poniedziałek, 18 czerwca 2012

Zdobycze

Tak jak prosiłyście dziś pokaże Wam ostatnie nabytki.Nie ma ich zbyt wiele,ba dwie rzeczy zaledwie,ale i tak cieszą.
Z Pchlim Targiem to jest tak,że nie zawsze znajdzie się coś ciekawego,czasami zdarza mi się krążyć po stoiskach po kilka razy  a i tak wracam z pustymi rękami.Czasami,tak jak w ostatnią sobotę wracam tylko z jedną,dwoma rzeczami.Pomimo tego,nie poddaję się,bo wiem,że następnym razem będzie lepiej :) Co prawda jest sporo rzeczy,które mi się podobają,ale nie kupuję ich,bo wiem,że nie będą mi już pasowały.Staram się być ostatnio konsekwentna w zakupach.
Mogłabym kupować drobiazgi dla Was i wystawiać na Magicznych czy na Pchlim...niestety,często koszt wysyłki jest tak wysoki,że po prostu to się nie opłaca.Jednak postaram się będąc w sierpniu w Polsce coś niecoś powystawiać na w/w stronach :)

Sobotni zakup,od razu jak tylko na niego spojrzałam skojarzył mi się z Dagi-Marą :) Dawno temu pokazywała podobną rzecz u siebie,która utkwiła mi w pamięci ( tu możecie ją zobaczyć). Co prawda jej jest znacznie dorodniejsza,ale moja dwu-piętrówka też nieźle się spisuje jako przechowywacz biżuterii wszelakiej :)




Jak widać króluje u mnie głównie biżuteria srebrna,złoto noszę sztuczne w postaci bransolet czy dużych kolczyków.Jakoś do prawdziwego złota mnie nie ciągnie...



Drugą rzeczą która wpadła mi w oko jest zwykła czarno biała chusta przeplatana srebrną nitką,w gwiazdki.Myślę,że świetnie będzie się sprawdzać nie tylko w moich,ale także  Lenkowych stylizacjach :)



Ściskam!

34 komentarze:

  1. Super zdobycze:) pchli targ ma to do siebie ze trzeba krążyć i krążyć...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zdobycze:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna etażerka, w sam raz na Twoją bużuterię :) ...i chustka bardzo modna :) Bardzo ładne zdjecia zrobiłaś! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne!! Ale masz super oko!!
    Chusta też jak od Dagi :)) gwiazdki już chyba zawsze mi się z Nia będą kojarzyły :))

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Za takim srebrem nie przepadam, ale ładnie się u Ciebie prezentuje, a chusta fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie zdobycze bardzo mi się podobają :) Mnie też do złota wcale nie ciągnie :))) no chyba, że białego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez jakos za złotem nie przepadam :)

    chusta jest świetna :)

    zmieniłam adres bloga :
    http://mondocane-j.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, ale udane zakupy:) aż oko się raduje, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. wspaniałe zdobycze :)
    biżuteria wspaniale się prezentuje - zdjęcia piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna zdobycz ta patera. Ja ze złota to mam jedynie komplet zaręczynowy, a to i tak z białego. Srebro zdecydowanie :-)
    Pozdrawiam w to upalne popołudnie, a raczej już wieczór
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakupy jak zwykle udane, super!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zdobycze, u nas takich nie ma, naprawdę! Temat biżuterii jest mi bardzo bliski. Lubię srebro, ale też złoto, szczególnie latem, no i kamienie naturalne, z których sama robię kolczyki, bransoletki, itp. zresztą pojawiają się w ostatnim poście...
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. No właśnie, trzeba mieć to coś, żeby w niepozornym przedmiocie dojrzeć coś niezwykłego. Ktoś mógłby powiedzieć, że to zwykła apaszka, a Ty dostrzegłaś w niej srebrny pył.... Poezja.

    OdpowiedzUsuń
  14. określę ja tylko jednym słowem ;)) IDEALNA :))
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna patera, świetna zdobycz:) ja już muszę z bolącym sercem takie miejsca omijać, moje mieszkanie już nic nie pomieści:( Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Swietne lowy! Patera jest super, mozna wszystkie swoje skarby tak przechowywac. Szaliczek tez niezly wcale, kochana!
    A mi cos ostatnio tylko ten niebieski w glowie. :))

    Pozdrawiam!

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  17. Patera bardzo wyjątkowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękności zdobyłaś, aż chce się na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna patera, a pomysł na jej wykorzystanie jeszcze lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super zdobycze :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe łupy, pomysł z paterą świetny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku, jak ja lubię do Ciebie zaglądać. Genialny pomysł z tą paterą. Pamiętam właśnie u Dagi takową paterkę:-) Takie łupy to skarb! Pozdrowienia ślę i uściski:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chusta kapitalna...mi też by do kilku rzeczy pasowała:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna zdobycz, tylko powzdychać mogę z zazdrości!
    Buziaki .

    OdpowiedzUsuń
  25. hola!! que linda!! hace días q no pasaba!! discúlpame, todo lindo
    besos
    c@

    OdpowiedzUsuń
  26. Oh jak tu pieknie u ciebie:) bede zagladac:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Paulinko ale ja Tobie zazdroszczę tych pchlich targów. No takie cuda można wyłowić , że hoho. Ta paterka jest boska, świetna do przechowywania biżuteri. Hmmm i coś mi sie zdaje że i wingoronka fajnie by na niej prezentowały się.

    A szaliczek w gwiazdki to sama bym przygarnęła dla siebie. Ja mam chęć na pledzik dla Miłoszka w gwiazdki, ale musze tkaninki poszukać.

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  28. Też chciałabym tak poszaleć na pchlim targu, ale u mnie w mieście niestety nie ma:( bardzo ładne zdjęcia. Moją uwagę przyciągnął cudny motyl (zdjęcie czy malowany?) w ślicznej ramce.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobry patent na przechowywanie, a złota też nie noszę! ;)Pozdrawiam i dodaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Paterka śliczna, do przechowywania biżu idealna.
    Złota także nie noszę, wręcz... nie cierpię! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowna patera. Widzę na niej maleńkiej czekoladki, pralinki. Naprawdę piękny przedmiot. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń