Angielskim zwyczajem,o 17tej czas na herbatkę,w porcelanowej filiżance,z najświeższą prasą.
Prawda,że klasyka i nowoczesność idą w parze? :) Takie niekonwencjonalne połączenie,a jak do siebie pasuje.Chyba zacznę tak jadać śniadania.Biała Maria na herbatkę,Bloomingville na kanapkę ;)
Piękne zdjęcia:) W natłoku codziennych spraw warto na chwilkę przysiąść i się zrelaksować przy filiżance herbaty. W końcu herbata jest dobra na wszystko ;)
hmm świetny nagłówek i uwielbiam te herbaty, które kumpela mi Anglii przysyła :) i ja jeszcze nie miałam czasu przejrzeć Twojego bloga w całości, ale skąd ty masz kwitnące gałązki w lutym ?
o przepraszam, spóźniłam się na herbatkę:) Miła chwila wytchnienia, wiosenny akcent przecudny, u nas daleka droga jeszcze do wiosny. Patrzę za okno i co widzę? sypiący śnieg..., temperatura -1 buuu
Piękne zdjęcia:) W natłoku codziennych spraw warto na chwilkę przysiąść i się zrelaksować przy filiżance herbaty. W końcu herbata jest dobra na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńHmmm, aż chciałabym się do Ciebie teleportowac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O, tak, tak! Kwiaty:)
OdpowiedzUsuńhmm świetny nagłówek i uwielbiam te herbaty, które kumpela mi Anglii przysyła :)
OdpowiedzUsuńi ja jeszcze nie miałam czasu przejrzeć Twojego bloga w całości, ale skąd ty masz kwitnące gałązki w lutym ?
pozdrawiam :)
Herbatka - jak najbardziej jestem na TAK! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńOoo jak mi już tęskno do cudnie kwitnących i pachnących drzew, kwiatów!
OdpowiedzUsuńHerbatki napije się z chęcią :)
Pozdrawiam
To ja teraz siedzę przy herbatce i książce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale klimat, cudownie!
OdpowiedzUsuńo przepraszam, spóźniłam się na herbatkę:) Miła chwila wytchnienia, wiosenny akcent przecudny, u nas daleka droga jeszcze do wiosny. Patrzę za okno i co widzę? sypiący śnieg..., temperatura -1
OdpowiedzUsuńbuuu
Ta zastawa jest BOSKA !!!!Zdjęcia urocze tak herbatka i chwilka relaksu .Oby do wiosny !!!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhmmm,herbatkę bardzo lubię popijać nie tylko jak jest zimno,lecz także w cieplejsze dni,i przepadam za owocowymi.
OdpowiedzUsuńPiekne talerze,na prawdę urocze.
Cudowna, wiosenna prasówka.
UsuńZdjęcia, Och!
Pozdrawiam ciepło, uściski posyłam :*
Piękna zastawa:) ja niestety nie mam czasu na popołudniowe herbatki, a tak bym chciała na taką chwilę w ciagu dnia dla siebie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Ja to herbatke popijam nie tylko o 17. Wlasciwie placze sie caly dzien z filizanka. Ale bialej nie mialam jeszcze okazji spróbowac.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam porcelanę. :) Piękna zastawa. :)
OdpowiedzUsuńPirkna filizanka i widze smakowita herbatke :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny klimat ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńBiałą herbatę mogę pić litrami, a zwłaszcza Clippera :)A do tego w towarzystwie białej Marii to gwarantowane miłe popołudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna zastawa!
Pieknie pastelowo u Ciebie, a zastawa cudo prawdziwe!!!
OdpowiedzUsuńFilizanka bardzo piekna, taka romantyczna a kolory naprawde juz wiosenne, milo u Ciebie! J.
OdpowiedzUsuńbardzo ważne jest mieć dla siebie chwilkę czasu na nowości prasowe:) i łyczek kawki/herbatki:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa to o tej godzinie bardziej kawusię, ale często również z prasą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo! a ja właśnie białej nie lubię, ale chętnie w takiej filiżance napiłabym się zielonej :)
OdpowiedzUsuńTakie już kwiaty na Wyspie? zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękna porcelana!
cudne fotki ! Aż sobie smaka na białą herbate zrobiłam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Daria
Palinko jak zwykle cudnie, no i kwitnący krzew. U Was już wiosna w pełni i w domu i za oknem;-)
OdpowiedzUsuńpiękna ta ostatnia fotka :) i taki słodziutki serwis śniadaniowy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudownie oddany klimat ~~pozdrawiam ciepło~~
OdpowiedzUsuń