sobota, 18 maja 2013

Lazy SATURDAY

Sobotnie poranki staram się celebrować, pozwalam sobie na więcej luzu, na niespieszne śniadanie z prasówką, na powolne sączenie herbaty. Lenka ogląda ulubione bajki, Laura smacznie drzemie, a ja mam te 30 minut tylko dla siebie.
Prasowanie czeka, odkurzanie też, do tego woła mnie pralka. Okna może też przydałoby się umyć...Ale o tym pomyślę za pół godziny.





Udanej soboty Wam życzę!


Autor: 19:07
Etykiety: ,

15 komentarzy:

  1. Unknown18 maja 2013 10:13

    mmm też bardzo lubię takie poranki... smakowicie się zrobiło z tymi truskawkami:) dobrego dnia!
    też muszę umyć okna...i wyprać psa;)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown18 maja 2013 10:23

      Na sobotę zawsze uzbiera się trochę obowiązków :)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  2. mysza18 maja 2013 10:22

    takie poranki urządzam sobie w niedziele,w sobote zazwyczaj od rana mnie woła wszystko to co mam zrobić :)
    ale masz smaczne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown18 maja 2013 10:24

      Haha najważniejsze, że masz taki poranek i nie jest istotne kiedy. Aby nie zwariować, musimy mieć ten czas tylko dla siebie.

      Usuń
  3. Kasia 18 maja 2013 10:49

    Ten kto wymyślił weekendy powinien dostać nagrodę!
    Miłego odpoczynku (a prace domowe nie uciekną; jak na złość ;)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown18 maja 2013 10:55

      Hahaha, niestety, prace domowe, zawsze wiernie czekają na swoją kolej ;)
      Również pozdrawiam.

      Usuń
  4. muka18 maja 2013 17:15

    ooo jaka mila i letnia atmosfera...uwielbiam takie chwile dla siebie. Wszyscy ich potrzebujemy, a ja najczesciej probuje sobie powtarzac, ze trzeba chwili odpoczynku i relaksu aby miec sile na zmaganie sie z gora prasowania i sprzatania...teraz wlasnie zaczynam moje weekendowe 30-minutowe 'doladowanie'a slonce gdzies ucieklo...wrrr

    OdpowiedzUsuń
  5. Rękodzieło-art.pl18 maja 2013 18:13

    A ja olewam w weekendy jakiekolwiek sprzątanie, w tygodniu sprzątam a weekend mam również tak leniwy :) mmm truskaweczki...zapraszam na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bajowka18 maja 2013 18:59

    pychota:) a ja czekam na truskawki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Latte House18 maja 2013 21:53

    Też uwielbiam takie poranki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszka z Mierzei Wislanej18 maja 2013 22:34

    wspaniały poranek musi przynieśc wspaniały dzień :) szkoda, ze nie możemy tak celebrować poranków każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. damar19 maja 2013 21:02

    Smakowite zdjęcia :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. llooka - K a r o l i n a19 maja 2013 21:08

    Za pół godziny? Moje okna nie myte od nie wiem kiedy i wcale nie mam wyrzutów sumienia;))) Nie pomyśle o nich ani jutro ani pojutrze;) Dzisiaj miałam relaks w naturze i właśnie tego mi było trzeba!
    Buziaki ogromne dla Was dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Unknown19 maja 2013 21:59

    Lubię nic nie musieć... ale w sobotę tak dużo muszę, że nie mogę sobie pozwolić na to..., chyba, że obudzę się przed wszystkimi i wstanę a oni nadal będą spać... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Maya20 maja 2013 04:24

    I love your blog. What a beautiful pictures you take. You are now in my favorites...

    http://jiloeastdesign.blogspot.com/
    Maya

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)