Dziś post z cyklu - Miejsca warte polecenia.
Obok tego miejsca wielokrotnie przechodziłam, przejeżdżałam. Wystawa zawsze przykuwała mój wzrok. Widząc wiszące książki, myślałam - to musi być wyjątkowe miejsce. Przy ostatniej wizycie w Dublinie udało mi się strzelić kilka zdjęć. Niestety, z braku czasu nie mogliśmy napić się w tym wyjątkowym miejscu kawy, czy skosztować potraw jakie tam serwują. Ale przy kolejnej wizycie w stolicy, nie omieszkam właśnie tam nasycić duszę i ciało. Zapraszam na stronę internetową The Winding Stair, gdzie zapach kawy miesza się z zapachem książek z drugiej ręki, gdzie podczas lunchu można przeczytać kolejny rozdział, gdzie można po prostu wejść i przejechać dłonią po grzbietach książek...
p.s. A obiad zjedliśmy w baardzo intrygującym miejscu, o którym na pewno napisze Dorotka :)
Pozdrawiam dzisiaj bardzo słonecznie.
Paula słońce widać, że jest za tą szybą jakaś magia. połączenie książek i kwaki? jestem jak najbardziej za:))) buziaki:*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia !
UsuńMogłabym pracować w takim miejscu, tylko, czy znalazłabym czas na obsługiwanie klientów? ;)
hmmm ja chyba też mogłabym tam pracować:))) oj tak tak! :*
Usuńcieszę się, że do nas wróciłaś
uściskaj swoje maleństwo:)
Kocham takie miejsca można tam odpłynąć zapomnieć się być w innym świecie choć na chwilkę :)
OdpowiedzUsuńYvette, pięknie to napisałaś, takie miejsca potrafią nas oczarować i pomóc oderwać się od codzienności.
UsuńRzeczywiście miejsce wydaje się być bardzo klimatyczne, wyjątkowe... Dla mnie takie miejsca są niebezpieczne, bo mogłabym tam siedzieć godzinami :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, otóż to, takie miejsca chłoną jak gąbka :)
UsuńTakie miejsca mają jakąś magię. Kiedyś chciałam coś takiego stworzyć w Polsce ale urzędnicze mądrości mnie pokonały.Pozdrawiam serdecznie, jeszcze zimowo.
OdpowiedzUsuńGabraj, urzędy potrafią podciąć skrzydła...ale może jeszcze się uda? W Polsce powstaje coraz więcej miejsc, które wydawać by się mogło zarezerwowane są tylko dla "zachodu".
UsuńO! ostatnio właśnie zachwycałam się podobną kafejką we Wrocławiu :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam*
Aguś, byłaś w moim rodzinnym mieście :) Napisz proszę gdzie ta kawiarenka, ja taką książkową znam jedną, na pl.Kościuszki, może to ta sama? Chętnie ją odwiedzę jak będę we Wrocławiu.
UsuńKsiążki , kawka i klimat.... ach cudnie, dobrze, że takich miejsc jest też w Polce coraz więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagmara, też mnie to cieszy, zawsze jak jestem we Wrocławiu poznaję nowe, klimatyczne miejsca, serce się raduje :)
UsuńOd razu widać, że to wspaniałe miejsce :)
OdpowiedzUsuńCheniu, dlatego następnym razem nie omieszkam tam wstąpić :)
UsuńA ja tyle razy przechodzilam tam i nawet nie wiedzialam, ze to czytelnia z kawiarenka jest :) Pozdrawiamy was dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńKochana, a może kawka w tym miejscu, bez dzieci, na spokojnie, na pogaduchy???
UsuńMhm.. bardzo ineteresujące miejsce - lubie takie :D
OdpowiedzUsuńI ja, baaardzo lubię :)
UsuńPaulinko! Wszystkiego najlepszego Kochana! Ależ się w Twoim życiu dzieje!!! Super bardzo się cieszę! I proszę, nawet Mili dzieliła z Tobą te cudowne chwile. Cieszę się, że znalazłyście taką fajną przyjaźń i jesteście sobie bliskie.
OdpowiedzUsuńA miejsce super. Sama zbieram inspiracje:)
Buźka!
Karolciu, dzieje się a właściwie działo, teraz czas na odpoczynek od tego nadmiaru wrażeń :)
UsuńDorotka była gościem wyjątkowym, bardzo się cieszę, że udało nam się spotkać w tak sympatycznych okolicznościach. Myślę, że taka przyjazń jak między nami, zdarza się nie tylko w filmach ;)
Buziaki.
To klimatyczne miejsce przyciąga nawet uwagę podczas jazdy autem, a gdy podejdzie się bliżej i "przytuli" głowę do szyby ma się tam ochote wejść i zanurzyć się w lekturze czując zapach tych wszystkich książek.
OdpowiedzUsuńCzasu na kawkę nie starczyło nam, ale kochana zrobisz rekonesans sama i zdasz mi relację. A kto wie, może następnym razem ... hihi
buziaki dla Was
Zawsze marzyłam o stworzeniu takiego miejsca :) Jeszcze kiedy się w Polsce o podobnych nie słyszało :) Tyle że wtedy byłam w podstawówce :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem koniecznie tam zajdź i zdaj relację na blogu :)
Cudne miejsce! Uwielbiam takie klimatyczne miejsca na kawkę i ploteczki:)Albo herbatkę z ksiazka...
OdpowiedzUsuń