A było to tak,przy ostatniej wizycie w TkMaxx w moje ręce wpadły nie tylko te rzeczy z poprzedniego wpisu,wpadła też sowa,którą niestety odłożyłam na półkę myśląc,że może jednak jej nie potrzebuję...I owszem nie potrzebowałam jej dokładnie jeden dzień :) W sobotę postanowiłam po nią wrócić.Oczywiście PRZY OKAZJI,a ta okazja to jakieś 15 km jazdy samochodem,który właśnie w ten dzień miałam do dyspozycji.Maciek w pracy,Lenka zapakowana w foteliku grzecznie siedzi,co mam do stracenia prócz paliwa?Pojechałam więc,po tą sowę mądrą głowę.Na szczęście była jeszcze bidulka na swoim miejscu.Pewnie czekała na mnie myśląc tą swoją głowiną czy po nią wrócę,czy nie ;)
Jest szansa,że i jutro odwiedzę ten sklep,w innym miejscu,oczywiście przy okazji :) Jednak tym razem jak już mi coś wpadnie w ręce to nie odłożę na półkę!Co to to nie,ten TkMaxx jest dalej niż 15 km więc szybko następnej okazji może nie być...
Jesień w kolorach tęczy nadal pyszni się na blogach!Cieszy mnie to bardzo,bo Wasza fantazja nie zna granic.Robicie cudowne zdjęcia,każde inne,zrobione z wyobraźnią,pieczołowicie zaaranżowane.Witać,że wiele frajdy Wam,Nam to sprawia :) Aniu,brawo za bardzo udaną jesienną akcję!
W tym tygodniu króluje kolor zielony.Poniżej moja wariacja na ten temat.
Pozdrawiam Was ciepluchno,udanego wieczorku życzę.
Haha skad ja to znam! ;) Kupic nie kupic... a jak wyzywam jak wroce i nie ma... . U nas w osiedlowym sklepie z dekoracjami jest wysp sów chyba jako jesienne deco, ale nie ma takich ladnych bielutkich. Milego wieczoru!
OdpowiedzUsuńDito,proponuję sówkę przemalować :) bo szkoda nie kupić,jeżeli są w dobrej cenie.
UsuńKurcze, ale udane zakupy!
OdpowiedzUsuńSówka śliczna po prostu.
Zapraszam do siebie na Candy,
Hanuszko,dziękuję,zaraz zobaczę co za słodkości Nam uszykowałaś :)
UsuńA ile razy mnie sie zdarzylo po cos wracac.., a ile razy tej rzeczy, po ktora wrocilam, juz nie bylo! Ech!
OdpowiedzUsuńSliczna kompozycja z galazkami. U mnie tez diz zielono na blogu.
pozdrawiam cieplo
I tak to właśnie jest,zwłaszcza w TkMaxx gdzie rzeczy często są w pojedynczych egzemplarzach.A później żal,że jednak się nie wzięło ;)
UsuńCiagły dylemat potrzebne, niepotrzebne...ach, ja czasami wracam i już nie ma...ale sowa urocza. Ja dzisiaj zakupiłam przy tak zwanej okazji brązowa do córeczki do pokoju z filcu..
OdpowiedzUsuńSówki panują na bogach,ale trzeba przyznać,że mają coś w sobie i są miłym akcentem w domu.
UsuńJa wczoraj szperałam w butikach i z jednej rzeczy zrezygnowałam...
OdpowiedzUsuńniepotrzebnie, bo dzisiaj po nią wróciłam.
Widzę, że w tym jesiennym sezonie królują sowy!
Moja też na nie czeka w domku w Polsce, ale nie TKmaxx'a tylko z Home For You.
Też biała i też jest śliczna.... te gałązki dodają niesamowitego, ciepłego klimatu.
Czasami dobrze mieć jest w nogach...
Pozdrawiam ciepło =)
Czasami dobrze :)
UsuńFajnie,że to po co wróciłaś jeszcze było!Czekam na zdjęcia Twojej sówki.
:), u mnie w promieniu chyba ok. 100 km TkMaxxa nie ma :), zdjęcia bardzo urokliwe :)
OdpowiedzUsuńJo,no i nie wiem,czy to lepiej czy gorzej...
UsuńSówka cudowna! Też tak mam z zakupami, jak nie kupie to żałuję, a jak kupie to się czasem martwię, co z tym zrobić:)
OdpowiedzUsuńOstatnio tak jeździłam z Pawłem po Biedronkach bo w jednej był obrus, który bardzo chciałam a w innych nie...nadrobiliśmy kilkanaście km, ale obrusik mam:)
Pozdrawiam ciepło i zdrówka Wam życzę:)!
Ważne,że obrusik jest :) Bo my tak mamy,że jak się uprzemy,że coś chcemy to koniec!Bez tego do domu nie wracamy.Masz bardzo wyrozumiałego męża,bo niejeden już pewnie po odwiedzinach drugiego sklepu,machnąłby ręką.
UsuńAle piękne !!! Zdjęcia, i przedmioty na zdjęciu. Ach ! ♥
OdpowiedzUsuńAle Sowa naprawdę jest świetna :>
a z tymi zielonym akcentami zdjęcia są świetne ! :)
Pozdrowienia :>>
Dziękuję kochana,cieszę się,że moja aranżacja spodobała się :)
Usuńhej:) i dobrze, że po nią wróciłaś:))) widziałam bardzo podobne ostatnio w homeandyou tylko miały otworek na monety na górze:)))
OdpowiedzUsuńno i te zielone roślinki jakoś tak ładnie ją przyozdobiły:)
widzę, że jesteś podobnie uzależniona od tkmaxxa co ja hehe:)))
buziaki
Scraperko,to chyba można nazwać uzależnieniem hihi
UsuńMoże też się skusisz na sówkę z H&Y?
JEST PO PROSTU CUDOWNA. DOBRZE, ŻE PO NIĄ WRÓCIŁAŚ I PIĘKNIE ZAARANŻOWAŁAŚ JEJ GNIAZDECZKO.
OdpowiedzUsuńBUZIAKI.
Dziękuję Karolciu :*
UsuńPiękne zdjęcia! Sowa wygląda na zadowoloną- dobrze,ze znalazła się u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że trochę z nami pomieszka i nie odleci w siną dal ;)
UsuńSówki uwielbiam, śliczna ;) i super aranżacja :))) te gałązki bardzo mi się podobają. Bo wszelkie badyle tez lubię ;)))
OdpowiedzUsuńBadyle uwielbiam!I właśnie muszę się wybrać po następną porcję :)
UsuńSowa rewelacja ...ja tak robiłam kiedyś zakupy z butami w TKju:) a może nie potrzebuję, a potem płacz, że nie ma. Teraz kupuję i ...wolę oddać jak się rozmyślę :)
OdpowiedzUsuńTo też jest dobry pomysł,dobrze,że teraz w sklepach bez problemu można oddawać towar :)
UsuńNo ja się nie dziwię że powróciłaś po sowę, jest wspaniała, wpasowała się idealnie;0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję Justynko :)
UsuńSowa świetna! O jak ja dobrze znam takie sytuacje... gorzej kiedy już danej rzeczy nie ma w sklepie ;) Cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Sówko w imieniu Sówki :)
Usuńprzepiękna jest ta sówka! a mogę wiedzieć w jakiej cenie była? :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że się podoba,cena sówki to 9,90 €
UsuńHah tez tak mam!!!! Najgozej jak zdarza mi sie to na targach staroci gzie nie moge wrocic na drugi dzien i wziasc dany przedmiot;-))) wtedy siedze i wsciekam sie na siebie:-)) sowka sliczna!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie raz i nie dwa coś odkładałam na targu staroci a później baaardzo żałowałam :(
UsuńSowa super!! Ja też sobie zakupiłam sówke ,tylko w H&Y.
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że mam dalego do Tkmaxxa...
Aagaa,czekam na zdjęcia sówki!Może to i lepiej,że masz daleko do TkMaxx...dla portfela to na pewno lepiej ;)
UsuńJa też jestem fanką tkmaxx!!!!!zawsze cos tam znajdę dla siebie PRZY OKAZJI!!!!!
OdpowiedzUsuńAniu,witaj w klubie Przyokazyjnych zakupów ;)
UsuńSłodka sówka. Dobrze, że jednak się opamiętałaś i po nią wróciłaś.
OdpowiedzUsuńWariacja na temat koloru zielonego też super. Ja jeszcze nie mam pomysłu, ale może przez tydzień jakaś fajna myśl się zrodzi.
Pozdrawiam serdecznie
T.
Tynko,czekam na Twój kolor zielony.Opamiętałam się na czas,bo może kilka dni później,sówki by już nie było...
UsuńJa rowniez bym po nia wrocila bo bardzo ladna jest :-) :-)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :-)
:)
UsuńPiękna ta Twoja sowa - cóż tam paliwo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tam paliwo!Ważne,z sowa jest :)
UsuńSowa niesamowita- warto bylo jechac te 15 km:-) Piekne zielone aranzacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Amieli :)
UsuńDobrze, że ta sówka nie odleciała i trafiła w Twoje łapki, bo piękna jest!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze,bo byłoby mi troszkę przykro,gdyby mi ktoś ją sprzed nosa sprzątnął ;)
UsuńŚliczna ta Twoja zielona wariacja - robisz piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Cheniu :)
UsuńJesień w kolorach tęczy jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńSowa jest fantastyczna..nie dziwię się że nie mogłaś się jej oprzeć:)
OdpowiedzUsuńRaczku,ostatnio się dowiedziałam,że Cz-wie też jest TkMaxx :) Pewnie też od czasu do czasu przy okazji tam wpadasz?
Usuńihihihihi i ja tak mam , na starociach zwłaszcza :) a później się wściekam, że taka ze mnie gapa .. sówka cudna !!!! dobrze, że po nią wróciłaś .. Pozdrowionka cieplutkie brzuchalku !!
OdpowiedzUsuńMoniczko,na starociach to już często "po ptokach" niestety,coś o tym wiem.
UsuńCieszę się,że sówka się podoba :)
Podobno w tym powiedzonku nie ma ani krzty prawdy, tak jak w "głupia jak gęś" - gąski to bardzo inteligentne ptaki czego nie można powiedzieć o sowach... No, ale Twoja sowa odzywać się za dużo nie będzie, a urodą zachwyca :))
OdpowiedzUsuńZielone szyszunie (oglądałaś "Epokę lodowcową"?) pierwsza klasa.
Pozdrawiam
Ewa
Ale powiedzenie "kto nie ma w głowie,ten ma w nogach" jest jak najbardziej trafne i prawdziwe!
UsuńW imieniu szyszuni pięknie dziękuję :)
no nie mogę! Sowa genialna!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że się podoba :)
UsuńZawsze masz cudowne ozdoby ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że niezdecydowanie to przypadłość wielu z nas. Mnie także zdarzyło się wiele razy wracać po coś czego nie kupiłam od razu. Zdjęcia cudne! W ogóle masz piękny dom. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna sówka, nie widziałam w TKMAXX, pewnie wykupione u nas:(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy:)
super sowa. ja to nic, nigdy nie widzę w TKMAXX a jak u was oglądam to wszystko mi się podoba ojjjj
OdpowiedzUsuń