sobota, 30 października 2010
Pozostając w temacie ozdób świątecznych
Poczyniłam dwie szmaciane choineczki :)
Zrobiłam im przymiarkę świąteczną,już wiem,że w tej wersji zagoszczą jako dekoracja w Naszym domu.
Myślę,że na tych dwóch choinkach nie poprzestanę :) Szyje się je bardzo szybko,wystarczy dodać perełeczki,kokardki i mamy gotową,niebanalną,dekorację Bożonarodzeniową.
Dzisiaj post tak na szybko,szykujemy się na imprezę urodzinową naszego kolegi z naprzeciwka :) Mam nadzieję,na udaną zabawę!
Pozdrawiam ciepluchno i życzę Wszystkim udanego sobotniego wieczoru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kurcze, piękne są ale to już ?????
OdpowiedzUsuńWidzialam wczoraj bardzo podobne w sklepie, tez zapragnelam takie zrobic :) Slicznie Ci wyszly, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne choineczki, chyba mnie zainspirowałaś. COŚ zaczęło mi chodzić po głowie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPauluś, jesteś bardzo zdolną osóbką:) piękne te choineczki!!!! dobrej zabawy Wam życzę!!!
OdpowiedzUsuńKobieto wkręcona!
OdpowiedzUsuńA prezenty kupione? Bo u mnie już polowa tak!
Ale cudne ;)
OdpowiedzUsuńKonik na biegunach uroczo się obok choineczek prezentuje ;)
Pozdrawiam cieplutko;)
Prześliczne są Twoje choineczki:-)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy i słonecznego weekendu.
Prześliczne,takie proste,delikatne,a ten konik idealnie tam się wkomponował.pOzdrowionka i udanej zabawy,macham chusteczką,bo mnie akurat grypsko odpadło:(
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje choinki. Zdolna z Ciebie dziewczyna -:-)) Z konikiem wyglądają uroczo i świetnie do siebie pasują. Ach jak ja lubię święta;-))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jakie piękne! oh chyba się pokuszę o podobne
OdpowiedzUsuńŚliczne te choinki, super się prezentują z konikiem na biegunach :))
OdpowiedzUsuńFajne te choineczki! Chyba też muszę zacząć myśleć o świątecznych dekoracjach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękności! niczym z czasopisma!
OdpowiedzUsuńKurczę, ale Ty wyrobiona jesteś ;)
Ozdoby z poprzedniego posta - słów brak! BOSKIE! a na tamto zdjęcie mogłabym patrzeć godzinami!
Udanej imprezki :)
papatki!
Bardzo sympatyczna ozdoba. Też myślałam o uszyciu choinek, ale z cekinami. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, bo na razie jestem myślami wciąż wśród dyń i jesiennych liści. Niemniej jeśli zdecyduję się na produkcję choinek to chyba wykorzystam Twój pomysł z "posadzeniem" ich w doniczce.
OdpowiedzUsuńImprezy zazdroszczę, bo leżę chora z laptopem w łóżku i tylko fajne blogi osładzają mi wieczór :)
Wow! Ale zasnieżone choineczki tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na cukierki :)
Proste a pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńUdanego wieczoru :)
Pozdrawiam :)
PS. Czy wiesz może Paulo, gdzie i kiedy odbywają się pchle targi w okolicach Kildare?
OdpowiedzUsuńAleż ty zdolniacha jesteś - piękne są.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPowiem za poprzedniczką, kurcze piękne są I koniki też. Choinkę może i spróbuję zrobić, ale konia to już bez szans :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te choineczki-takie delikatne. Ja aktualnie przygotowuje dekoracje na halloween. Potem bede szukac inspiracji świątecznych. Pozdrawiam i gratuluje pomysłu i zdolności.
OdpowiedzUsuńLucy
Milusie te choineczki, bardzo w moim guście!
OdpowiedzUsuńA wieczornego wyjścia zazdroszczę ,bo dzis mi odstresowanie potrzebne ale niestety ,, sześcioletni nadbagaż ,, za ścianą już śpi ;)
Miłej zabawy! A choinki przecudnej urody *__*
OdpowiedzUsuńWidziałam podobne choinki u niektórych osób, ale Twoje wymiatają poprostu! Śliczne i takie... eleganckie ;-)
OdpowiedzUsuńGenialne te Twoje ozdoby, w ogóle gratuluje tak ślicznego bloga i talentu;)
OdpowiedzUsuńChoinki naprawdę śliczne, proste i niebanalne:)
OdpowiedzUsuńpodobają mi sie,ile Twoje orientacyjnie mają "wzrostu"???
OdpowiedzUsuńświetne choineczki,ja juz też zrobiłam pierwsze drzewka,a że Ty swoje pokazałas to ja też .W tym roku będziemy się dłużej cieszyć klimatem świąt i już:))
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Wiesz chyba mnie zaraziłaś, bo zaczynam myśleć o dekoracjach świątecznych :)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy życzę :)
Paula dałaś mi bodziec do poczynienia świątecznych ozdób.
OdpowiedzUsuńChoinki są śliczne
Piękno tych choinek tkwi w prostocie. Bardzo mi się podobają, teraz i ja zaczęłam myśleć o świątecznych ozdobach.
OdpowiedzUsuńKochana moja!!! Az mi siegeba usmiechnela na widok tych slicznych choineczek, mnie by do glowy nie wpadl taki fajny, a prosty pomysl. Chyba tez uszyje cos podobnego na swieta. Dzieki za inspiracje!!!
OdpowiedzUsuńsciskam serdecznie
Basia
urzekły mnie twoje choineczki prostotą...cudne i takie akurat - nic dodać i nic ująć...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;-)
A konik wymiata ech ;-)))
Prześłiczne.Extra pomysł,a wykonanie lepsze.Pozdrawiam :}
OdpowiedzUsuńpiękne choineczki:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne ozdoby choinkowe.....ich prostota ma tyle uroku w sobie....gratuluję wykonania "dobrej roboty"
OdpowiedzUsuńChoineczki cudowne! Śliczne są te wstążeczki, które wykorzystałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kochana, mozesz byc pewna,ze nawet jak mnie postraszysz sadem,uszyje sobie takie choineczki!A co! Ty wiesz,ze jestes moim natchnieniem hihihi.Chyba nawet mamie naprodukuje troche takich ozdob swiatecznych.U nich zawsze tradycyjnie-bombki i lancuchy.Czas wprowadzic troche zmian haha.Mam nadzieje,ze imprezka sie udala i odespalas juz kaca:-).Ide obiadek ugotowac.Krzysiu z Noemi pojechali na grzyby,wiec moze cus przyniosa.Buziaki ogromne dla was.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie gałgankowe dekoracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
nice!!
OdpowiedzUsuńfrom Chile
c@
choineczki piękne poczyniłaś, mi się mszane marzą ale zobaczymy co z tego wyjdzie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Piękniutkie choineczki. Super wyglądają w tej doniczce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ech...fajowe są...już zdziałałaś???Dopiero mi pisałaś,że masz na nie chęć!:)Szybcior z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńJa tez swoje wstawiłam na blogu Pauliniu,może tez się spodobają-zapraszam na Candy!:)
Buziam!
Kochaniutkie te choineczki!
OdpowiedzUsuńSzybciutko z ozdobami, ale jeśli wena Cię nie opuści, to będą ich krocie radować nasze oczy:)Proste rozwiązania są najlepsze:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńrewelacyjne :) uwielbiam takie niby proste a za razem przepiękne dekoracje swiateczne.
OdpowiedzUsuńO kurczę,tyle komentarzy to ja nie pamiętam kiedy ostatnio dostałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za te wszystkie miłe słowa.
Cieszę się,że choineczki się podobają,inspirujcie się nimi i bierzcie się do roboty ;) Powodzenia.
Aha,koniecznie pochwalcie się efektami u siebie na blogu.
Ściskam w ten wyjątkowy dzień,który ja niestety spędzę w pracy :/
Piękne! Ta biel z czerwienią....cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze te choineczki... zrobię podobne ;-)
OdpowiedzUsuńTęsknię za Irlandią...
pozdrawiam!
Świetne! wydają się proste w wykonaniu:) chyba spróbuje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie i niech dzień w pracy szybko mija!
pozdrawiam serdecznie!
śliczne!!!Fajna kompozycja!
OdpowiedzUsuńfajne :) ciekawe czy wyglądałyby równie pięknie jakby były pikowane? :)
OdpowiedzUsuń_____
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
Rozpędziłaś się dziewczyno! Podziwam tempo prac i zazdroszczę tych cudnych wstążeczek. Pięknie wykańczają prace. U mnie nie ma takich fajnie zdobionych. Ale i tak mam ochotę zmajstrować takie choinki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Paulinko tak mnie zainspirowałaś ozdobami świątecznymi, że cichutko wyjełam materialw niedzielę i sama wymodziłam pare drobiazgów świątecznych.
OdpowiedzUsuńTwoje jednak sa powalająco - oszałamiająco urodziwe !!!
buziaki
Śliczne są !!!Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podobają. I zazdroszczę Ci, że już się wzięłaś za świąteczne ozdoby... Ja jeszcze w polu :-D
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ewa
Pauluś zapraszam do mnie po słodkości:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)