Bo tak to już jest,że to co dobre szybko się kończy...
Ale pozostają wspomnienia,fotografie i dodatkowe kilogramy ;) no i prezenty.
Któż z nas ich nie lubi?
Ja lubię i to bardzo.dostawać,ale jeszcze bardziej dawać.
Dziś jednak pochwalę się tym czym zostałam obdarowana.
Świątecznych prezentów część pierwsza (bez obaw,będą tylko dwie części,nie myślcie sobie,że byłam aż taka grzeczna ;).
Do poszewek Kasi wzdychałam długo,i tak wzdychałam i wzdychałam,aż nawzdychałam i Kasia postanowiła uszyć dla mnie dwie poszeweczki,z pięknych,mięsistych lnów z motywem serca i choinki.
Przepraszam za jakość poszewek,ale przez całe święta były ostro używane,dobrze służyły jako mięciutkie oparcie po sytym posiłku.Myślę,że jeszcze trochę posłużą.
(czerwona poduszeczka w tle,mam je dzięki uprzejmości Dagmary,która kupiła mi je w norweskim jysku)
U Llooki zamówiłam urocze muchomorki choinkowe.Karolina postanowiła jednak obdarować mnie nie tylko nimi,ale i pięknymi broszkami-llookami :)Te też już są w użyciu,nie myślcie sobie.
Dziękuję Wam kochane jeszcze raz za te prezenty :*
Pochwalę się jeszcze prezentem od osobistego Mikołaja :) piękną ramką,w której jak na razie zamieszkało misternie wykonane serduszko od Anne.Podoba mi się to połączenie,dosyć spora ramka i delikatne,szydełkowe serce.
Hiacynty też sprawiły mi niespodziankę i zakwitły na same święta!Pięknie pachną i jak się okazało mają piękny kolor.Całość wydaje mi się,tworzy udaną kompozycję.
Świeca natomiast,to już mój prezent dla samej siebie,pachnie delikatnie i nie gryzie się z zapachem kwiatów.
A co Wy kochane dostałyście od św.Mikołajów?
Czekam na Wasze posty.
Ściskam.
cudne prezenty, aż zazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty.
OdpowiedzUsuńJa dostałam ulubione wino, czekoladki Lind - które uwielbiam, a sama kupiłam sobie wymarzony czajniczek.
jejuniu! ale te kokardki są urocze i rameczka... CUDNE!
OdpowiedzUsuńPrześliczne prezenty, i ta bajeczna ramka od Twojego prywatnego Mikołaja, mmm ....ja w tym roku robiłam prezenty ososbiście i niedługo je u siebie pokaże:) Pozdrawiam cieplutko! p.s. ja dostałam puchaty termoforek i cieszę się z niego jak dziecko!
OdpowiedzUsuńWitaj Paulina,
OdpowiedzUsuńpiekne prezenty otrzymalas.
Pozdrawiam z Nl
Paulinko,śliczne prezenty.Poszeweczki podziwiałam już u Kasi.Są śliczne! Bardzo ładna ramka i super wygląda serduszko w niej.
OdpowiedzUsuńDo dzieł Llooki,to ja już słów nie mam,jakie cudne!
Dzisiaj międzynarodowy dzień pocałunku, więc buziaki Ci kochana wysyłam!!
Pozdrawiam serdecznie
oj piekne to wszystko :) aż się buźka szczerzy :)
OdpowiedzUsuńWitaj Paulinko, jeszcze raz wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty, musiałaś być grzeczna, skoro takie piękne dostałaś! ;))
Ramka jest rewelacyjna, świetny miałaś pomysł na umieszczenie w niej misternego serducha od Anne :)
Zresztą wszystkie podarki przecudne!
wspaniałe prezenty!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;-)
No kochana babo moja...trochę się zawstydziłam...:):)
OdpowiedzUsuńAle patrzę,moje podusie daja radę!:)Fajnie,że Wam dobrze służą!
A Mikołaj ogólnie szczodry baaardzo patrzę!!Jakies układziki???!?!:):)
Mua!
śliczne prezenty cioteczka:)
OdpowiedzUsuńnawet Maciek siedzi mi na kolanach i zachwyty wyraża:)śliniąc mnie i siebie obficie:)))
Mój Gwiazdor przyniósł kilka książek i kilka wnętrzarskich rzeczy:)
Pochwalę się, a jakże
buziaki
Śliczne prezenty ja dostałam wymarzony kredens do kuchni
OdpowiedzUsuńPiękna ramka, serduszko w niej urocze, broszki i poszeweczki superaśne! Rozpieszcza Cię ten Mikołaj:)
OdpowiedzUsuńCzekam na część 2!
Prezenty śliczne. Serduszko w ramce dla mnie bajeczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRamka rewelacyjna!fajny ten
OdpowiedzUsuńTwój Mikołaj:)
pozdrawiam serdecznie!
Sliczne prezenty!A ta ramka jestem oczarowana, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty! A gdzie zdjęcie rózgi?
OdpowiedzUsuńJa dostałam książki cudne i czekam dalej na kicia co nie dopłynął pod choinkę.
sliczne prezenty :) ramka wyglada cudnie.
OdpowiedzUsuńja dostalam zamale buty :P hehe i torbe w ktorej zakochalam sie od pierwszego wejrzenia :P
pozdrawiam serdecznie
Wpadam szybko, aby pomachać Wam łapką, Tobie i Lence :) Mama pięknie ozdobiła kominek, jak dobrze, że w te święta znów mogłyście być razem!
OdpowiedzUsuńA prezent dostaliśmy w tym roku z mężem jeden i wspólny - cieplutki, pachnący mlekiem, mruczący jak niedźwiadek :)
piękne prezenty, zwłaszcza broszki od llooki są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńi hiacynty piękne... a serduszko oa Anne też tak mam wyeksponowane, nad łóżkiem :)
Szczęśliwego Nowego roku!!!
Śliczne prezenty...a ja dostałam książkę o której bardzo marzyłam :) Wszytskiego co najlepsze kochana na ten rok!!! Byś miała nam o czym jak najczęściej pisać, by weny nigdy nie zabrakło...no i czasu dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPaulinko ja w tym roku bylam dla siebie sama dla siebie Mikolajem - a że grudzień to czas i moich urodzin więc za jednym zamachem sprawiłam sobie karton koszyków wiklinowych ;) Dojechały własnie wczoraj. Takie jak chciałam.
OdpowiedzUsuńPezenty jest miło dostawać, ale i jakże milo rozdawać- zwłaszcza takie od serca.
A ty byłaś grzeczna więc same słodkości otrzymałaś.
buziaki wieczorne
Szczesliwego Nowego Roku! spelnienia marzen!
OdpowiedzUsuńW ten szczególny wieczór - życzę WAM , by Noc Sylwestrowa była
OdpowiedzUsuńpiękna i niezapomniana, a kolejne dni Nowego Roku przyniosły radość i
szczęście, by mijały w zdrowiu i spokoju .
Niechaj zegary Nowego Roku 2011 zwolnią choć trochę , podarują więcej czasu na spełnianie marzeń i realizację planów .
Wszystkiego - co najlepsze ! Serdecznie pozdrawiam
Ależ Ci się dostało wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku :)
Piękne,piękne.A ja mogę się pochwalić żelem pod prysznic od teściowej,he,he:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!!
Piękna ta poducha. I rzeczywiście serduszko świetnie się prezetuje. Ja dostałam całe mnóstwo prezentów. Mój Mikołaj jak zwykle zwariował ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog ;) Zawsze tu są tak piękne rzeczy aż miło się robi ;)
OdpowiedzUsuńBalsam dla duszy ;)
ta szara broszka od Llooki - jest przecudowna! Rameczka i świeca - cudo!
OdpowiedzUsuń