Tak,tak kochane moje,doczekałam się słoneczka :D
Dziękuję Wam za wszystkie promyki,za ciepłe słowa i słoneczne pozdrowienia.
A na potwierdzenie zdjęcia wczorajszych skropionych deszczem liści,dzisiaj skąpanych w słońcu.
Aaa i jeszcze,jak tak ładnie świeci słonko,fragment kuchennego parapetu z serwetnikiem który kupiłam już dawno temu,a którym jeszcze się nie pochwaliłam.
Buziole słoneczne ślę do Was wszystkich moje drogie.Oby jutro było jeszcze piękniej!
serwetnik ładny, ale jakie piękne serwetki są w nim! zakochałam się! chciałabym taką sukienkę.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że i u Ciebie zawitało w końcu słoneczko!!!
OdpowiedzUsuńA serwetnik śliczny nie wspomnę już o serwetkach - urocze :o)
Pogodnego wieczoru
niech trochę poświeci ;-)
OdpowiedzUsuńFajniutka ta roślinka, co to takiego?
OdpowiedzUsuńPiękna paterka i w końcu masz swoje upragnione słoneczko:)
A, jeszcze jedno... jeśli chodzi o wrzesień to nie będę jednak jechać bo się dużo pozmieniało i jeśli nadal masz ochotę to zapraszam do siebie na kawkę:D
Pozdrawiam cieplutko!!
Pozdrawiam duszno i gorąco . U mnie na liczniku 32 stopnie i niebo zachmurzone. Całe szczęście bo przynajmniej nie parzy. Bardzo milutkie zrobiłaś zdjęcia.
OdpowiedzUsuńHej!
Super,że u Ciebie już słonecznie ale nie mogło być inaczej, bo ciągle Ci wszyscy to słońce przesyłaliśmy!!..)))hehe
OdpowiedzUsuńŚliczny serwetnik!
Buziaki
U mnie upał.
OdpowiedzUsuńSerwetnik po prostu cudny.
Witam, jestem pierwszy raz na Twoim blogu. Wchodzę dziś na deccorię, poszukać czegoś ładnego i moją uwagę przykuło charakterystyczne zdjęcie malutkich stópek w dłoniach, znane mi z innego miejsca. Zaintrygowana, postanowiłam Cię odwiedzić i jestem zachwycona. Widzę, że lubimy te same blogi, klimaty i na dodatek jesteśmy rówieśnicami. Zyskałam kolejny, piękny blog do podziwiania :) Pozdrawiam, Basia
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze u Ciebie wkoncu slonko, az chce sie zyc.
OdpowiedzUsuńSerwetnik uroczy, w nim serwetki tez pieknie kolorowe.
Pozdrawiam slonecznie.
serwetnik rewelacja! Prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńNo tak te dzisiejsze listki ,żdecydowanie piękniejsze od poprzednich:)Fajnie,że i u Was w końcu słoneczko.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Też mam taką nadzieję, byle już nie deszczowo :)
OdpowiedzUsuńŚciskam cię serdecznie i słonecznego weekendu życzę :)
oby jak najwięcej tego słoneczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny serwetnik.
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że słoneczko zawitało też do Ciebie.U mnie pali niemiłosiernie , iście podzwrotnikowe temperatury .Tak więc, pozdrawiam Cię upalnie.
Uroczy serwetnik i serwetka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. I życzę dalszych słonecznych dni.
Z kolejnego posta już wiem, że słoneczko zagościło na dłużej u Ciebie. Korzystajcie jak najdłużej z pierwszych letnich promyków.
OdpowiedzUsuń