czwartek, 27 maja 2010

Popołudnie









Wczorajsze popołudnie na ogrodzie,stare krzesło,nowe-stare donice,Lenka biegająca,kwitnące maki i chwila na gazetę.





Mogłoby tak być codziennie...



A dzisiaj deszczowo,ale ciepło.Wszystkie sprawy do południa pozałatwiane,młode ziemniaki już czekają na ugotowanie.Lenka smacznie śpi w pokoju obok,kawa wypita,a do przeczytania czeka nowa Weranda Country.Lubię takie dni,kiedy nie trzeba się z niczym śpieszyć.

Pozdrawiam i Wam życzę niespiesznego popołudnia.Chciałabym również podziękować Wam,za wszystkie przemiłe komentarze jakimi mnie obdarowujecie.Każde Wasze słowo jest bezcenne.Dziękuję.

33 komentarze:

  1. Och, to Ty jeszcze w Polsce jestes:) ciesze sie, ze pogoda jest ladna:) My lecimy 3go czerwca, az sie boje, a 11go jedziemy do Wroclawia i dalej na poludnie:) Jak jest z powodzia? Myslisz, ze da sie przejechac?
    Sliczne jestescie na tle sielsko - anielskim:)
    Pozdrawiam cieplusienko:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ błogość! Mnie też ona dzisiaj ogarnęła, ponieważ póki co pięknie świeci słońce i grzeję się na tarasie. Super krzesełko i sandałki przecudnej urody! Ach, żeby tak już do końca lata...
    Całusy ślę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie dni są bezcenne i warto z nich korzystać ile się da :o)
    Nadzwyczajne donice,piękne kwiaty,krzesło z przeszłością, cudne poduchy mogę wymieniać i wymieniać...
    Sama rozkosz!!!
    Pozdrawiam i zasyłam uściski dla Lenki

    OdpowiedzUsuń
  4. Dni z gazetką i filiżanką aromatycznej kawy - bezcenne.. Dzisiaj u mnie mały deszczyk, może i ja się skuszę na chwilę relaksu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze móc tak sobie poleniuchować, też lubię dni spędzone w ogrodzie na piciu kawki i czytaniu ulubionej gazetki:)
    Pozdrawiam słonecznie:)!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. a u mnie właśnie skończyła się ulewa;(
    eh...wczoraj też pobyczyałam sie ale na placu zabaw z koleżanką osiedlową:)
    dziś pozostaje nam domkowanie, chyba, że sie przejaśni.
    Lencia słodka, mama urokliwa, klimat sielski-anielski-nie wracaj do Irlandii, zostań w PL;))))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę tych błogich chwil, których w życiu zazwyczaj jest najmniej. Niestety nie mogę sobie pozwolić na takie słodkie lenistwo :( także apeluję o to, żebyś zrelaksowała się także i za mnie ;)

    Piękne klapeczki, a te stare ceramiczne donice są zachwycające, nie wspominając o tym krześle, ahh!

    Pozdrowienia dla Ciebie i Córci ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak.. też kocham takie dni, u nas również deszczowo..

    Ohh już jest nowa Weranda.. no to gnam do kiosku :) Piękne poduszeczki:) Lenka rośnie w oczach, cudna!
    Ściskam cię serdecznie xoxo

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale Ci słonka zazdroszczę i miłego popołudnia oczywiście też!!!! Kwiatki w donicy są cudowne, lenka hasa po trawce i jak prawdziwa kobietka do kwiatków ja ciągnie. Mnie jednak interesują sandałki z Twoich stopek!! Są cudne. Jest szansa dowiedzieć się o ich pochodzenie??? Jestem wybredna jeśli chodzi o buty a w tych się zakochałam!!!
    Pozdrawiam
    Nikusia

    OdpowiedzUsuń
  10. az milo poogladac taki piekny ogrod, zielen i slonce...a u mnie dzis deszcz :((( zyczmy sobie wiecej takich spokojnych chwil wsrod zieleni Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wczoraj też się cieszyłam z tego słoneczka, ale widać nie za długo... Sielsko tak u Ciebie, uwielbiam tak jak Ty właśnie te spokojne momenty, tak po prostu... Pauluś, napisz mi maila, to jeszcze na kawę się umówimy;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lenka pewnie się już obudziła i jest radosna jak skowronek. U ciebie w ogródku tak spokojnie i na pewno ptaszki ćwierkają.U mnie przepaduje co jakis czas , ale to ciepły wiosenny deszcz. Szykuję właśnie się do puszczenia w świat nowego posta i co bardzo śmieszne też tak jak u ciebie będą zdjęcia stóp.Z tym , że temat nieco inny, letni i słoneczny po prostu słodki luksus. Zajrzyj do mnie w piątek , a przekonasz się że było warto.
    Pozdrawiam z MGLISTEGO SNU.

