środa, 23 czerwca 2010
Poszeweczka
Dziś przywędrowała do mnie piękna,duża i sędziwa poszeweczka od Joasi.
Poszewka jest śnieżnobiała,pięknie haftowana a do tego ozdobiona bardzo dekoracyjną naprasowanką.Już zadomowiła się na moim łóżku :)
Dziękuję Ci Joasiu za tak piękny i bezinteresowny podarunek :*
Kto nie zna bloga Joasi "Mglisty Sen" powinien to koniecznie nadrobić!Asiajest cudowną osobą i ma mnóstwo świetnych pomysłów którymi się dzieli,zobaczcie chociażby pomysł na zamrożone kwiaty czy cukrowy peeling do stóp :)
Pozdrawiam dzisiaj niestety pochmurnie ale za to z dużym uśmiecham na twarzy :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zazdrosc mnie zzera.Poduszka przepiekna.Tez ostatnio podziwialam zdolnosci hafciarskie Joanny.
OdpowiedzUsuńnice
OdpowiedzUsuńc@
Śliczna poszewka!
OdpowiedzUsuńFascynujące, że ręcznie wyszywana. Tak misterna praca ma odzwierciedlenie w zachwycie tych, którzy ja oglądają, nie wspominając zapewne o tych, którzy cieszą się nią osobiście;)
Oj piękna jest i zazdroszczę Wam , które potrafią szyć bo ja niestety ni w ząb :)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRzeczywiści urocza!
OdpowiedzUsuńU Ciebie pochmurnie? U mnie taki upał, że do lodówki by sie chciało wejść:):)
Pozdrawiam
Śliczna, ja coś nie mam szczęścia do takich cudnycg rzeczy, pozdrawiam słonecznie i zasyłam troszkę słoneczka dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPiękna.Nie omieszkam zajrzeć do Mglistego Snu.
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia, zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta poszewka - wspaniały podarek. I bardzo fajny ten blog :)
OdpowiedzUsuńPaulinko jakby Ci się zmieniła koncepcja i okazalo się że ona niepotrzrebna to ja chętnie ja przygarnę. No tak ale prrezentów sie nie oddaje ;)
OdpowiedzUsuńMnie zamurowalo na jej widok - poważnie
buziaki
Piękny prezent:) marzenie! ja właśnie szukam poduszek, ale sama właściwie nie wiem czego chce...choć ta byłaby idealna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Prześliczna!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
aga
Piękna!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki przesyłam!
Piekna, subtelna, delikatna.
OdpowiedzUsuńpodziwiam
Poszewka taka, jak lubię, biała, haftowana! Truskawki w kombinacji z czereśniami z poprzedniego posta już oczami pożarłam, łącznie z czerwoną miseczką :) A Twojego nowego bloga odwiedzać będę na pewno! Płot zapozował jak zwykle pięknie, no i te drewniane klamerki!... Buziaki :)
OdpowiedzUsuńśliczna poducha,, a do Joasi chętnie zgladam
OdpowiedzUsuńJoasia, naprawde sliczne rzeczy tworzy, takze zagladajcie do niej!:)
OdpowiedzUsuńA Tobie Paulus zazdroszcze prezentu!
Buziaki:*
Podusia przesliczna:)))))
OdpowiedzUsuńgratuluję prezentu:)))
Pozdrawiam życząc miłego dnia)
Ależ dostałaś cudną poduszkę! Jest piękna! Zaraz zajrzę na blog Joasi:) Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńWidzę, że podusie z nadrukami rządzą na blogach! Śliczna jest:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten nadruk na poszewce. Nice, nice... :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna poszeweczka!!!!! Uzbierasz niedługo ich sporą kolekcję tak jak Sylwia z my shabby chic ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wysyłam słoneczko do Ciebie i Lenki ;)
Ależ piękna poducha!
OdpowiedzUsuńPiekna poszewka :) cudo!
OdpowiedzUsuńZachwycajaca ta poszeweczka.
OdpowiedzUsuńDelikatna i pieknie wykonana.
Pozdrawiam goraco.
Piękny prezent ,oj bo zaczynam na niego spoglądać i zazdrością.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę.
Ależ prezent!! cudny..Z tym samym motywem zrobiłam ostatnio parę rzeczy :) A hafty Jaoasi niezmiennie zachwycają..Pozdrowionka paula:))
OdpowiedzUsuńAleż prezent!! cudny..Z tym samym motywem zrobiłam ostatnio parę rzeczy :) A hafty Jaoasi niezmiennie zachwycają..Pozdrowionka paula:))
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent dostałaś, bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuń