...Instagram w moim nowym telefonie
...moje nowe,szklane puzdereczka
...WAS!!!
Za to,że jesteście,za to,że nie oceniacie pochopnie,nie krytykujecie w kwestiach,które nie dotyczą bloga a mojego życia.Nie wtrącacie się i nie analizujecie mojego postępowania i prywatnych decyzji.
Za to,że nie staracie się mnie zmieniać i przekonywać do swoich racji.
Za to wszystko chciałabym Wam podziękować.
Ściskam.
OdpowiedzUsuńależ cudne te puzderka!!!
życzę spokoju ducha!!!
Dziękuję Lavande :)
UsuńPięknie napisane... Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńTo ja kochana dziękuję :)
UsuńŁadne słowa...
OdpowiedzUsuńA pudełeczka boskie :)
Cieszę się,że puzdereczka się podobają i że słowa dobrze trafione :)
UsuńJe też uwielbiam Twoje szklane pudełeczka!!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMatko wspaniałe te pudełka!!!
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję...
Pozdrawiam cieplutko
Justynko,cieszę się,że się podobają :)
UsuńChyba Cię rozumiem:)Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńMyślę,że znajdzie się Nas więcej,niestety blogowy świat czasami pozostawia wiele do życzenia...
UsuńBardzo ciekawe te pudełka...biżuteria np bedzie wyglądać w nich wyjątkowo:))))
OdpowiedzUsuńRaczku,na razie pozostaną takie goluńkie,ale biżuteria,na pewno kiedyś w nich zamieszka :)
UsuńPaulinko to jest słownie - bardzo właściwe podsumowanie mijającego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
.......................
Te puzdereczka też mi się podobają, tylko te które widziałam to cenowo tak jakoś nieprzystępne bardzooooo.
A zdjęcia te robione telefonem uwielbiam.
buziaki
Dorotko,nie ma za co ;) Ja dla Ciebie zawsze do usług :)
UsuńBuziaki.
Ale świetne te szklane pudełka:),
OdpowiedzUsuńściskam i pozdrawiam serdecznie:)
Aniutko,cieszę się,że się podobają.Szukałam lampioników z ważką a kupiłam puzdereczka :)
UsuńO i to mi się podoba co napisałaś!
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie pudełeczka.
Świetne foty!
Gosha,czasami trzeba wylać to co się myśli ale uważając,aby nikogo nie urazić.
UsuńTrzymam kciuki,abyś znalazła podobne puzdereczka.Jakbyś bardzo chciała to służę pomocą,tylko czy dadzą radę bez szwanku przemierzyć tyle kilometrów?
Są w scandiconcept.pl ;))) też mam, śliczniutkie prawda????
UsuńTo sobie dopiszę do listy jak już znajdę pracę bo na takie wydatki to by mój M krzywo patrzył teraz;)Na razie pozostawiam w sferze marzeń ;)
UsuńPauluś cudne są,fajna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńI ciekawe przemyślenia.
Przemyślenia prosto z serducha a puzdereczka,to może faktycznie,początek kolekcji,4 sztuki już mam :)
UsuńPaulinko bardzo mądre słowa napisałaś. Bardzo mi się to podoba, bo przecież nie jesteśmy tu po to, aby oceniać czyjeś życie, jego prywatne sprawy, oceniać i analizować jego decyzje, to każdego prywatna sprawa, szkoda tylko, że niestety nie wszyscy tak myślą.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie. A pudełeczka przepiękne...
Dziękuję za te słowa zrozumienia.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
śliczne takie pudełeczka:) i Twoje słowa miłe:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się,że się podobają i pudełeczka i słowa :)
UsuńA więc wpadłaś jak ja w Instagram jak śliwka w kompot :)
OdpowiedzUsuńHahaha ano,jak tylko uruchomiłam telefon,to od razu ściągnęłam tą aplikację :)
UsuńWiesz już co myślę... Dzięki jeszcze raz za Twoją otwartość..:)
OdpowiedzUsuńTe pudełeczka to moja wielka miłość;)) to najmniejsze jest wprost nieprawdopodobnie śliczne:)))) i wszystkie się otwierają!!!:)))) u mnie też długo stały puste, a teraz są w nich szyszki, są zresztą na blogu ;)
Super foteczki:)
Ściskam.
Aguś,byłam widziałam :) To właśnie o Twoich pudełeczkach min.pomyślałam jak zobaczyłam swoje w sklepie :)
UsuńA co do otwartości,czasami trzeba,pomimo wszystko...
Uściski.
A my ściskamy Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOhhh jak cudnie i cieplo zrobilo sie tutaj. My Ciebie tez kochamy. Pudeleczka bomba. Jestem wielbicielka tego typu gadzetow do domu :)
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać,takie słowa,że jest ciepło i cudnie :)
UsuńTe kilak słów a dają dużo radości!
Ostatni blogowy tydzień bardzo mnie zadziwił. Zadziwił, nawet zdumiał. Z tego wszystkiego aż nic nigdzie nie napisałam. Ja w ogóle nie potrafię się w takich konfliktowych sytuacjach odnaleźć... Żyję w małżeństwie mieszanym religijnie (mąż nie jest żadnego wyznania), kulturowo, narodowościowo. Nie oceniam. Nie wartościowuję. Być dobrym człowiekiem, to naprawdę najważniejsze. Złe emocje zatruwają tylko innych, a przy tym także nas samych.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci z brzuszkiem - i z czerwonymi paznokciami! :)
Marcheweczko,cieszę się,że do mnie odwiedziłaś i napisałaś kilka słów.Myślę,że czasami warto coś przemilczeć,aby nie "oberwać",i chyba w przyszłości tak właśnie zrobię ;)
UsuńZgadzam się z tym co napisałaś,bycie dobrym człowiekiem jest wartościowe.
Uściski dla Ciebie,męża i małego Księcia :*
Piękne pudełeczka, jedynie ich mycie ;)
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz mycie ;) ściereczką raz dwa machnąć i po kurzu!
UsuńŚwietne te pudełeczka! Zazdroszczę okropnie! :):):)Świetne zdjęcia, pozdrawiam !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI o to chodzi w tym wszystkim.
OdpowiedzUsuńPudełka świetne
Pozdrawiam
Aszko :)
UsuńPozdrawiam również!
Śliczne pudełeczka normalnie się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńCienka,ja też pałam do nich miłością :)
UsuńPuliś, wszystkiego dobrego, samych życzliwych ludzi na Twojej drodze:)
OdpowiedzUsuńA puzderka są prześliczne i tak pięknie je pokazałaś,
udanego weekendu,
Marta
Dziękuję Martuś,na szczęście,właśnie tych dobrych ludzi częściej spotykam...
UsuńPaulinko ja już się nie mieszam w żadne spory. Kiedyś to zrobiłam (pamiętasz?) i bardzo to osobiście przeżywałam. Bardzo lubię Ciebie i Dagmarę i Mili, ale wiem też, że to najbliżsi potrafią zranić najbardziej... Teraz, kiedy nosisz pod serduszkiem dzidziusia nie możesz być narażona na żadne stresy. Twój spokój psychiczny jest najważniejszy i nic innego się nie liczy!
OdpowiedzUsuńP.S. Dałabym się porąbać za takie szklane puzderka;)))
Ściskam mocno!
Karolciu,spokój ,spokojem ale nie zawsze można go utrzymać,zwłaszcza po takich słowach...
UsuńPorąbać mówisz? ;)
Ściskam również.
Piękne puzderczka, ciekawie wykonane.
OdpowiedzUsuńCiekawe co bedziesz w nich przechowywać:)
Cleo,na razie będą takie puściutkie,ale pewnie niedługo coś mi w padnie do głowy aby w nich przechowywać.
UsuńSliczne puzdereczka, ja to nie nawidze ludzi co mi sie w zycie, (przpepraszam ze tak brzydko powiem ale to odpowiednie slowo)wpierda..... takich ludzi trzeba omijac z daleka i szybko pokazac gdzie ich miejsce. A ty sie niczym nie stresuj, teraz powinnas tylko odpoczywac i spedzac czas w dobrym towarzystwie, aby ta malutka istotka byla silna i zdrowa. Dla poprawienia humorku zapraszam na moje Candy, a gdybys kiedys potrzebowala z kims pogadac lub poprostu napic sie herbatki bardzo zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te słowa,za herbatkę i troskę.
UsuńA na candy zaraz lecę!
Alez prosze bardzo :)zbytnio nie jestem w temacie, ale wlasnie przed chwilka zostalam nie milo oceniona przez jakas bardzo mila anonimowa osobe, ze sie puszczam itp :) az wybuchlam smiechem to chyba zazdrosc ludzi zjada, no ale coz jesli sie jest beztaleciem i poza komputerem nie ma sie innego zycia to takim ludziom trzeba tylko wspolczuc. Milego weekendu wam zycze i czekam na wasz odwiedziny :)
UsuńCiekawa forma 'puzdereczek'. Gdzie kupiłaś ?
OdpowiedzUsuńKupiłam je w sklepie Avoca,w Irlandii,nie wiem gdzie można je dostać w Polsce,niestety.
Usuńjakie śliczne te Twoje puzdereczka.....
OdpowiedzUsuńi Instagram też uwielbiam
i telefon swój też uwielbiam, za to że jest biały!
i teraz cię pozdrawiam cieplutko =)
Hihihi,biały telefon musi być ;) i Instagram musi być :)
UsuńCieszę się,że puzdereczka się podobają.
Bardzo ładne. I pudełka, i przemyślenia i itelefon :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńTe Twoje nowe szkalene pudełeczka, to ja też uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Chętnie przytoczyłabym słowa z ostatniej, niedzielnej ewangelii tylko po co? Przecież Wy wiecie że ja Was, wszystkie bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki w nos ;*
Kamilko,my też Ciebie bardzo lubimy :)
Usuńpięknie zdjęcia , pięknie napisane ....ściskam mocno i zapraszam na mikołajkowe candy
OdpowiedzUsuńDziękuję i lecę zerknąć na candy :)
UsuńOj, jak miło mi się zrobiło. Choć, jak pewnie wiesz, jestem blogowym niemowlakiem, i niewiele jeszcze przeżyłam w tym świecie, to jako wcześniejszy anonimowy podczytywacz trafiałam czasem na jakieś afery. I nie bardzo rozumiałam po co te uwagi i złośliwe nieraz komentarze? Mam nadzieję, że się niczym nie denerwowałaś - w Twoim stanie to nie najlepszy pomysł. ;)
OdpowiedzUsuńTeż Cię/Was ściskam (ale nie za mocno)
Ewa
Tak to czasami bywa,niestety,blogowy świat jest łatwy do komentowania,pisania złośliwych uwag itp.Na szczęście są też głosy rozsądku :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Pauluś słońce dobrze wiem o czym piszesz i też bardzo cały tamten temat mnie zszokował... tak przecież powinno być, prawda?:) życie każdego jest w jego rękach, prawda? ja również dziękuję, że jesteś, a pudełeczka masz przepiękne!!! są niesamowite:))) uściski
OdpowiedzUsuńAniu,właśnie tak,nasze życie w naszych rękach.Pozwólmy aby każdy przeżywał je tak jak chce!
UsuńBuziaki.
Puzderka - marzenie!!! ... moje niespełnione... Nie wiem o czym piszesz, ale będę drążyć sprawę...
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
marta
Martuś,trzymam kciuki w realizacji marzenia :) Jak kiedyś trafisz na takie puzdereczka,to koniecznie się pochwal!
UsuńPudełeczka cudne. Nie wiem o co chodzi, jestem nowa w blogowym świecie, ale uwazam że najwazniejsze to życ w zgodzie ze soba, bo to nasze zycie i nikt go za nas nie przezyje. Pozdrawiam cieplutko i życze wszystkiego najlepszego , a przy okazji zapraszam w moje skromne progi. Sylwia
OdpowiedzUsuńCudne pudełeczka, serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA za co Ciebie krytykować ? Każdy żyje jak chce, jak umie. Na Twojego bloga zaglądam bo lubię, bardzo. Cenie Cie za to jaka jesteś kobietą, jaka matka wspaniałą, jak dbasz i kochasz swój dom. Nie martw się niczym:) I do tego jak ładnie wyglądasz w tej ciąży. Jedno mi sie tylko nie podoba...bardzo.... za mało jest tych wpisów, oj za mało !!!! Takie ładne rzeczy pokazujesz, poproszę o więcej. Pudełka super. Ty masz chyba jakiś dar wynajdywania fajnych przedmiotów. Pozdrowienia z Mazowsza. Ila
OdpowiedzUsuń