    OdpowiedzUsuń
  14. A mi się podobają Twoje butki. Gdzie Ty je kupiłaś???

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne sandałki.
    U Ciebie kwitną już maki?/
    pięknie na tarasie, stare donice i rumianki.
    Weranda Country nowa jest super,podoba mi się dom Anny i Jerzego.
    Przesyłam buziaki Tobie i Lence

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też dołączam się do achów w stronę bucików! cudne :))) widziałam takie z falbankami w Ryłko ale na baaardzo wysokim obcasie :/ więc zapytam za innym - gdzie??? :D :P może i w Ryłko jakaś nowa kolekcja? ;) u mnie dziś pochmurno,w nocy padało :P
    siedzę i piszę pracę i przy okazji toczę wizje na zagospodarowanie terenu tych mych budynków, zwłaszcza natchnęło mnie na coś po przeczytaniu artykułu o Starej Papierni w Konstancinie ;) aż mam ochotę tam pojechać, widziałaś? cudnie we wnętrzu :))) buziole dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietne sa takie chwile, kiedy nie trzeba sie spieszyc a mozna spokojnie zajac sie ulubionymi sprawami.
    Lence slicznie w tej sukiesi, wsrod kwiecia.
    Pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochane moje :) sandałko-japonki przywiozłam sobie z Irlandii :( możecie spróbować poszukać ich na allegro,są marki Atmosphere,jednak ostrzegam,że na allegro mają duże przebitki :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Albo te maki takie wielkie, albo Lenka taka maluśka! :) Jaki miły dzień! I jaka to piękna umiejętność, cieszyć się prostymi rzeczami - tak sobie myślę ostatnio, że to chyba jedna z najcenniejszych umiejętności, jakich można nauczyć własne dziecko :)
    A widzę też, że Ty ostatnio zmieniłaś fryzurkę - pojawiła się grzywka i chyba włoski skróciłaś? Bardzo Ci w niej ładnie, świeżo i lekko, a nam kobietkom potrzeba odmian :) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  20. Paulo:)
    I tak właśnie powinien wyglądać udany dzień. Lena jest już taka duża, sliczna z niej panna. Bawcie się jak najlepiej.Pozdrawiam
    Agalove.
    p.s. to dla mnie zaszczyt "być" na Twoim zdjęciu;)))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Alez z Ciebie piekna dziewczyna!Naprawde.

    OdpowiedzUsuń
  22. dla takich chwil warto żyć :)

    ________
    www.klimatycznywroclaw.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko fajoskie :)
    Córcia, mama, mamy buty, mamy paznokcie, mamy doniczki z kwiatkami... ech ja też chce takie LENIWE popołudnie. Chcę być leniwa! Co więcej, chcę móc sobie na to mozwolić! Ech.... nie przez najbliższych kilkanaście miesięcy.
    Buuu....
    Fajne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Paula ,tak sobie siedzę i patrzę na Twoje cudne zdjęcia i bardzo ,bardzo Ci zazdroszczę takich popołudni.....
    Piękne kwiaty i donice na zdjęciach.Poprzedni post pominęłam jakoś , a taki cudny...
    Masz piękne buciczki. A Wy obydwie z Lenką to piękne kobietki jesteście. No cóż..Jaka mać taka nać!!!
    Buziaki przesyłam wielkie

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne popoludnie :) A krzeslo mnie urzeklo, naprawde piekne :) Lenka wyglada jak maly slodziutki Elfik w tej sukienusi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. piękne to Wasze leniuchowanie :)
    Lenka prześliczna wśród tych kwiatów :)))

    przyłączam się do ochów i achów butowych - może u nas też się takie znajdą

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Nic dodać nic ująć!!!obrazy jak z Werandy Cuntry..sielsko,spokojnie,niespiesznie..oby więcej takich dni!A Lenka jaka juz pannica! Może poczeka na mojego Dawidka?pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  28. To życzę równie udanego weekendu :))

    Ściskam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ładnie to tak się lenić w słońcu.Nie, nie, żartuję. Wypoczywaj ile możesz.Pozdrawiam Cię gorąco i zajrzałam do sklepu, który polecasz naswojej stronie. Kurcze fajny.HAHAHA
    Buziaki dla dziewczyn.

    OdpowiedzUsuń
  30. Paulinko korzystajcie z "polskiego" słoneczka jak najdłużej ;) Ja niestety mogę się nim delektować siedząc w pracy i wyglądając za okno. A takich blogich chwil u mnie już dawno nie było - a brakuje mi bardzo takiego relaksu.

    Sandałki rzeczywiście sa świetne,aż mi sie zamarzyły takie.

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  31. Uroczo :) Lenka jaka słodka.
    Miło u Ciebie, sielsko, spokojnie :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Wspaniałe są takie dni :) Sielanka :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń