Od kilku dni mamy taką piękną pogodę na wyspie,świeci słoneczko,które tak przyjemnie grzeje,chodzę lżej ubrana,nie potrzebuję żadnych szalików,kurtek ocieplanych,kozaków.Wiosna na całego :)
Mam nadzieję,że nie zrobi mi psikusa i nie odejdzie,aby zaraz wrócić.
Dlatego apeluję do Pani Wiosny,niech już Pani z nami zostanie i wyśle swoją siostrę bliźniaczkę do Polski,niech przegoni tą znudzoną już Zimę.Chyba wszyscy mamy jej serdecznie dosyć,jest miłym gościem,ale za długo też nie można u kogoś siedzieć nie?
W domu tulipany,kolejny bukiet,uwielbiam te kwiaty!!!
Obok domu żonkile,które już śmiało wyciągają swoje żółte płatki do słońca.
Pozdrawiam cieplutko.
a w Warszawie słońce, ale mrozik jest i kurtki, szaliki, buty, czapki, ja wiosny jeszcze nie czuje niestety :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Paulinko pięknie zaklinasz wiosnę i doczekałam się tego zdjęcia z Tobą w roli głównej.
OdpowiedzUsuńU nas wielkie mrozisko, a na wyspie piekne kwiaty.
Zazdroszcza jak diabli:)
buźka
Dołączam się do Twoich życzeń :) Też mi tęskno do wiosny...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) niosą nadzieję (szczególnie żonkile) że wkrótce mrozu odejdą :)
P.S. Ptaki u mnie zaczynają wyjątkowo głośno ćwierkać :) jak dla mnie to dobry znak :)
Ale super! :) słodko i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Śliczne zdjęcia, a zwłaszcza to ostatnie. Piękna z Ciebie kobieta. Pozdrawiam - Iza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, żonkili zazdroszczę bardzo , my będziemy musieli na nie jeszcze dłuuugo poczekać:( ale za to kwiat wiśni udało mi się zdobyć i pieknie zakwit i cieszy duszyczke moja:)) zapraszam do mnie również kulinarnie
OdpowiedzUsuńa u mnie ciągle mróz, przejmujący i dobijający !!! każdy poranek smaga policzki -10 stopniowym mrozem !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńPięknie Pauliniu...tulipanki rzeczywiscie daja pozytywne myslenie w tym przejsciowym okresie...ja tez sie nimi znieczulam:):)hihi
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jakie UROCZE zdjęcia !!!
OdpowiedzUsuńA TY prawdziwa Wiosenka - CUDNA !!!
Ściskam Cię mocno i serdecznie.
Cudnie i wiosennie u Ciebie,bardzo podoba mi się Twoje zaklinanie wiosny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
ojej wstyd się przyznać ale Ci zazdroszczę tej wiosny, świetne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHelllo ślicznotko:) wyglądasz bardzo radośnie i wcale nie infantylnie:) może i ja gdzieś sobie kwiatucha wetknę, to i do mnie wiosna przyjdzie?:)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś piękne słońce... zaraz chyba otworzę okno, żeby wpuścić ciut ogrzanego nim powietrza :)
OdpowiedzUsuńA Ty, pięknie powitałaś ten wiosenny czas... no tak zaproszona wiosna na pewno już nas nie opuści :)
Takie żonkile juz u Ciebie??? A u nas mróz okropny.....
OdpowiedzUsuńPaula ślicznie wyglądasz!!!!
Pozdrawiam
Pieknie wyglądasz Kochana, po takim zaklinaniu jestem pewna że wiosna do nas szybko przyjdzie:)
OdpowiedzUsuńBuziak
może i infantylnie, ale pięknie wyglądasz
OdpowiedzUsuńjak nastolatka :)
an u nas rano mróz straszny, w południe zaś słonko grzeje - taka typowo marcowa pogoda
pozdrawiam serdecznie
U nas w ogrodkach tez kwiaty kwitna,ale sloneczka brak i tak jakos chlodno.Za to Ty wygladasz jak prawdziwa Wiosenka.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle wiosennie...pachnąco i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńCzekam cierpliwie na siostrę bliźniaczkę - Pozdrawiam
Oj tak, to prawna, wyspa w słońcu się skrzy już od kilku dni! I niech tak zostanie:)
OdpowiedzUsuńTulipany piękny kolor maja, tak jak Twoje paznokcie a Ty... dziewczyneczka:))
Pozdrawiam!!!
Nie jest tak źle. U mnie na termometrze 16 stopni na plus. Wiosna nadciąga! :)
OdpowiedzUsuńNo tak WIOSNA ma przyjść i już !!!patrząc na woje zdjęcie ,no no PRAWDZIWA WIOSENKA -PIĘKNIE!!!!
OdpowiedzUsuńChyba przwolalas sloneczko i u mnie bo dzis swieci na calego.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecie zjawiskowe!
Pozdrawiam
Uśmiech masz zachęcająco kokieteryjny , ja się nie dziwię ,że wiosna przy takiej zachęcie już u Ciebie zawitała.Ślicznie wyglądasz. U mnie mróz trzyma ,jedynie poranne koncerty ptaków dają nadzieję na rychłe pojawienie się wiosny.
OdpowiedzUsuńUściski ślę.
kochana sama wyglądasz jak bliźniaczka Pani Wiosny :P
OdpowiedzUsuńcudnie,kolorowo i mega wiosennie u Ciebie-dawaj nam tu tego słonka :P
słodka Paulinka :)) kto by takiej odmówił, teraz to wiosna przyjść musi :)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie pieknie,az się rozmarzyłam..
OdpowiedzUsuńNo takiej dziewczynie wiosna chyba nie odmówi??? ;) :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze tak ładnie nam słoneczko dzisiaj świeci! i mamy ok 9'C na plusie! :) ale tu w Norwegii tak bywa jednego dnia -5'C drugiego dnia na plusie...
Ale zazdroszczę Ci tego ciepełka bo jużź mi za nim tęskno, za zielenią :) nasza pani od norweskiego (Norweżka) właśnie wróciła z Irlandii (bo była na feriach u córki) i powiedziała, że tam u Was to wiosna! Więc mam potwierdzenie, że nie zciemniasz ;) hihi
Mi kwitną różowe hiacynty właśnie :)
Buziak wielki :*
No nieeee... Ja też tak już chcę... Jak można tak się drażnić z bliźnimi;)
OdpowiedzUsuńPiękne foty, tak naprawdę to serce od razu szybciej mi bić zaczyna na widok żonkili. Pozdrowienia z mroźnej krainy:)
Slicznie wygladasz na zdjeciu.
OdpowiedzUsuńżonkile są cudowne! tez już powolutku czekam na wiosnę, ale za zimą będę tęsknić! ślicznie Ci w roli wiosny ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
CUDOWNIE WYGLĄDASZ!!!
OdpowiedzUsuńjak dziewczyna z katalogu.
Urocze!