Produkcja świątecznych ozdób trwa nadal,fabryka jeszcze nie zamknięta.
Ostatnimi czasy powstały dwa komplety polarkowych serduszek oraz wytworki z masy solnej,chwalę się ptaszkami bo takie wdzięczne są.
Mam jednak dylemat,jak przyozdobić kominek?Jakoś kompletnie brak mi koncepcji...Z żyrandolem nie miałam najmniejszego problemu,a tu bach,kominek mnie męczy :/
Może Wy macie jakieś pomysły?Będą wdzięczna za wszelkie propozycje.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu.
p.s.Coraz bliżej święta :D :D :D
Ptaszki są cudaczne!! Faktycznie jest się czym chwalić. Serduszka śliczne bardzo w klimacie. A co do kominka to najlepsze by było zdjęcie żeby coś obmyślić. Mi najbardziej podobają się girlanda zielona, oo albo może na sznurku poszyte skarpety??? świetnie by wyglądały. Jak z amerykańskich filmów :) Pamiętam jak byłam dziecko to były tam na kominkach przymocowane skarpety na prezenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie blogowiczki ;)
Ze wzgledu ,ze masz mala dziewczynke.To ja bym tak bajkowo wymyslila. Moze jak z zaczarowanego lasu .Oczywiscie girlanda ze swialelkami .Podstawa. Do tego szyszki z lasu duze pobielone jakby zamrozone. Muchomorki czerwone i moze jelonek zagubiony .Wszystko grubo obsypac "sniegiem ", brokatem .Zeby sie blyszczalo .Dzieci uwielbiaja takie efekty....Moze jeszcze ptaszki czerwony ,srebrny i bialy . Swietnej zabawy zycze.....
OdpowiedzUsuńPięknie będzie w święta u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNa kominku najlepiej wygląda chyba jakaś girlanda powieszona tuż pod gzymsem :) Coś na pewno wymyślisz pięknego :)
Pozdrawiam :)
Cudowne:) Tez myslalam o masie solnej, ale teraz sie skusze po Twoich pieknych ptaszkach i serduszkach:)
OdpowiedzUsuńWpisz w wyszukiwarke, jest mnostwo zdjec swiatecznych kominkow, chcialam wpisac tutaj adresy, ale za duzo ich by bylo:)
Paulinko!!! Znalazlam Ciebie na NK;)hihi i... czemu tam sa takie piekne zdjecia z Toba i z Wami, a na blogu nie? Sliczni jestescie:)
Piękne te serduszka a ptaszki są prześliczne! Możesz napisać czym je malujesz na taki odcień bieli?
OdpowiedzUsuńCo do kominka to pomysły dziewczyn już mnie zachwyciły :)
Dziewczyny,dzięki za ciepłe słówka :*
OdpowiedzUsuńPoszukam w necie inspiracji i mam nadzieję,że wymyślę coś ciekawego,zwłaszcza dla Lenki :)
Ptaszki malowałam najzwyklejszym lakierem do paznokci z perłowym odcieniem ;)
Kochana, ptaszy ny super ! A propos kominka zajrzyj tutaj na blog, to Moje guru Aiken House & Gardens.
OdpowiedzUsuń;) hihi praca wre ;)
OdpowiedzUsuńSerducha są piękne i takimi możesz przyozdobić kominek - jako girlandę ;)
Buziaki :*
Ptaszyny faktycznie wdzięczne !! A i serducha śliczne!
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podoba się jak u Jagódki z Chaty Magoda był przystrojony kominek do sesji w gazecie!Skromnie,ślicznie!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Śliczne rzeczy robisz, ptaszki urocze! Kominka zazdroszczę:) mój dom jest w trakcie budowy, więc mam nadzieję, że za jakiś czas też będę stroić kominek na święta. I napewno byłby oswietlony lampkami,miałby trochę lasu (szyszki, zieleń) i obowiązkowo skarpety na prezenty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
http://wichrowa.blogspot.com/
Ale mnie te ptaszki zauroczyły:) Cudne są.
OdpowiedzUsuńMimo, że juz mowiłam że ozdoby bardzo mi sie podobaja i są urocze to pochwalę raz jeszcze te cudeńka. Ptaszki z ornamencikiem mnie zauroczyły, serducha milusie a kominek pojecia nie mam jak możesz udekorować.
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie za dzisiejszą niespodziankę, która juz znalazła swoje miejsce w domku moim.
Całuski
Widac ze produkcja ozdob w Twojej fabryce idziec calkiem niezle! Czerwoniaste serduszka sa sliczne a te ptaszki bardzo urocze. Chyba i ja bede musiala cos z ej slynnej masy solnej "ulepic" skoro z niej takie cudenka wychodza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
marta
Pauluś, kochana, daj na kominek girlandę z serduszek:P I jakies pojedyńcze kawałeki sosenki czy innego igliwia.
OdpowiedzUsuńEh..święta...już za 12 dni:PPPPP
pora wziąć się za konkretne przygotowanie świat. Okna i dekorki. Bo póki co smętnie u mnie;/
buziaki
Urocze wytworkowe dekoracje,mam nadzieję że powoli udziela Ci się świąteczny nastrój?Pozdrawiam,Ania
OdpowiedzUsuńTe ptaszki Pauluniu są bajeczne, piękne, cudo ...
OdpowiedzUsuńPtaszki sa super:).
OdpowiedzUsuńMozesz mi podpowiedziec, czy gdybym zamiast lakieru uzywala farby bialej, to dodaje sie ja do masy solnej odrazu, czy dopiero pozniej maluje? Kusi mnie, zeby porobic ozdoby z masy na choinke, ale niegdy wczesniej tego nie probowalam...
U mnie w tym roku na kominku stoja tylko cztery swiece adwentowe:). Ale ladnie tez wygladaja wszelkie girlandy, kilka ciekawych skarpet itp. Milego ozdabiania!:)
Lenko,ja maluję farbą po wyschnięciu,nigdy nie eksperymentowałam z dodawaniem farby co jeszcze miękkiej masy...mhm ciekawe co by z tego wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny,dziękuję za podpowiedzi!
ptaszki rzeczywiście są bardzo wdzięczne! Musze powiedzieć, że mnie w ub.roku masosolne ptaszki nie do końca się udały, ponieważ zrobiłm dziurkę na wstążeczkę mniej więcej pośrodku, a środek ciężkości był bardziej z przosu (główka była cięższa niż ogon) i ptaszki koziołkowały na choince do przodu:))
OdpowiedzUsuńNiech Twoja fabryka świąteczna dalej działa, bo miło patrzeć na owoce działalności!
Paula, dzieki za odpowiedz:).
OdpowiedzUsuń