lenka polubiła "żelaznego ptaszka", bo będzie nim często podróżować do babci i dziadka :)
Cudne te "kliszowe" obrazki ... aż Ci Paulinko zazdroszczę ... szczęśliwego lotu !!!
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa z tymi tekturkami, wygladaja jak retro przezrocza;).
OdpowiedzUsuńPaulo, spokojnego, milego lotu i udanego pobytu w Pl:).
oj spóźniłam się... mam nadzieję, że lot przebiegł spokojnie i Lence podobały się nowe atrakcje :))
OdpowiedzUsuńzupełnie nie mam pojęcia do czego mogą służyć te fotki-nie fotki :))
ale i tak są piękne :))
pozdrawiam serdecznie i fantastycznego pobytu życzę :))
Teraz to już na pewno jesteście w Polsce i pewnie zjadłyście już nawet dzisiaj polskie śniadanko. Mam nadzieję, że lot przeszedł gładko jak po maśle :) No i, tak jak mówisz, że Lence się podobało :)
OdpowiedzUsuńA, zapomniałabym! Świetne te fotografie, no i to pismo na odwrocie! :)
Przepiękne są :) Mi równiez kojarzą się ze slajdami! A co do podróży, to powodzenia...szczególnie dla Lenki :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne te tekturki! Będą uroczą dekoracją. Mam nadzieję, że Lenka dobrze zniosła lot i że zobaczymy się we Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
To zwyczajne skarby same w sobie i nie śmiałabym chyba z nich tworzyć czegoś nowego - choć oczywiście rozumiem pokusę, bo są tak klimatyczne , jak każda z nas lubi. Ty masz wielki dar do znajdowania , zdobywania takich perełek. Pozdrawiam bardzo serdecznie !
OdpowiedzUsuńWspaniałości!!zazdroszczę!!Koniecznienapisz jak Lenka zniosła podróż,bo przed moim synkiem niebawem pierwsza podróż samolotem!!udanej podróży dziewczynki!pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje przeźrocza . To wspaniałe jak można otoczyć się takimi cudeńkami.Kocham starocie z duszą.
OdpowiedzUsuń