sobota, 30 maja 2015
INSTAGRAMOWE
Kawa: przewija się u mnie co drugim zdjęciu ;)
Kosz: pełen drobiazgów, które mam nadzieję spodobają się obdarowywanym.
My Girls: zdjęcie na Dzień Matki, bez nich nie byłabym tym kim jestem...
Espandryle: znalezione, kompletnie zapomniałam, że je mam haha
OOTD
Koszula: ostatnio moja ulubiona.
Poszewki: o nich będzie osobny post.
Nowość w mojej kuchni: kokilki w których zapiekłam jajka z szynką i serem, pychota!
Książka: biorę udział w akcji Przeczytam 52 książki w 2015 roku, obecnie jestem na nr 15tym.
Bez: wszyscy mieli, miałam i ja, oczywiście kradziony ;)
Botwinka: uwielbiam!!! Sezonowe zupy smakują lepiej, chyba dlatego, że tyle się na nie trzeba naczekać.
Kawa: mówiłam, że robię sporo zdjęć kawowych :) Tutaj niespieszna, z wypisywaniem planów na Kraków w czerwcu.
Udanej soboty. Paulina
Etykiety:
codzienność,
coffee time,
fotograficzne kolaże,
Instagram,
książka,
kwiaty,
uwaga pichcę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawe zdjęcia :) Botwinka wygląda pysznie, ależ nabrałam na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuńFajne kadry! :) Kawa zawsze świetnie wychodzi na zdjęciach - a ja kawy nie pijam w ogóle. Nie lubię...wiem, wiem, herezja. ;) Nic na to nie poradzę.
OdpowiedzUsuńPiękne poszewki - czekam na post o nich! Pozdrowienia przesyłam, Kaś.
Piekny maj u Ciebie Paula i nawet nie widac, ze byl deszczowy:) ach i ten bez, ktory niemalze pachnie kiedy patrzy sie na zdjecie!
OdpowiedzUsuńpięknie Paulinko:-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń