sobota, 8 sierpnia 2009

Paterka i Lenkowe postępy





Ostatni wypad na pchli targ oprócz skrzyneczki,zaowocował również w zakup małej paterki z motywem różyczki.
Właśnie na niej swoje miejsce znalazły winogrona,którymi od jakiegoś czasu zajadam się bez pamięci :)Są słodkie i pyszne!
Paterka nie jest duża,ale spokojnie można na niej poukładać kawałki ciasta,czy babeczki.

Co do skrzyneczki,to pomalowałam ją jedną warstwą suchego pędza,na biało.Efekt nie do końca taki jak bym chciała.Spróbuję jeszcze jednej warstwy.Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Chciałam się trochę pochwalić córcią (a co!ma się ten powód do dumy;) Od jakiegoś czasu Lenka sama stoi trzymając się poręczy łóżeczka.Jak dla mnie,jest to kolejny postęp z jej strony,tym bardziej,że kiedy pacnie na pupkę,potrafi też sama wstać :D No i coraz częściej słyszę z jej ust "mama",wprawdzie to nie jest jeszcze to świadome mama.Ale i tak radość mam przeogromną gdy to słyszę,staram się też reagować na ten zwrot.Może Lenka w ten sposób szybciej przyswoi to słowo?

Pozdrawiamy razem z Lenką,życząc miłego sobotniego wieczorka.

15 komentarzy:

  1. Cudownie radosna ta Twoja córunia. Takie postępy w rozwoju dziecka niesamowicie cieszą. Zawsze będzie się pamiętało pierwszy krok, pierwsze mama....

    Paterka też jest urocza, ładne rzeczy udaje Ci się kupić. Bardzo dobrze!!

    Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twojego Skarba

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję kolejnych postępów w rozwoju córci :) Wiadomo... duma dla rodziców :)
    Piękna patera :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Córcia pięknie Wam rośnie - i taka buzia symptyczna :-) a paterka mimo że mała to bardzo ładna .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. O jejku jaka ONA cudna !!!!!!!Chcialoby się te poliki schrupać.....Zaczyna się od stania i jak już ruszy to Jej nie zatrzymasz.....Paterka tez w moim smaku śliczna
    Całuje i ściskam
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  5. Córuchna rośnie jak na drożdżach !!!

    Jest przeurocza !!!

    Dziewczyny mają rację - jak ruszy to będzie nie do zatrzymania.

    Paterka piękna - jak ja Ci zazdroszczę tego pchliego targu!!!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem jaką dumę czujesz patrząc na postępy Lenki.Śliczna dziewczynka..
    I jaki zuch!
    Paterka urocza.Powtarzam się ale zazdroszczę pchlego targu.U mnie nie ma niestety takich miejsc (przynajmniej blisko).
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka Lenka słodka:P zaraz zacznie stawiać pierwsze kroczki i potem będzie już super:) Spacerkom nie będzie końca:P

    Patera śliczna delikatna, mimo, że mała.
    Ja w tym tygodniu też ruszę na jakieś szroty:P bo mężulo urlop zaczyna:P dopieszcze tylko szafkę:) pozdrawiam z ranka

    OdpowiedzUsuń
  8. piękna córcia :) a i paterka niczego sobie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje kolejnych postepow w rozwoju Lenki:)
    liczna Twoja corunia,,niesamowicie pogodne dziecko:))

    A paterka urocza,,,swietne skarby wyszperalas:))

    serdecznie pozdrawiam i przesylam moc usciskow dla Lenki:))


    ps.Tobiaszek ,jak zobaczyl Lenke,stwierdzil ,ze chcialby miec taka siostrzyczke;;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajniutka Lenka!te poliki to stworzone do całowania!:) Jaka Ona już duża! śliczny ma uśmiech
    Pozdrawiamy-ja i MIchał:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie postępy w rozwoju dziecka niesamowicie cieszą - ja sobie nawet notuje, co kiedy i gdzie :)Śliczna masz Córcię - taki misiaczek mały do przytulania tylko. I jak tu dziecka nie rozpieszczac.

    Ech woje zdobycze mnie powalają - cudne są. Że u nas nie ma takich Pchlich Targów.
    Czy dobrze gdzieś doczytałam że moze wracasz???
    Buziaki niedzielne dla Lenki i Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkie brawa dla Lenki! Zuch dziewczynka. A winogrona wcinaj, bo mają dużo przeciwutleniaczy i będziesz wiecznie młoda! Paterka istne cudo!

    OdpowiedzUsuń
  13. Alizee,Elle,Iwjardim,Anno,Asiorku,Szewczykanno dziękuję za ciepłe słowa :)
    Kasandro,Aagoo korzystam z tych targów jak mogę,bo nie wiadomo kiedy ten zakupoholizm się skończy!

    Martar-nie ma nad czym się zastanawiać ;D skoro synek prosi.
    Asiu-od policzków to ja się oderwać nie mogę :)
    Mili-też sobie zapisuję w specjalnym albumiku,nic nie umknie.Lenka będzie miała fajną pamiatkę.Tak dobrze przeczytałaś,całkiem możliwe,że już niedługo będę znów w Polsce :)
    Ilooka-dzięki za informację!

    Pozdrawiamy wraz z Lenką i ślemy moc buziaczków :*

    OdpowiedzUsuń
  14. jaki uśmiechnięty buziak :)
    i jakie tempo, masz powody do dumy :)

    a drobiazgi też super, dlaczego ja nigdy takich uroczych drobiazgów nie widzę?

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale świetnie! A dopiero co się urodziła! Dzieci niesamowicie szybko rosną... Śliczna dziewczynka. Reaguj, to szybciej załapie :D

    OdpowiedzUsuń