poniedziałek, 16 lutego 2009
Ramka,karafka i coś dla Agi ;)
W szale przemalowywania pod moje łapki trafiły ramki,które już kiedyś pokazywałam na blogu.
Moim skromnym zdaniem wyszły rewelacyjnie.Jestem bardzo zadowolona z efektu!
A wszystko za sprawą Elle.
To u niej na blogu podziwiałam piękna zdobioną ramkę.Pomyślałam,że i moja mogłaby być jeszcze ładniejsza.Elle napisała dla mnie specjalnego posta i wytłumaczyła mi jak ramkę przerobić (jeszcze raz Ci za to dziękuje!).Ja zrobiłam to troszkę inaczej,gdyż nie miałam złotej farbki.
Ale wykombinowałam sobie tak,że po prostu pomaluję ramkę na biało i specjalną ściereczką powycieram ją w niektórych miejscach.
Efekty na załączonych zdjęciach.
Karafka zdobyczna.Cudeńko za grosze.
Urzekł mnie jej piękny kształt.Teraz trzeba pomyśleć nad jakąś smakowitą nalewką,co prawda nie dla mnie,bo ja mlekodajna jestem :) ale M. nie pogardzi!
A dla Agi specjalne zdjęcie bazi,które zerwałam na ostatnim spacerze.
Tak,tak u nas już prawie wiosna!!!
P.s.Dzisiaj nasza Lenka skończyła miesiąc i pierwszy raz świadomie się uśmiechnęła :D
(musiałam się pochwalić)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rameczki wypiękniały!
OdpowiedzUsuńKarafka marzenie... Oby Wam dobrze służyła.
No i gratuluję pierwszego UŚMIECHU i pierwszego miesiąca!
Nie dziwię się, że jestes zadowolona. Karafka też sam miód. Co do naleweczki, od czasu do czasu należy się mała dyspensa;)
OdpowiedzUsuńRamka tak cudna już sama w sobie, że grzechem byłoby coś do niej wkładać. Na kontrastowym tle wygląda świetnie! Dla Lenki przesyłam buziaczki i uśmiechy!
OdpowiedzUsuńRamka piękna ale najbardziej podoba mi się karafka. A szczególnie korek ;-)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaczki dla Lenki. Może i do mnie się uśmiechnie ;-)
A tak na serio to pamiętam pierwszy uśmiech mojego synka i jego pierwsze kroczki jako najpiękniejsze chwile w życiu. Więc cieszę się z Tobą tymi niesamowitymi momentami ...
Oj podoba mi się ramka baaardzo!
OdpowiedzUsuńKarafka również, lubię takie szklane przedmioty. Chwilowo możesz w niej ocet np przechowywać:)))
Pierwszy usmiech dziecka -to musi byc naprawde bezcenne!!!Uściski dla Lenki z okazji pierwszej miesięcznicy od wirtulanej cioci:)Niech sobie rośnie radośnie i zdrowo.
Pozdrawiam Was obie serdecznie
Ramka wyszła świetnie!
OdpowiedzUsuńKarafka bardzo ładna o ciekawym kształcie.
Fajnie że na Lenki twarzyczce pojawił się uśmiech:)
Serdecznie Was pozdrawiam!
Ach! cudowna ramka! Jakie kształty :)) Super pięknie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńKarafka też prawdziwy skarb!
Pierwszy uśmiech Maleństwa? cudowna chwila :) To teraz już uśmiech zagości na stałe na jej buzi :)
PS. I nie masz za co dziękować. Cieszę się, że mogłam pomóc :)
Ciepłe pozdrowionka!
Wszystkiego najlepszego dla Lenki z okazji 1-ego miesiąca.
OdpowiedzUsuńRamka wyszła naprawde super...A karafka aż prosi się ,żeby jakąś naleweczke do niej wlać...
Paula - po 1. mój wielki ukłon dla Ciebie, że mając miesięczną kruszynkę prowadzisz czynnie bloga:):):) Jak Leo miał miesiąc, ja byłam wystrzelona w kosmos i nie wiedziałam za bardzo co się dzieje:):):) Ramka super, a karafka - BOOOOSSSSSSSKA:):):):) Oddawaj:):)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Lenki od przystojnego 8 mies. blondyna z fajna furką:):):)
Hej!Pisze komentarz po raz drugi, bo mi pierwszy wcielo :-/Ramka przepiekna!Ile biel potrafi zdzialac!Karafka napewno bedzie znakomita oprawa dla kazdej nalewki:-)Szafeczka wyszla ci po prostu boska!Szczerze przyznam,ze jak zobaczylam ja w pierwotnej wersji,nawet przez mysl mi nie przeszlo,ze moze wygladac super.hahaha.Pobielaj wszystko,co mozesz,swietnie ci to wychodzi:-) Gratuluje goraco pierwszego usmiechu!Wiem jakie to gromne przezycie dla kazdej matki.Caluski dla ciebie i coreczki.ania
OdpowiedzUsuńczuję się zaszczycona :)
OdpowiedzUsuńbazi zazdroszczę jak cholera - u nas oznaczało by to koniec śniegu (który nota bene nie przestaje sypać), początek wiosny, możliwość swobodnej jazdy rowerem, dłuuuugie spacery, lody bez wyrzutów sumienia, nadzieję na szybkie pojawienie się truskawek - jak sama widzisz same fantastyczne rzeczy :)
ramka bombastyczna, a do karawki jakaś naleweczka dla gości z daleka i będzie cudownie!
Kochane jesteście dziewczyny.
OdpowiedzUsuńTyle ciepłych słów z rana,a na mojej twarzy uśmiech :)
Cieszę się,że efekty mojej pracy zyskują wasze uznanie,nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne i mobilizujące do dalszych działań.
Razem z Lenką dziękujemy za wszystkie serdeczności!
A za całuska od Leonka Lenka szczególnie dziękuje z wypiekami na twarzy :)
Ramka wyszła świetnie, przyznam,że i ja zaczęłam latać po domu w poszukiwaniu drobiazgów do przemalowania:) Karafka koniecznie powinna zostać zapełniona jakąś nalewką, bo czuje się z pewnością bardzo samotna, Bazie i uśmiech córeczki stwarzają wiosenną atmosferę i pomyśleć,że minął już miesiąc.
OdpowiedzUsuńMoc uścisków dla Lenki:)
witam ramka wyglada cudnie,,sama uwielbam bielone rzeczy,,przecerki itp.a to wyszla Ci genialnie
OdpowiedzUsuńserdecznie usciski dla malej Lenki
Hallo Paula,
OdpowiedzUsuńhabe heute Deine Seiten entdeckt und finde sie wunderschön. Ich habe Dich verlinkt und hoffe, es ist Dir recht.
Liebe Grüsse
heidi